-
-
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@eljot60 istotne jest to, co mówi teraz i jest to raczej pewne. Nie wiem, co mówił kiedyś i jaki wpływ ma na to jego wykształcenie (nie sprawdzałem jakie). Ukraina nie ma już sił na kolejną ofensywę, a Rosja tylko się rozkręca, przestawiła produkcję na tory wojenne. Liczby, które podaje generał raczej są prawdziwe ,tzn. produkcja pocisków w Europie to mniej więcej 10% tego, co potrzebuje Ukraina.
-
![Zdjęcie profilowe Jan]()
@chicku W lutym 2022 różnica potencjału obu armii była jeszcze większa a jednak Ukraina się obroniła. Uważam, że Ukraina nie ma potencjału na wyparcie wojsk rosyjskich, ale do obrony pozycji potrzeba znacznie mniej zasobów, więc wojna może jeszcze długo trwać, pod warunkiem, że tak jak do tej pory Zachód będzie ją wspierał sprzętowo, finansowo, wojskowo.
ps. Generał w latach 1981–1984 był słuchaczem Akademii Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych ZSRR w Moskwie-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@eljot60 może z racji zdobytej w Moskwie wiedzy wie trochę więcej o metodach rosyjskich. Choć oczywiście nie jest to chwalebna karta, może nie dało się wtedy inaczej, po prostu „nasze” wojsko w jakimś sensie było częścią sił sowieckich. Odnośnie Ukrainy, to obecnie jest tam naprawdę trudna sytuacja. Wtedy mieli broń zachodnią, teraz ten sprzęt nie jest już uzupełniany w 100%. Mają też niedobory personalne, niedawno w wyniku błędów Ukrainy w jednej bitwie zginęło 17 tys. Ukraińców. Kandydatów na żołnierzy łapie się na ulicach i zaciąga siłą. Znajomy mi opowiadał (Ukrainiec), że dyrektorka dzwoni do rodziców, by dziś przyszły mamy po dzieci do szkoły, bo pod szkołą stoi wojsko i wyłapuje ojców.
-
-
-
-
Wojna trwa, front jest stabilny, nic nie jest przesądzone. Generał ma sporo racji ale jego narracja jest wynikiem zdobycia wiedzy w rosyjskiej szkole wojskowej. Gdyby w lutym 2022 ktoś zapytał generała Komornickiego jak długo będzie się broniła Ukraina to pewnie powiedziałby – do miesiąca.