-
-
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@eljot60 mysle, ze pomoc jest potrzebna w przypadku choroby czy jej zagrożenia. I na pewno człowiek bez sakramentów będzie potrzebował jej częściej, bardzo często ta pomoc zastępuje tę, której moze udzielić kapłan. Z tym, ze świecki psycholog często daje rozwiązania sprzeczne z nauką Kościoła (np. zaleca onanizm – autentyczna zasłyszana sytuacja). A więc w skrócie – człowiek zanurzony w duchowości będzie w znacznie mniejszej potrzebie psychologicznej. Oczywiscie często się zdarza, że korzystają z niej katolicy, czasem to konieczne (wówczas dobrze, by to był psycholog katolicki), a czasem to wynika właśnie ze słabego oparcia w duchowości, konflikcie z księdzem itp. To moja prywatna opinia, sam z psychologa nigdy nie korzystałem, ale mam dobrego kolegę, który jest psychologiem katolickim, i to takim, który uznaje psychologię akademicką (tę uczoną w szkołach) za syf.
-
-
![Zdjęcie profilowe Ania]()
U nas jeszcze temat tabu, ludzie się wstydzą że chodzą do psychiatry
-
-
![Zdjęcie profilowe Ania]()
@chicku mogę 🙂a i tak się wstydzę 🙂
-
-
-
U nas też to się zmienia, bo człowiek potrzebuje pomocy psychologicznej, zwłaszcza gdy jest młody, wchodzi w dorosłość lub przeżywa kryzysy. Przypuszczam, że często fachowa pomoc psychologa pomoże, ale za nią trzeba zapłacić. W Polsce nie wielu na nią stać.