-
![Zdjęcie profilowe Radosław Kordowski]()
Radosław Kordowski zamieszczony w temacie Ze świata
Wczoraj Fejuniu ostatecznie przyznał się do cenzury. 😳 Dokładniej uczyniono to w liście skierowanym do przewodniczącego Jima Jordana, który jest przewodniczącym Komisji Sądownictwa Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych.
W liście (źródło w koment.) Fejuniu wyraża wdzięczność za zainteresowanie Komisji cenzurą treści na platformach. Fejunio w tej sprawie udostępnił wiele dokumentów i pracowników do przesłuchań w ramach prowadzonego śledztwa.
List wyraża stanowisko Fejunia w kwestii interakcji z rządem USA, podkreślając, że platformy Fejunia są dostępne dla wszystkich, a ich celem jest promowanie swobody wypowiedzi i bezpieczeństwa użytkowników.
Fejunio jednak odnosi się do sytuacji z 2021 roku, kiedy to urzędnicy administracji Bidena, w tym Biały Dom, wywierali presję, aby cenzurowała treści związane ze sro wi dem w tym humor i satyrę. Fejuniu przyznaje, że ostatecznie to on decydował, co usunąć, ale uważa, że presja rządu była nieodpowiednia.
Wyrażono także żal, że nie sprzeciwiono się temu bardziej zdecydowanie i że podjęto pewne decyzje, których z perspektywy czasu Fejunio by nie powtórzył.
W osobnym przypadku Fejuniu wspomina ostrzeżenie służb USA przed możliwą rosyjską dezinformacją dotyczącą historii o korupcji związanej z rodziną Bidena przed wyborami w 2020 roku. Fejunio przyznaje, że tymczasowo obniżył rangę tej historii, oczekując na weryfikację faktów, co w retrospekcji było błędem.
Fejunio jednak obiecuje zmienić swoje polityki, aby uniknąć powtórzenia się takiej sytuacji.
List kończy się zapewnieniem, że Fejunio jest już gotowy sprzeciwić się podobnym naciskom w przyszłości.
Trzeba przyznać, że mają poczucie humoru. 😉
![]()
1 Komentarz
Jeśli Fejuniu nie ocenzurował swojego przyznania się do cenzury to znaczy, że jeszcze może być gorzej.