-
filozofia wszechświata
Ks. prof. Michał Heller i prof. Krzysztof Zanussi
Ks.Heller mówi tutaj zdanie – w zasadzie temat, który wczoraj poruszaliśmy @radek podczas live’a: „wieczność to nie jest czas płynący z minus nieskończoności do plus nieskończności, jak sobie na ogół wyobrażamy, ale wieczność to jest istnienie bez czasu” (Boecjusz). „Wszystkie chwile są przeżywane jako teraz”.4 Komentarze-
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@eljot60 jednak naukowcy, szczególnie astrofizycy, jak ks. Michał Heller, mogą matematycznie dotknąć tej rzeczywistości anomalii czasowych i lepiej zrozumieć, że tak jak istnieją inne formy czasu od tych, które znamy, tak istnieje Boża niezrozumiała przez nas rzeczywistość, gdzie czas jest czymś zewnętrznym, niewpływającym na swego Stwórcę. Fizyka pozwala to lepiej zrozumieć ,czy po prostu uświadomić sobie prosty fakt, że Bóg nie jest w czasie. O tym zresztą nie mówi się od dziś, jak widać po przykładnie Beocjusza (żyjący w starożytności rzymski filozof i teolog chrześcijański)
-
![Zdjęcie profilowe Jan]()
@chicku Zgadzam się, że Bóg istnieje poza czasem, ale czy nie istnieje także w czasie to należy się zastanowić. Czy Jezus był tylko człowiekiem, czy istniejąc w ciele nie był także Bogiem-Synem, Słowem Wcielonym? Dla Boga nie ma ograniczeń, a jeśli nie ma to może istnieć także w czasie, jeśli tylko to jest Jego wolą.
-
![Zdjęcie profilowe Jan]()
@chicku Wyobrażam sobie, że świat, w którym żyjemy jest dziełem Stwórcy, ale nie istnieje poza rzeczywistością pierwotną (zewnętrznym zbiorem) tylko jest jakby wewnętrznym podzbiorem całości istnienia. Bóg istniejąc poza czasem jest obecny także w czasie.
-
-
-
Pojęcia, którymi się posługujemy, także pojęcie czasu odnosi się do świata, w którym od poczęcia do śmierci przychodzi nam żyć, a który przeciętny człowiek odbiera za pomocą zmysłów. Uważam, że skoro nie dane nam jest doświadczać rzeczywistości jaka nas czeka po śmierci ciała to jest ona dla nas tajemnicą, bo nie mając stosownych doświadczeń nie mamy pojęć do ich opisania. Wyjątkiem są mistycy, ale i oni do opisu swych mistycznych doświadczeń muszą się posługiwać pojęciami świata zmysłowego, które raczej kiepsko opisują ów inny świat.