-
-
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@eljot60 z tym niepolskim to chyba przesadzasz 🙂 nasi często są gorliwsi niż Zachód w wielu postępowych sprawach. Nie znaczy,że zagranica coś każe,ale może znaczyć,że z powodu kompleksów tak bardzo zależy im na akceptacji Zachodu
-
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@eljot60 ok, rozumiem, że używasz tego sformułowania w charakterze epitetu 😉
-
-
-
-
![Zdjęcie profilowe Ania]()
Dla mnie to już się robi parodia,nie wierzę w to że tak mogą łamać prawo, coś tu nie gra
-
![Zdjęcie profilowe Tylko Polska]()
Oznacza tylko że od grudnia nie jesteśmy już państwem demokratycznym. Osobiście jestem za wyrzuceniem wszystkich z tego cyrku w Warszawie i zmienić system na demokrację bezpośrednią. Unia musiałaby się natrudzić, żeby nam coś narzucić, politycy byliby tylko ala hostessami, którzy by reprezentowali nasze zdanie. Szwajcaria np. nie jest w Unii, bo tam jest właśnie demokracja bezpośrednia. I jakoś świat się dla nich nie zawalił.
-
![Zdjęcie profilowe Ania]()
@joostyn tylko jak to u nas wdrożyć?
-
![Zdjęcie profilowe Tylko Polska]()
@zuziar Sama nie wiem. Ja tak naprawdę od niedawna wiem o demokracji bezpośredniej. Ale o niej się coraz częściej mówi. Ludzie mają dość, że głosują na danych ludzi, a potem ci robią, co chcą. Przecież np. Unia. Głosowaliśmy za Unią gospodarczą, a nie za mieszaniem się w wewnętrzne sprawy kraju, za wprowadzanie kosztownych rozwiązań, na które nas nie stać, za niszczeniem naszego rolnictwa, za przyjęciem wbrew naszej woli migrantów, czy przede wszystkim za utratą suwerenności. Teraz powinno być nowe referendum. Bo nikt się nie zgadzał na bycie częścią federalnego państwa. Jeżeli Polacy teraz się nie sprzeciwią, przyszłe pokolenia zapłacą znowu krwią za odzyskanie suwerenności i niepodległości.
-
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@joostyn o tak 🙂 mam wrażenie, że politycy nas oszukują, mówią jedno, a po cichu realizują co innego. Tak samo było z frazesami pisu o suwerenności i blokowaniu projektów unijnych, które nam szkodzą. Nic chyba z tego się nie udało, łącznie niestety ze zgodą na zasadą środki za praworządność, na którą naiwnie zgodził się Morawiecki
-
![Zdjęcie profilowe Tylko Polska]()
@chicku Dlatego ja jestem za demokracją bezpośrednią, choć patrzę sceptycznie na to czy w ogóle by się udało ją wprowadzić i czy nasz naród jest wystarczająco dojrzały. Przede wszystkim Polacy muszą nauczyć się samodzielnie myśleć, nie ulegać manipulacjom. Inaczej bardzo łatwo ulegaliby czyimś wpływom i głosowaliby przeciw sobie. PiS niestety też ma wiele na sumieniu. Nikt nie jest idealny, ale to co jest teraz, to pobija PiS. I to jest właśnie nasza tragedia. Nie ma żadnej partii, na którą można by było w 100% postawić i się nie zawieźć. Dlaczego Trzecia droga osiągnęła taki wynik? Ludzie mieli dość wojenki i dali się nabrać, że jest trzecia możliwość. Ich slogan. Dość kłótni. Pogodzimy Polaków czy jakoś tak. Nawet mnie to przez chwilę uwiodło, ale w końcu parę spraw mnie u nich nie przekonało i dobrze, bo bym na siebie była zła, bo głosując na nich, głosowałabym na Tuska. Ogólnie tam w Europarlamencie powinni być nonkonformiści, którzy nie ugną się pod naciskami, dla których będzie się liczyć na pierwszym miejscu Polska. I żeby za ich słowami były czyny. Bo gadać każdy z nich potrafi a potem jest Zielony ład i fit for 55, bardzo dla nas niekorzystne i niesprawiedliwe. Ja już się martwię remontami, za co, czy nie wyląduję na ulicy.
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@joostyn ja głosowałem na PJJ, nie weszli do parlamentu, więc głosy przepadły. Ale gdyby brać wyniki tylko z Podkarpacia, to weszliby i to by była naprawdę dobra rzecz, np. w koalicji z PIS-em. Zdaje sie, ze PIS mocno walczył z PJJ, np. umieszczając ich w TVP w sondażach w słupku „inne partie”.
-
![Zdjęcie profilowe Ania]()
@chicku no właśnie niezgoda rujnuje
-
![Zdjęcie profilowe Tylko Polska]()
@chicku PiS jak dla mnie było zbyt pewne siebie, a trzeba się liczyć z porażką. To co było po 15 października można było przewidzieć. Np. ludzie byli mocno zaskoczeni, że Trzecia droga poszła w koalicję z PO. Wystarczyło słuchać, co oni gadali, to by nie byli zaskoczeni. Przecież nawet program Trzeciej drogi jest podobny do PO. PiS nie wsłuchało się w głosy zawiedzionych wyborców. Ci zawsze się zdarzają. Za bardzo skupili się tylko na osobach starszych, a zapomnieli o młodych. Próbowali to pod koniec kampani nadrobić, ale już było za późno. Nie docenili Trzeciej drogi, a to był koń trojański, który miał odebrać tych zawiedzionych PiS, tych zawiedzionych PO, mających dość wojny i duopolu PO-PiS. PiS skupiło się na ataku Tuska. Do przewidzenia, a powinni prześwietlić Hołownię. Jeżeli dalej nie będą go doceniać, to on faktycznie zostanie prezydentem, a już zaczął od razu po wyborach kampanię wśród 16latków, czyli przyszłych wyborców.
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@joostyn to, że ludzie byli zaskoczeni, że 3 Droga poszła w koalicję z PO – śmiać mi sie chce, HAHA 😀 pytanie, z jakich źródeł czerpali wiedzę, te źródła zapewne były tak sformatowane, żeby kanalizować niechętnych Tuskowi do Hołowni. Ja nie czytałem tych źródeł, więc trudno mi powiedzieć, czy to TVN czy Wyborcza, czy cokolwiek innego. Na pewno dla rozsądnego człowieka jasne było, że oni pójdą razem, oni to sami komunikowali przecież. Więc naprawdę zdziwienie, że się tak stało, świadczy o jakimś totalnym nieogarnięciu. Pomijam już, że sama 3 Droga nie była absolutnie atrakcyjnym wyborem, nawet sama w sobie, z płaczącym i mało wyrazistym Hołownią na czele. PSL – moze jest w miarę obojętną frakcją, PiS mógł ich zwerbować np. umawiając się pół roku przed wyborami na jakieś ministerstwo (rolnictwa). Ale że walił ostro po każdym, to wykreował się na partię niekoalicyjną, już po wyborach nikogo nie interesowały rozmowy z nimi. To że zwalczali Konfederację i PJJ to był błąd strategiczny, bo trzeba było kanalizować tam niezadowolonych, a potem wejść z nimi z koalicję, jakoś PO umiała rozegrać temat w ten sposób, a PIS w swojej pysze i bucie nie brali pod uwagę, by z kimkolwiek dzielić władzę, w efekcie musieli oddać wszystko.
-
-
-
-
-
-
Obecna koalicja rządząca nie reprezentuje polskiej racji stanu, nie broni polskich interesów, więc wymiana polskich ambasadorów na 'niepolskich’ jest oczywista. Jeśli komuś będzie potrzebna podstawa prawna to jestem pewny, że minister Sikorski ma kilka stosownych opinii prawnych szanowanych w świecie kancelarii prawnych, raczej niepolskich.