• Zdjęcie profilowe Radosław Kordowski

    Radosław Kordowski zamieszczony w temacie Społeczeństwo

    2 lata, 6 miesięcy temu

    Zatem jeszcze raz podkreślam: 800+ jest tylko wówczas socjalem, gdy nikt z rodziny nie pracuje. Jeśli jednak ktoś pracuje, to jest to tylko zwrot zapłaconego podatku.

    Dla jednych będzie to zwrot podatku PIT jeśli dużo zarabiają, a dla innych będzie to zwrot podatku VAT, który opłacają robiąc zakupy. Przypominam również, że „Pisowcy” do 30 tys. dochodu nie pobierają podatku, a kiedyś ta kwota wolna od podatku wynosiła jedynie 8 tys.

    Zatem o socjalu możemy mówić tylko wówczas, gdy ktoś nie pracuje, a takich rodzin w których żaden z rodziców nie pracuje jest bardzo mało. (Mamy najniższe bezrobocie w historii Polski)

    Aczkolwiek z perspektywy państwa i rodzica uważam, że wychowanie dziecka jest też swoistą pracą, bo wymaga zaangażowania i czasu w przygotowaniu do życia przyszłego obywatela, który będzie płacił podatki.

    Zatem uznawanie, że inwestowanie Państwa w nowych obywateli poprzez oddawanie podatków zapłaconych przez ich rodziców jest rozdawnictwem, jest totalnie nielogiczne i zwyczajnie głupie.

    Już pisałem o tym, że lider Konfy wielki przeciwnik tego programu sam paradoksalnie pobiera 500+
    i tłumaczy się tak, że odzyskuje w ten sposób swój własny wpłacony do państwa podatek. Potwierdza tym samym, że to nie jest żaden socjal jeśli ktoś z danej rodziny pracuje. Pięknie podsumował to też Pan Jarosław stwierdzając: nie bijcie mi brawa za 800+, przecież to nie ja (ze swoich) będę Wam wypłacał te pieniądze. Zatem 800+ to są nasze własne pieniądze, które jako zwrot podatkowy otrzymują Ci, którzy ponoszą koszty wychowania dzieci.

    Ktoś powie: to niech to będzie ulga podatkowa, a nie wypłacane 800+. No nie, bo ulga podatkowa byłaby tylko od podatku PIT, a 800+ jeśli ktoś mało zarabia staje się również pośrednim zwrotem podatku VAT o którym wielu zapomina, że płaci go za każdym razem robiąc zakupy w sklepie.

    Podkreślam, że Naród aby przetrwał, musi kształtować i wychowywać nowych obywateli. Natomiast obywatele, którzy nie zakładają rodzin i nie chcą posiadać dzieci, niestety z perspektywy Państwa nie stanowią przyszłości dla Polski, bo po ich śmierci nie pozostawią po sobie nikogo.

    Dlatego państwo inwestuje tylko w rodziny i ich potomstwo, bo tylko w ten sposób państwo – naród może przetrwać demograficznie.

    Zatem jeśli ktoś przyszłość narodu, przyszłość Polski ma gdzieś, to Jego sprawa, ale niech się nie dziwi,
    że państwo przy takiej postawie nie daje mu ulg podatkowych takich, jakie daje rodzinom posiadającym dzieci.

    Są też tacy, którzy uważają, że podatki nie są potrzebne, bo każdy sobie sam poradzi.
    To wyobraźmy sobie sytuację, że państwo nie ma podatków, aby utrzymać wojsko, policję i inne służby i taki „srutin” wykorzystując słabość Polski (niski budżet) naszego państwa, postanawia nas najechać.

    I co wtedy?
    Będziemy się składać w trybie ekspresowym na jakimś portalu na zakup jednego czołgu, aby się przed nim obronić?

    Dlatego jest taki człowiek z charakterystycznym wąsikiem, który od lat krzyczy, że nie powinno być podatków i zawsze gdy się wypowiada o srutinie, to mówi: „jego ekscelencja”

    Ten człowiek od lat zachowuje się w sposób podejrzany, jakby był na usługach Kremla, zatem nie jest dziwne, że zależy mu na tym, aby Polska nie miała podatków i nie było Jej stać na zakup sprzętu, aby się obronić. Kiedyś nawet stwierdził, że „srutin” byłby idealnym prezydentem Polski. Serio!
    (Można znaleźć tą wypowiedź w necie)

    6
    17 Komentarzy
    • Na armię, policję itp ok niech będą Ale bez przesady żeby prawie od wszystkiego płacić podatki Co do tego socjalu to powinni płacić tylko tym rodzinom najbiedniejszym, uważam że niesprawiedliwe jest aby dawać każdemu

      • @zuziar wszystko super, tylko wpierw należy ustalić, czego państwo ma nie utrzymywać.

        • @radek np co kogo obchodzi że mam kostkę brukową,psa,radio… Dlaczego zabierają tyle podatku od ludzi którzy ciężko na to pracują? Za szkołę płac,za lekarza płac,bo się dostać nie można Niech sobie wsadzą za przeproszeniem te 800 zł Jak ja za wszystko tyle płacę A najgorzej mnie boli to że ktoś zarabia miliony a i tak mu dadzą,albo siedzi z piwem na ławce i też dostanie

    • Słusznie zwróciłeś uwagę na inwestycyjny aspekt programu 500+/800+ jako pomocy rodzinom w wychowaniu i wykształceniu dzieci, którzy w przyszłości będą kontynuacją istnienia państwowej wspólnoty, bo będą podatnikami, będą także rodzicami kolejnego pokolenia. Krytycy zwracają uwagę, że ów demograficzny cel nie jest skuteczny. Moim zdaniem jest w ograniczonym zakresie, ponieważ nie jest wystarczający aby pokonać złe trendy demograficzne. Myślę jednak, że je łagodzi, a rodzicom ta pomoc finansowa pozwala lepiej przygotować swoje dzieci do życia dorosłego, choćby poprzez lepsze wykształcenie (dodatkowe lekcje, studia)
      Uważam, że podstawową funkcją programu 500+/800+ jest wsparcie rodzin, zwłaszcza wielodzietnych. Zapowiedziane 800+ jest praktycznie kwotową waloryzacją 500+ wprowadzonego przed kilku laty. Społeczeństwo, a także większość partii dziś pozytywnie ocenia ten program, choć w przypadku opozycji taka ocena może być jedynie wyborczą hipokryzją. Stanowiska Konfederacji w tej sprawie niezmiennie nie podzielam.

      1
      • @jan-latosinski Dokładnie tak, ciężko powiedzieć, co byłoby gdyby nie było takiego wsparcia i o ile byłoby mniej urodzeń przy tak wielkiej niechęci młodych ludzi do posiadania potomstwa. W Polsce mamy problem z tym, że nie kreuje się mody na rodzinę, że tradycyjny model ślubu, dzieci młodych ludzi śmieszy. Z tym trzeba walczyć u podstaw i tutaj 800+ nic nie zmieni. Jednak 800+ zmienia sytuacje wielu innych rodzin, którym było bez tych dodatkowych środków ciężko połączyć koniec z końcem.

        1
        • @radek zgadza się, program 500+ wyciągnął bardzo wiele rodzin z nędzy. Ja sam w zaproszeniu na ślub prosiłem o prezenty w formie pomocy szkolnych dla wielodzietnej rodziny. Potem zawieźlismy to z żoną jednej 12-dzietnej rodzinie, która praktycznie żyła w nędzy (wtedy nie było totalnie żadnego wsparcia ze strony państwa, prócz może jakiegoś symbolicznego zasiłku rodzinnego na zasadzie 70zl/dziecko).

    • też to traktuję dokładnie w ten sposób – tzn. jako częściowy zwrot zapłaconego podatku, rodziny z dziećmi też moim zdaniem są najlepszym odbiorcą tych kwot, bo ci rodzice zazwyczaj najwięcej sobie odmawiają tylko dlatego, by wychować nowe pokolenie Polaków. Jednak pytanie, czy skoro państwo nie ma środków, czy powinien podnosić te kwoty, czy raczej postarać się zbilansować budżet.

      1
      • @chicku Państwo poprzez inflację, która znacząco zmniejszyła realną wartość 500+ również zwiększyło swoje przychody do budżetu. Zatem z tych wyższych przychodów budżetowych ma pieniądze na waloryzację 500+, bo inflacja każdego roku od 2016 po 5% rocznie zjadała 500+ a w ostatnim roku aż o 16%. Zatem podwyżka o 60% jest Ok, bo jest z lekką nawiązką na inflację, która będzie jeszcze utrzymywać się w tym roku i tym samym przynosić wyższe przychody budżetowe. Widać, że to zostało policzone.

        1
      • @chicku Obecnie budżet Polski jest w dużo lepszym stanie niż był 8 lat temu, gdy planowano 500+:
        – dwukrotnie większe dochody, procentowo mniejszy deficyt budżetowy.

        • @eljot60 mi się podobał moment, gdy rząd zdołał zbilansować budżet, to było tuż przed pandemią. Obecnie – głównie z powodu wydatków w czasie pandemii i nieotrzymanego KPO – jest dziura, pytanie, czy to dobry moment, by zwiększać obciążenie budżetu? moim zdaniem warto byłoby zbilansować budżet i – przede wszystkim – nie decydować się na KPO w tej części, w której jest pożyczką (ogromne odsetki już spłacami, mimo, że jeszcze nic nie dostaliśmy, a inflacja zjadła już jakieś 100mld tej kwoty). Pół biedy, gdyby pis zwiększał 500+, ale nie podnosił podatków, np. zamroził ZUS. wtedy naprawdę nic bym nie powiedział, choć może powiedziałbym – czy nie lepiej byłoby zmniejszyć ZUS? 😉

          • @chicku ZUS jest podnoszony każdego roku od około 30 lat. Podnoszenie stawki ZUS związane jest też z waloryzacją emerytur i inflacją.

            • @radek nie tylko, bo PIS powiązał wysokość zusu ze zwiększonymi dochodami, więc dodał swoją cegiełkę, która dodatkowo powiększyła jego wysokość. A druga sprawa, że ZUS jest kompletnie niesprawiedliwym podatkiem, nieproporcjonalnym. Możesz nic nie zarobić i tak zapłacisz 100% zus. A jak zarobisz więcej to zapłacisz więcej (wcześniej ta stawka była stała, niezależnie ile zapłaciłeś). Dlaczego skoro zarobię więcej zapłacę więcej, to jeśli nic nie zarobię nie zapłacę nic, tylko bazową stawkę? Tę zasadę wprowadził włąsnie PIS i w pierwszym miesiącu jej funkcjonowania zapłąciłem od razu 1300 zl więcej, niż wynosiła stawka bazowa. Potem nawet jeśli nic nie zarobiłem, dalej płaciłem stawkę bazową, bo było tak, że wystawiłem wyższą fakturę, z której się utrzymywałem parę mcy. A więc za ten miesiąc z fakturą zapłaciłem więcej, a za te bez żadnego dochodu też zapłaciłem – stawkę bazową, też dość wysoką. Reasumując – ten system jest zły, niesprawiedliwy i przyczynia się do upadku wielu firm. Ja swoją pierwszą firmę rozwiązałem w 2011 roku właśnie dlatego, że nie byłem w stanie zarobić na zus. kosztował wtedy 1200/mc, pożyczałem czasem od kolegi, żeby go zapłacić. Sam zarobiłem czasem 200 zl za miesiąc, pracowałem dla jednego wydawnictwa, gdzie robiłem czasem plakat, czasem okładkę, czasem trochę www i się cieszyłem, jak zarobiłem u nich raz 500 raz 1000. Niestety ZUS mnie dobił. Gdyby ZUS był proporcjonalny, od zarobku 1000 zapłaciłbym nawet niech będzie 200 zł i firma istniałaby dalej. A niestety nie jest tak, a jego wysokość dobija takie malutkie firmy.

              1
          • @chicku Też mi się podobał rok 2019 i plan budżetu na 2020. To były czasy przed kryzysami, więc one pokazywały, że w normalnych warunkach mamy świetnie zarządzających naszym dobrem wspólnym. Nadal to oni zarządzają i to dzięki nim nie mamy sytuacji Grecji, Włoch, Hiszpani, czy nawet Francji. Dziś mamy znacznie lepszą sytuację gospodarczą i społeczną niż w owych państwach UE. Ja to doceniam. Jeśli PiS zostanie przy władzy, a czasy się unormują, to być może za 3-4 lata znów będziemy mieć zerowy deficyt budżetowy.

            1
            • @eljot60 czasy są w miarę unormowane, budżet zniszczyły głównie lockdowny, bo 1. zabroniono wielu firmom funkcjonować, 2. za to, że nie pracowały wypłacono z budżetu ok. 250 mld PLN. Teraz zaciągnięto potężną pożyczkę od Unii (którą już spłacamy, choć jej nie dostaliśmy) i robi się wydatki ponad stan (można by już pracować nad bilansowaniem budżetu, a za 4 lata – jeśli PIS wygra – na pewno będą nowe socjale, bo będą znowu wybory, nie jestem pewien, czy nie wpadliśmy w korkociąg, z którego ciężko się wydostać – będzie coraz mniej pracujących, coraz więcej starszych osób, więc będzie coraz trudniej utrzymać ten system wydatków)

              1
              • @chicku
                1/ Nasz budżet nie jest zniszczony, jest w bardzo dobrym stanie (pomimo lockawnu z powodu pandemii covid i braku środków z KPO)
                2/ 230 mld PLN posłużyło uratowaniu przedsiębiorstw przed bankructwem (ochronie miejsc pracy)
                3/ Wydatki dziś rząd zwiększa bo jest taka potrzeba i znajduje na zwiększone wydatki środki
                4/ Nie wiem co będzie za 4 lata i nie będę gdybał.

                • ad 1. Był zbilansowany – teraz nie jest, więc coś jest gorzej, coś się zespuło, zniszczyło.
                  ad 2. 230 – 250 (nie wiadomo dokładnie ile) mld było konieczne wskutek wczesniejszej decyzji rządu, by zamknąć firmy. Niestety wiele firm upadło, te pieniądze nie pomogły. Z kolei wiele dostało miliony (!!) mimo ,że sobie świetnie radziły i nie były zagrożone. Generalnie coś tu nie gra. Trzeba było nie ruszać, nie zamykać firm i nie byłoby potem konieczności, by płacić za nic nie robienie (z gruntu nieetyczna sytuacja, która budziła np. moją ale też moich znajomych wściekłość jako coś totalnie niemądrego)
                  ad 3. znajduje – bardziej wyciskając społeczeństwo, a czy jest potrzeba… uważam, że główna potrzeba to wybory i ja to rozumiem. Wiele rzeczy jednak jest szkodliwych (np. kredyt 2%, co w oczywisty sposób zwiększy ceny mieszkań, a dodatkowo jest pomaganiem bogatym, bo tym, którzy i tak mają zdolność kredytową – absurd)

    • Przy takiej inflacji to błąd i bardziej ją pogłębi , znowu kase dodrukują … ? , ekonomości już mówią , że nie ma na to kasy!

Ostatnie posty

Fizyka kwantowa, a zmiany na naszej planecie.

Dlaczego tak ważny dla Polski jest CPK?

Zaplanowana dyskredytacja Orlenu?

To wszystko było jednak zaplanowane

Dlaczego temat aborcji wciąż budzi tyle emocji?

Chiński przepis na gospodarczy sukces!

Analiza powybrocza

Czy w czerwcu czeka nas zmiana?

Czy polityk może mówić to, co myśli?

Ciekawostki na temat naszej planety

Może jednak nie wszystko jest stracone

Ciepło, ciepło, a będzie coraz cieplej.

Pracownicy kopalni pomagają schronisku dla zwierząt.

Pomysł na rozszerzenie programów typu 500+

Co się stało z kulturą w Polsce?

Podwójne znaczenie daty 4 czerwca

Trudno nie wierzyć w nic

Czym dla Ciebie jest szczęście?

Niewinne słowa

W jaki sposób dostał się grafen do naszych organizmów

Polskie lasy w całości pochłaniają motoryzacyjną emisję CO2

Technologia, która przyczyni się do regresu cywilizacyjnego?

czy Polacy chcą nadal być w takiej UE

Na czym polega militarna pomoc

Dlaczego szkalujący JPII film jest kłamliwy i niebezpieczny?

To nie nasza wojna?

De mortuis aut bene aut nihil

O co właściwie chodzi z tymi świerszczami?

Dlaczego chcą nam zabrać gotówkę?

Czas na nową Unię?

UE zezwala na dodawanie świerszczy do pożywienia

Farmy wiatrowe zmieniają klimat?

Tożsamość narodowa

Wszystkie maski spadły

Poziom cen paliw w Polsce na tle Europy

Co wpływa na poziom cen paliw w Polsce?

Aplikacja Polski Fejs na telefony

Teza, której obrona zapewnia wieczne finansowanie.

Jak opłacani eksperci wpływają na opinię publiczną

Jaki jest prawdziwy miks energetyczny UE?

Czy samochody elektryczne są rzeczywiście ekologiczne?

Jak manipulują nami media i kto je znów merytorycznie zaorał?

Gdy spotka się muzułmanin z katolikiem

Dla kpiących z katolików

Dlaczego Orlen przejmuje PGNiG?

Czy to rzeczywiście jest wolny wybór?

UE grozi, że zablokuje wszystkie środki Polsce?

Na temat współczesnych paradygmatów

Kiedy ceny maleją, a kiedy rosną?

Czy sprzedaż broni jest etyczna?

A może się z nami napijesz? – nie, dziękuję!

Co z tym ONZ?

Podsumowanie Ogólnopolskiego Finału Żeglarskich Lig Regionalnych

Zamieniliśmy sowieckie czołgi na amerykańskie Abramsy

Baltic Pipe miał być rzekomo pusty…

Na temat wprowadzonego embargo na rosyjski węgiel

Dzisiejsza Targowica

Na temat przekopu Mierzei Wiślanej

Dlaczego musimy importować węgiel?

Jak zostałem wicemistrzem Trójmiejskiej Ligi Żeglarskiej

Jak sondaże wpływają na zmianę zdania polityków.

Czy należą się nam reparacje po II WŚ?

Relacja z koncertu Chwała Mu

Czym jest depresja i jak sobie z nią poradzić

Analiza przyczyn inflacji i podjętych działań przez NBP

Zaćmienie Faraona

Ekonomiczny sztorm

Co tak właściwie wywołało dzisiejszą inflację

Absurdy Polskie…

Czy poprzez to, że ponosimy obecnie ogromną cenę niesionej pomocy wychodzimy na tym coraz gorzej? 

Czym jest ideologia na literkę L….?

Prośba do narodu Ukrainy.

Historia lubi się powtarzać

Czy dogmat o nieomylności Papieża dotyczy każdej wypowiedzi

Społeczeństwo zdominowane przez „równość”

Jak korzystać z Polskiego Fejsa?

Papież – też człowiek

Brałem udział w debacie

Przyczyny wojny

Końcowy Raport „Komisji Antoniego Macierewicza”

Słowa wojennego oburzenia – analiza obecnej sytuacji.

Wspieraj Polskiego Fejsa.

Jak zarabiać na Polskim Fejsie

Zasady konkursowe – regulamin nagradzania.

Czy korzyści przewyższają ryzyko?

CZY PO SZCZEPIENIACH W POLSCE RZECZYWIŚCIE ZMNIEJSZYŁ SIĘ WSPÓŁCZYNNIK ŚMIERTELNOŚCI W STOSUNKU DO ILOŚCI ZAKAŻEŃ?

Czy można zmusić pracodawcę, aby izolował niezabezpieczonego pracownika

UE ostrzega, że kolejne dawki zabezpieczenia są niekorzystne dla odporności.

Wybieleni

Premiera muzycznego prezentu i spotkanie Wigilijne na żywo.

Mario, czy już wiesz

Kup Bitfejsy

Sztuczna Inteligencja Polskiego Fejsa

Czy wiecie, że 95 % CO2 emituje w sposób naturalny nasza planeta?

Media