-
bardzo wazna rozmowa. Bartosiak jest wizjonerem jakoego brakuje w polskiej polityce. mam wrażenie,ze gdyby on wszedl do polityki, co jest raczej mało prawdopodobne, w koncu bysmy ruszyli z miejsca
14 Komentarzy-
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@eljot60 nie zgadzam się, żeby pomysł dogadania się ze Szwecją czy Turcją był nierelany. Wystarczy jutro jechać do Turcji na wstępne rozmowy, mówi o tym Bartosiak – i to by paradoksalnie mogło nam pomóc w rozmowach z Amerykanami, którzy obecnie niewiele nam oferują, bo wiedzą, że i tak nas nie stracą i damy im wszystko bez dyskusji. Takie rozmowy z kimś poza USA mogłyby ich trochę obudzić i można to naprawdę zrobić już. Jakoś Meloni zwołuje szczyt amerykańsko-europejski, tylko my nie potrafimy nic zrobić, by szukać relacji, tylko stare utarte kalki myślowe, które nam nic nie dają (USA nam realnie mało daje, kupujemy u nich sprzęt drogo, drożej niż niektórzy inni kupcy, nie dostajemy nic za darmo, prócz pięknych słów, które nic nie znaczą – Trump już pięknie o nas mówił podczas poprzedniej kadencji, a chwilę potem jeździli do Berlina z pominięciem Warszawy)
-
![Zdjęcie profilowe Jan]()
@chicku To co zrobiła Meloni powinien zrobić Tusk w ramach naszej prezydencji w UE. Uważam, że sojusz NATO jest bardzo dobry dla Europy i trzeba go chronić. Jeśli Europa odwróci się od USA to jej bezpieczeństwo drastycznie spadnie. Rosja od dawna pracuje w Europie (w Niemczech, Francji, Brukseli) nad tym żeby Europa pozbyła się Amerykanów, wówczas Rosja dogaduje się z Niemcami i Francją i dzielą europejski tort między siebie.
Tak, tylko dobre słowa rozdaje się za darmo. A USA robi dobre interesy z Polską co jest dla nas dodatkową gwarancją bezpieczeństwa. O Międzymorzu trzeba myśleć i rozmawiać, ale ten projekt możliwy jest do zrealizowania nie jutro ale może za 10 lat, a Rosja już dziś nam zagraża.-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@eljot60 Bartosiak o sojuszu w kręgu państw takich jak Szwecja i Turcja mówił już przynajmniej 3-4 lata temu. I pewnie za 10 lat nasi nic z tym nie zrobią. I własnie to jest dla nas zagrożenie, że się uwiesiliśmy na Amerykanach, którzy jedną decyzją mogą nas opuścić. Oczywiście dobrze, zeby tak się nie stało, ale jeśli będziemy się pozycjonować tylko na nich, wcale to nie zwiększy naszego bezpieczeństwa, a wręcz przeciwnie. Nasi politycy nie widzą, że Amerykanie się wycofują z Europy, i to nie od dziś, bo pierwsze wyraźne ruchy były już w 2022 roku, kiedy Biden w zasadzie przekazał prymat Europy Środkowej Berlinowi (potem się z tego wycofali gdy okazało się, że Niemcy nie radzą sobie w sytuacji wojny na Ukrainie)
-
![Zdjęcie profilowe Jan]()
@chicku A co Turcję wiąże ze Szwecją? Chyba tylko NATO, i tylko dlatego, że Turcja jako ostatnia zgodziła się na przyjęcie Szwecji do NATO. Nawet jak USA wycofają się z NATO (raczej tylko ograniczą środki przekazywane do NATO) to nadal dzięki NATO będziemy w sojuszu z Turcją i Szwecją.
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@eljot60 łączy jedno: wrogi stosunek do Rosji. Weź pod uwagę, że to Turcja niedawno zestrzeliła rosyjski myśliwiec, oni mają silne wojsko i własne technologie, warto ich mieć po swojej stronie
-
-
-
-
![Zdjęcie profilowe Aleksandra]()
@chicku Z tym dawaniem to prawda. My niemamy takich kart jak Ukraina a to co mamy to i tak damy sami bez proszenia xd
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@mammusia-aleksandra-alka myślę, że mamy mocne karty mimo wszystko. Ale z nich nie korzystamy, nie gramy nimi, od razu wykładamy karty na stół 🙂
-
![Zdjęcie profilowe Aleksandra]()
@chicku No może, mnie chodziło o jakieś złoża, bogactwa naturalne, strategiczne punkty… chociaż może nasze położenie geograficzne to jest właśnie strategiczny punkt? Węgla od nas USA nie potrzebuje, z gazem łupkowym im nie wyszło, rolnictwo nasze w porównaniu z ukraińskim to pikuś…
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@mammusia-aleksandra-alka złoża mamy bogate, rolnictwo to chyba nie jest dobra karta przetargowa, ale najważniejsze to chyba dobry punkt oparcia dla Amerykanów w Europie Środkowej. Na pewno wolą mieć tu w nas sojusznika
-
-
-
-
-
![Zdjęcie profilowe Aleksandra]()
@eljot60 Ja bym powiedziała, że Europa ma albo wybór między sojuszem z USA albo będzie musiała powrócić do sojuszu z Rosją 😉 Europejczycy są rozleniwieni, polityka unijna od lat nas osłabia. Bez USA zostaniemy z ręką w nocniku i nawet Turcja ze Szwecją tutaj nic nie zmieni zwłaszcza, że oba te państwa są w EU tak jak my 😛 Unia musiałaby przejść głęboki reset i zacząć od początku a nie mamy w tej chwili polityków tej rangi, ludzi którzy byliby wstanie to przeprowadzić i jednocześnie przekonać unijczyków.
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@mammusia-aleksandra-alka tylko co to jest Europa. Niemcy CHCĄ powrotu do statusu quo ante z Rosjanami, czyli kupowanie tanich surowców na naszą zgubę. My – przeciwnie – naszym interesem jest wypchnięcie Rosji z Europy, a przynajmniej ograniczenie ich dostępu, bo im większa obecność Rosji w Europie, tym mniejsza siła Polski. A opcji jest wiele. Dla mnie najlepszy wariant to jakiś sojusz-przeciwwaga dla Niemiec, z USA jako wsparciem, ale nie wyłącznym, a więc – krótko mówiąc: Międzymorze. W Międzymorzu Amerykanie na razie nas nie wsparli, parę lat temu pojawił się artykuł pochodzący z głębi władzy amerykańskiej, który mówił wprost: rezygnujemy z Międzymorza. A więc musimy to robić na własną rękę, nie ma co ślepo patrzeć w Amerykę, choć oczywiście jest bardzo ważne, by byli obecni w jak największym stopniu – to nasz główny sojusznik, ale to może być za mało. I paradoksalnie – im bardziej będziemy szukać alternatyw, tym mocniej ich z sobą zwiążemy, bo będą szukać z nami relacji. Patrz na Izrael – oni wyrzucają oprzyrządowanie amerykańskie z samolotów, żeby USA ich nie kontrolowała. My przeciwnie – kupujemy wszystko, płacimy żywą gotówką za sprzęt bez kodów dostępu, którzy mają Amerykanie i łaskawie go nam dadzą lub nie. Żenujące. Czy Amerykanie opuścili Izrael, skoro jest tak oporny? Przeciwnie, znacznie mocniej o niego walczą, o nas – nie muszą
-
![Zdjęcie profilowe Aleksandra]()
@chicku Fakt czasem warto pograć mocniej. Problem w tym, że jeszcze na pewno 3 lata mamy Tuska a on jest za federalizacją Europy tak jak Niemcy. Jakich on będzie innych sojuszy szukał? W obecnych czasach wszystko się kręci tak szybko, że za 3 lata może już nie być Polski – nie daj Boże. Nie warto leżeć u nóg USA bo to poddaństwo ale ta polityka Tuska ośmieszania Trumpa i mówienia w prost mamy cię w dupie jest niebezpieczna. Co do Izraeal to nie wiem czy to nie zagrywki bo przecież Ameryka to drugi Izrael. Trump ze społecznością żydowską w USA jest w dobrych stosunkach. Przemek udostępniał materiał z listem od sanchedrynu do Trumpa, myślę, że prawdziwy.
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@mammusia-aleksandra-alka Trump chyba jako jedyny uznał stolicę Izraela w Jerolozimie (a przynajmniej jako pierwszy). Ale widzisz, oni się muszą starać o przyjaźń Izraela, odnośnie Polski – nic nie muszą. Nie muszą nawet zaglądać do Warszawy i mogą obgadywać nasze sprawy w Berlinie – i tak ich będziemy hołubić
-
-
-
-
-
Polska obecnie ma dwie drogi wyboru: 1/ Sojusz z USA 2/ Sojusz z państwami UE (Niemcy, Francja, inne). Pomysł natychmiastowego dogadania się ze Szwecją i Turcją jest nierealny, to czysta teoria geopolityczna Bartosiaka, takie jego chcenie, życzenie. Prawica jest za sojuszem z USA, a ekipa Tuska za sojuszem z UE, tylko Bartosiak jest za sojuszem ze Szwecją i Turcją.