-
-
![Zdjęcie profilowe Andrzej]()
@radek Mam już dość być grzeczny. Powiem krótko, był dobrym aktorem, ale jako człowiek i Polak, to był pospolitą gnidą.
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@andrzej chyba za mocne słowa. Zrobił coś złego prócz niepopierania PIS?
-
![Zdjęcie profilowe Jola]()
@chicku ja nie popieram PO i całej tej strony,zmarły miał prawo nie popierać PIS,jednak forma gardzenia Pisem przeobraziła się w gardzenie Polską, w której to przyszło mu żyć. Myślę, że z wyboru,bo pewnie byłoby go stać na to,żeby zamieszkać gdzieś,gdzie nie musiałby wstydzić się ojczystego języka.
-
![Zdjęcie profilowe Tylko Polska]()
@chicku Nie chcę już wracać do tego, ale czy wszystko sprowadza się do PiS? PiS to nie cała Polska. AntyPiS naprawdę. Bronie pan go bo był przeciw PiS? I dlatego wstydził się mówić po polsku bo PiS. Więc tylko PiS mówi po polsku? To faktycznie trzeba zostać przy PiS jeżeli oni reprezentują polskość, Polskę i Polaków. Dziękuję, że mi pan potwierdził, że dobrze wybieram, bo ja nie wstydzę się polskości.
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@joostyn ok, rzeczywiście te słowa niemądre
-
-
![Zdjęcie profilowe Aleksandra]()
@chicku To chyba on powiedział, że wstydzi się być Polakiem? Dlatego ja wybrałam drugą opcje, nie mówić wcale.
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@mammusia-aleksandra-alka mysle ze odnoszenie sie jednej wypowiedzi i przekreslanie calego dorobku to przesada (dorobku np. kilkunastu filmów u Zanussiego – katolika wyklętego przez system). Znam wiele osob, które ma bardzo podobne poglądy (niestety), ale w zaden sposób to nie zmniejsza mojego – powiem nawet – szacunku do nich jako ludzi. Oczywiscie sa pewne wypowiedzi, które moglyby być jakims przekroczeniem granicy, ale ta wg mnie – choc niemadra, to jednak reprezentuje dużą część społeczeńśtwa i wynika chyba głównie z poglądów politycznych (antypis)
-
-
-
-
![Zdjęcie profilowe Ania]()
Dokładnie
@radek niestety, ale ogół komentatorów często ma bardzo ciasne spojrzenie, wolą zmieszać z błotem niż zachwycić się choćby małym pięknem, które było lub jest udziałem jakiejś osoby. Aktor świetny, masa rewelacyjnych kreacji. Gdyby chcieć postrzegać kulturę masową przez poglądy jej wykonawców, to praktycznie niczego, a na pewno nic z głównego nurtu, nie dałoby się oglądać. A przecież nikt nie jest doskonały. Szkoda Stuhra, ale zdaje się, był wierzący, dość powierzchownie co prawda (pamiętam jego wypowiedź, że chodzi do kościoła w poniedziałek), ale ufam, że swoim życiem zasłużył na miejsce w niebie