• Zdjęcie profilowe Radosław Kordowski

    Radosław Kordowski zamieszczony w temacie Wiara

    Data publikacji: 2 miesiące, 1 T temu

    Tak jak już Wam pisałem, staram się jednoczyć chrześcijan w jednym Kościele Chrystusowym poprzez wspólną modlitwę i wzajemne zrozumienie. Widzę owoce tej modlitwy – przynoszą one pozytywne efekty, ponieważ protestanci coraz lepiej poznają katolickie myślenie, którego wcześniej nie znali. Byli bowiem często nieświadomi głębszego znaczenia katolickiej wiary, co wynikało z ubogiej wiedzy, pełnej stereotypów.

    I chociaż wielu protestantów to byli katolicy, którzy mówią, że „byli katolikami,” ale nie mieli wtedy tej gorliwości w czytaniu Biblii, jaką mają obecnie. Nie znali też dobrze zasad katolicyzmu, a tym bardziej Katechizmu. Zazwyczaj ich wiedza ograniczała się do strzępów informacji z lekcji religii lub rodzinnych tradycji. Dla przykładu, wielu z nich wciąż twierdzi, że katolicy obchodzą „Święto Zmarłych” (komunistyczną, potoczną nazwę), a nie „Wszystkich Świętych”.

    Przez osobiste doświadczenia, niektórzy zranieni przez osoby z Kościoła katolickiego, z łatwością przyjmowali argumentację spotkanych protestantów, że Kościół katolicki błądzi.
    A sami najczęściej w tym Kościele katolickim błądzili, źle rozumiejąc Sakramenty, spowiedź, pokutę. To często prowadziło ich do odejścia od katolicyzmu.

    Natomiast dzięki mojej gościnnej obecności na nabożeństwach protestanckich i wspólnej modlitwie oraz braterskiej miłości i wsparciu, niektórzy protestanci słuchają mnie z ciekawością i często przyznają, że wcześniej nie mieli takiego pozytywnego obrazu Kościoła katolickiego. Wydawało im się, że jest inaczej. Tłumaczę im wtedy różnice doktrynalne i wyjaśniam, że katolicka wiara nie jest czymś, co ktoś sobie „wymyślił.”

    Mam świadomość, że moje powołanie do jednoczenia chrześcijan, to bardzo trudna misja, ale Bóg daje mi znaki, bym nie rezygnował i tak samo oddziaływał na katolików, aby przestali potępiać protestantów.

    Takie mam osobiste przeświadczenie, które Bóg daje mi odczuć, abym angażował się w życie różnych wspólnot chrześcijańskich, aby ich członkowie wzajemnie się miłowali i szanowali. Dlatego co niedzielę poświęcam 3-4 godziny na modlitwę z protestantami i tyle samo na przygotowanie do śpiewu ze scholą oraz Mszę Świętą w Kościele katolickim.

    Podkreślam powyższe, abyście mieli świadomość, że moje działania nie kończą się tylko na pisaniu tutaj.

    Aczkolwiek mam świadomość, że moje pisanie jest równie ważne, bo czytają mnie i katolicy i protestanci.

    I pomimo mojego pełnego miłości zaangażowania, bez wytykania nikomu błędów czy herezji, czasem słyszę, że katolicy są „pogubieni,” „zwiedzeni,” „mają pomieszane w głowie,” że „słuchają kłamstw księży” lub nawet „są pod wpływem szatana.”

    Nie ukrywam, że jako katolika takie słowa mnie bolą. Mimo to, staram się trwać w braterskiej miłości, chowając ten smutek głęboko. Oczywiście kiedy słyszę tak pełne pychy słowa, staram się delikatnie prostować te opinie i wyjaśniać wszystko spokojnie, zawsze z miłością, na zasadzie polemiki, a nigdy kłótni.

    Mam świadomość, że te nieprzychylne oceny wynikają z osobistych obserwacji katolików, którzy nieświadomie skupiają się bardziej na tradycjach rodzinnych niż na istocie wiary.

    Niestety, wielu z nas nie zna dobrze Katechizmu Kościoła Katolickiego, który ma aż 2865 punktów zatwierdzonych przez papieża Polaka, a które wyjaśniają całą teologię katolicką opartą na Biblii. Punkt 821 zachęca na przykład katolików do poszukiwania braterskiej jedności z innymi Kościołami chrześcijańskimi.

    Dlatego jestem wyrozumiały, bo skoro wielu katolików nie zna wszystkich punktów Katechizmu, to trudno oczekiwać, by protestanci je znali. Ktoś może spytać: „Po co aż tyle punktów? Przecież najważniejsza jest Biblia.” Zgoda, ale Katechizm analizuje całą Biblię, traktując ją w pełni, a nie fragmentarycznie.

    Weźmy przykład czyśćca.

    Protestanci często twierdzą, że jest to katolickie „kłamstwo.” Jednak ojcowie Kościoła, jak św. Cyprian (III w.) i św. Augustyn (IV-V w.), już na początku chrześcijaństwa mówili o idei oczyszczenia po śmierci. Św. Augustyn pisał o „ogniu oczyszczającym” dusze, które nie są jeszcze gotowe na spotkanie z Bogiem. Protestant mógłby zapytać, dlaczego mamy się przejmować Augustynem?

    Otóż Augustyn opierał się na Biblii, a zwłaszcza na 1 Kor 3,13-15, gdzie św. Paweł pisze o próbie „ognia,” który oczyszcza dzieła każdego człowieka. „tak też jawne się stanie dzieło każdego: odsłoni je dzień [Pański]; okaże się bowiem w ogniu, który je wypróbuje, jakie jest. 14 Ten, którego dzieło wzniesione na fundamencie przetrwa, otrzyma zapłatę;”

    Dodając do tego fragment 2 Księgi Machabejskiej 12,45-46, widzimy biblijną podstawę dla modlitwy za zmarłych. Przypominam, że Księgi Machabejskie powstały ok. 200 lat przed narodzinami Chrystusa, a zostały wykluczone z kanonu przez rabinów na żydowskim synodzie 57 lat po Zmartwychwstaniu Chrystusa.

    Niestety 1500 lat później niektórzy wpływowi niemieccy rabini przekonali Lutra, aby także wyłączył księgi napisane po grecku i aramejsku
    z kanonu Biblii protestanckiej. W ten sposób protestanci mają dziś niepełną Biblię i nie znajdą w swojej wersji zapisu: „Jest bowiem myślą świętą i pobożną modlić się za zmarłych, aby zostali uwolnieni od grzechu.”

    I tutaj jako zarzut wobec katolików protestanci często przywołują inny fragment Księgi Powtórzonego Prawa 18,10-12:
    „Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by przeprowadzał swego syna czy córkę przez ogień, uprawiał wróżby, gusła, przepowiednie i czary; nikt, kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów i widma, zwracał się do umarłych. Obrzydliwością jest bowiem dla Pana każdy, kto to czyni.” Oraz Księgi Kapłańskiej 19,31:
    „Nie zwracajcie się do wywołujących duchy i do wróżbitów, nie zanieczyszczajcie się przez nich. Ja jestem Pan, Bóg wasz.”

    Jednak zakazy przedstawione w Księdze Powtórzonego Prawa i Księdze Kapłańskiej wyraźnie odnoszą się do praktyk okultystycznych, czyli prób kontaktowania się ze zmarłymi w celu uzyskania informacji o przyszłości lub wpływania na losy żyjących.
    Takie praktyki, popularne w wielu kulturach starożytnego Bliskiego Wschodu jak również dzisiaj poprzez wahadełka, karty, astrologię mają charakter magiczny i polegały na naruszeniu duchowego porządku oraz dążeniu do pozyskiwania mocy, które nie pochodzą od Boga.

    W tym aspekcie zupełnie inny wymiar ma modlitwa za zmarłych opisana w 2 Księdze Machabejskiej. Bo nie polega ona na nawiązywaniu kontaktu z duchami zmarłych, lecz jest wyrazem troski o ich dusze i aktem wiary w Boże miłosierdzie oraz możliwość duchowego oczyszczenia po śmierci. Przecież Juda Machabeusz nie szuka kontaktu zmarłymi, by uzyskać od nich wskazówki czy wpływać na swój los – modli się jedynie o to, by Bóg uwolnił ich od skutków grzechu.

    To fundamentalna różnica!

    Dlatego modlitwa za dusze zmarłych nie ma absolutnie nic wspólnego z wywoływaniem duchów, czy zwracaniem się do nich.
    Czyli zarzut protestantów jest niesłuszny!
    No chyba, że ktoś wywołuje duchy, to już zupełnie inna sprawa i o tym ostrzegałem w innym poście.

    Zatem ten zapis z 2 Machabejskiej „Jest bowiem myślą świętą i pobożną modlić się za zmarłych, aby zostali uwolnieni od grzechu.” oraz słowa Jezusa o grzechu, który „nie będzie odpuszczony ani w tym wieku, ani w przyszłym” (Mt 12,32) wskazują, że niektóre grzechy mogą być odpuszczone po śmierci.

    Szczególnie powyższy zapis w kontekście „ognia” o którym mówi św. Paweł, ale również św. Piotr sugeruje, że po śmierci jest pewien czas na nasze oczyszczenie z grzechu.

    Co potwierdza również zwrócenie uwagi Pana Jezusa na sformułowanie „wieku przyszłym”, które było pojęciem rabinistycznym i odnosiło się do koncepcji przyszłego świata lub przyszłego wieku, który nastąpi po zakończeniu obecnego, doczesnego życia lub świata.

    To logicznie dowodzi, że gdy Pan Jezus mówi o niewybaczalności grzechu przeciwko Duchowi Świętemu, to jednocześnie wskazał, że inne grzechy mogą być odpuszczone „w wieku przyszłym,” a nie tylko w obecnym.

    Dlatego w zestawieniu z nauką o „ogniu”, który oczyszcza – jak wspomniano wcześniej – teologowie, analizując Pismo Święte w całości,
    a nie wybiórczo, stworzyli koncepcję czyśćca jako „ognia” oczyszczającego duszę po śmierci, przygotowującego nas na spotkanie z Bogiem.
    W ten sposób udowadniam, że to nie jest Ich wymysł, lecz logiczny ciąg myślowy wynikający z całości analizy Biblii.

    Dlaczego więc modlimy się za tych, którzy odeszli?

    Biblia i szczególnie Katechizm katolicki (punkt 1815) mówi, że liczą się uczynki wynikające z miłości Boga, a nie te „martwe” o których mowa w punkcie 1861. Zatem wszystkie czyny płynące z Bożej łaski i miłości (punkt 2001), które pozostają w sercach innych ludzi jako świadectwo Bożej miłości, stają się fundamentem, który przetrwa próbę „ognia.”

    Jeśli zatem po śmierci pozostawimy po sobie miłość w sercach innych, to ich modlitwy za nas będą świadectwem fundamentu, jaki po sobie zbudowaliśmy. Właśnie do takiego wniosku doszli przez 1200 lat teolodzy, mówiąc, że dusze mogą być oczyszczone przez „ogień” po śmierci i że żywi mogą pomagać zmarłym poprzez modlitwę i ofiary duchowe, aby dać świadectwo fundamentu miłości jaki pozostawili tutaj na Ziemi.

    Koncepcja czyśćca rozwijała się szczególnie dzięki takim uczonym jak św. Tomasz z Akwinu, który nadał jej bardziej szczegółowe ramy teologiczne. Aczkolwiek już wcześniej w VI-VII wieku, św. Grzegorz Wielki podsumował koncepcję czyśćca zgodna z analizą św Augustyna, a Sobór Trydencki podsumował ją w 1545 roku między innymi w oparciu o naukę Tomasza z Akwinu, którą ostatecznie uporządkował, by uniknąć błędów i nadużyć związanych z odpustami.

    Niestety problem jest w tym, że Kościół zreformował i doprecyzował tę naukę dopiero po tym, jak Luter słusznie zwrócił uwagę na nieprawidłowości związane z odpustami.

    Natomiast Luter, by podważyć naukę o modlitwach za zmarłych, aby się definitywnie odciąć od spuścizny Kościoła katolickiego, usunął z Biblii 2 Księgę Machabejską. Zresztą nie tylko ta jedną księgę, ale wiele innych, które nie pasowały do nowej narracji, ale o tym już pisałem.

    Tutaj istotną rolę odegrała narracja żydowskich rabinów, którzy zalecali Lutrowi uznawanie jedynie ksiąg napisanych po hebrajsku i taka narracja okazała się ze względów teologicznych dla Lutra bardzo wygodna.

    Tymczasem wyłączenie ksiąg Septuaginty z protestanckiej Biblii, które były podstawą dla pierwszych apostołów i pierwszych chrześcijan, spowodowało w następstwie odrzucenie 1500-letniej nauki Kościoła i odrzucenie teologicznych analiz wielu bardzo mądrych Ojców Kościoła.
    To też spowodowało dzisiejsze nieporozumienia. Bo gdy wytniemy istotne księgi z Biblii i jej obszerne fragmenty, to stworzymy zupełnie inną biblijną narrację i naukę.

    Podsumowując, moi drodzy bracia protestanci, wszystko – dosłownie wszystko – co zawarte jest w Katechizmie Kościoła Katolickiego, wynika z głębokiej, wielowątkowej i wieloletniej analizy Biblii. To nie jest zbiór wymyślonych nauk.

    A jeśli chodzi o „kłamstwo,” to jedynie rabini, którzy zwiedli Lutra, mogą być o nie posądzeni. Aczkolwiek mimo, że Luter pogubił się w pysze,
    to miał jednak w pewnej części rację, wytykając ówczesnemu Kościołowi grzech handlu odpustami. To w sumie dzięki jego uwagom Kościół przeprowadził konieczne reformy.

    Dlatego Kościół katolicki swoją reformę zawdzięcza również protestantom, dlatego wszyscy jako bracia, powinniśmy się szanować i modlić razem jako jeden Kościół Chrystusowy.

    I chociaż rozumiem, że te wszystkie podziały i poranienia za daleko poszły, to ważne jest, abyśmy się wspólnie modlili i z miłością sobie wzajemnie pomagali, bez wytykania palcem, bez ciągłego udowadniania, że ktoś jest błędzie, że ktoś żyje w kłamstwie, że ktoś nie ma Ducha Świętego.

    Bowiem Bóg potrafi dotykać ludzi bez słów i wskazywać Im to, co dla Niego jest ważne.

    A najważniejsze, aby wśród nas była miłość. ❤️

    2
    1 Komentarz

Ostatnie posty

Fizyka kwantowa, a zmiany na naszej planecie.

Dlaczego tak ważny dla Polski jest CPK?

Zaplanowana dyskredytacja Orlenu?

To wszystko było jednak zaplanowane

Dlaczego temat aborcji wciąż budzi tyle emocji?

Chiński przepis na gospodarczy sukces!

Analiza powybrocza

Czy w czerwcu czeka nas zmiana?

Czy polityk może mówić to, co myśli?

Ciekawostki na temat naszej planety

Może jednak nie wszystko jest stracone

Ciepło, ciepło, a będzie coraz cieplej.

Pracownicy kopalni pomagają schronisku dla zwierząt.

Pomysł na rozszerzenie programów typu 500+

Co się stało z kulturą w Polsce?

Podwójne znaczenie daty 4 czerwca

Trudno nie wierzyć w nic

Czym dla Ciebie jest szczęście?

Niewinne słowa

W jaki sposób dostał się grafen do naszych organizmów

Polskie lasy w całości pochłaniają motoryzacyjną emisję CO2

Technologia, która przyczyni się do regresu cywilizacyjnego?

czy Polacy chcą nadal być w takiej UE

Na czym polega militarna pomoc

Dlaczego szkalujący JPII film jest kłamliwy i niebezpieczny?

To nie nasza wojna?

De mortuis aut bene aut nihil

O co właściwie chodzi z tymi świerszczami?

Dlaczego chcą nam zabrać gotówkę?

Czas na nową Unię?

UE zezwala na dodawanie świerszczy do pożywienia

Farmy wiatrowe zmieniają klimat?

Tożsamość narodowa

Wszystkie maski spadły

Poziom cen paliw w Polsce na tle Europy

Co wpływa na poziom cen paliw w Polsce?

Aplikacja Polski Fejs na telefony

Teza, której obrona zapewnia wieczne finansowanie.

Jak opłacani eksperci wpływają na opinię publiczną

Jaki jest prawdziwy miks energetyczny UE?

Czy samochody elektryczne są rzeczywiście ekologiczne?

Jak manipulują nami media i kto je znów merytorycznie zaorał?

Gdy spotka się muzułmanin z katolikiem

Dla kpiących z katolików

Dlaczego Orlen przejmuje PGNiG?

Czy to rzeczywiście jest wolny wybór?

UE grozi, że zablokuje wszystkie środki Polsce?

Na temat współczesnych paradygmatów

Kiedy ceny maleją, a kiedy rosną?

Czy sprzedaż broni jest etyczna?

A może się z nami napijesz? – nie, dziękuję!

Co z tym ONZ?

Podsumowanie Ogólnopolskiego Finału Żeglarskich Lig Regionalnych

Zamieniliśmy sowieckie czołgi na amerykańskie Abramsy

Baltic Pipe miał być rzekomo pusty…

Na temat wprowadzonego embargo na rosyjski węgiel

Dzisiejsza Targowica

Na temat przekopu Mierzei Wiślanej

Dlaczego musimy importować węgiel?

Jak zostałem wicemistrzem Trójmiejskiej Ligi Żeglarskiej

Jak sondaże wpływają na zmianę zdania polityków.

Czy należą się nam reparacje po II WŚ?

Relacja z koncertu Chwała Mu

Czym jest depresja i jak sobie z nią poradzić

Analiza przyczyn inflacji i podjętych działań przez NBP

Zaćmienie Faraona

Ekonomiczny sztorm

Co tak właściwie wywołało dzisiejszą inflację

Absurdy Polskie…

Czy poprzez to, że ponosimy obecnie ogromną cenę niesionej pomocy wychodzimy na tym coraz gorzej? 

Czym jest ideologia na literkę L….?

Prośba do narodu Ukrainy.

Historia lubi się powtarzać

Czy dogmat o nieomylności Papieża dotyczy każdej wypowiedzi

Społeczeństwo zdominowane przez „równość”

Jak korzystać z Polskiego Fejsa?

Papież – też człowiek

Brałem udział w debacie

Przyczyny wojny

Końcowy Raport „Komisji Antoniego Macierewicza”

Słowa wojennego oburzenia – analiza obecnej sytuacji.

Wspieraj Polskiego Fejsa.

Jak zarabiać na Polskim Fejsie

Zasady konkursowe – regulamin nagradzania.

Czy korzyści przewyższają ryzyko?

CZY PO SZCZEPIENIACH W POLSCE RZECZYWIŚCIE ZMNIEJSZYŁ SIĘ WSPÓŁCZYNNIK ŚMIERTELNOŚCI W STOSUNKU DO ILOŚCI ZAKAŻEŃ?

Czy można zmusić pracodawcę, aby izolował niezabezpieczonego pracownika

UE ostrzega, że kolejne dawki zabezpieczenia są niekorzystne dla odporności.

Wybieleni

Premiera muzycznego prezentu i spotkanie Wigilijne na żywo.

Mario, czy już wiesz

Kup Bitfejsy

Sztuczna Inteligencja Polskiego Fejsa

Czy wiecie, że 95 % CO2 emituje w sposób naturalny nasza planeta?

Media