-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
Łukasz odpowiedział w temacie Religijność a inteligencja na forum
Filozofia w temacie Filozofia
Jezus mówił, że przyszedł do prostaczków. Inteligentny człowiek zazwyczaj podważa pewne przyjęte prawdy, dlatego zawsze musi swoją wiarę odkryć od nowa. I czasem dochodzi do prawdy, czasem nie. Wybitnie inteligentną osobą była Edyta Stein, która odeszła od judaizmu i wpadła w ateizm jeszcze na studiach. Potem idąc drogą rozumu pojęła, że Bóg jest prawdziwy. Prostszym ludziom – tym prostaczkom – jest łatwiej, bo oni nie podważają, cały czas żyją w zaufaniu. Stąd pewnie wśród takich jest więcej wierzących. Inteligentni poszukują, często błądzą, więc częściej też wpadają w ateizm czy inne filozofie. Można nieco odwrócić temat i zapewne okaże się, że raczej inteligentni lansowali różne zbrodnicze ideologie w XX w., Lenin czy Dzierżyński to byli niewątpliwie bardzo inteligentni ludzie. Co oznacza tylko, że inteligencja nie gwarantuje życia w prawdzie, raczej większy ferment, z którego mogą wyniknąć różne rzeczy. Czasem klasztor, jak u Edyty Stein, a czasem dyktatura.
6 Komentarzy-
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
chyba nie będzie sądził wg rozumu 🙂 nie wiem właśnie, czy pójdzie więcej, bo być może będzie brał pod uwagę, że ci inteligentniejsi mieli trudniej, a więc będzie ich traktował bardziej łaskawie. Może niejeden inteligentny zachował pewną wiarę w sobie i kręgosłup moralny, ale był mniej pobożny ze względu na swój rozum, który mu to utrudniał, a jednak jego zasługa będzie większa, bo wykonał większy trud.
-
![Zdjęcie profilowe Jerzy-Porwol]()
Łukasz, jeżeli inteligentni mają trudniej, to chyba lepiej …urodzić się głupszym?
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
niezupełnie, zdecydowanie lepiej być mądrzejszym, ale mądrość nie idzie w parze z inteligencją 🙂 Mądrość jest przymiotem Bożym, to już można wyczytać z Biblii, mądry może być najprostszy nawet człowiek, a głupcem profesor.
Co do inteligencji – nie wiem. Chyba jest tak, że dobrze pokierowana inteligencja potrafi zdziałać więcej dla dzieł Bozych. Dobry kaznodzieja musi być trochę inteligentny, by napisać dobrą książkę o duchowości, trzeba być inteligentnym i mądrym jednocześnie. Inteligencja daje duże możliwości, choć niesie za sobą spore ryzyko. Na pewno jest dużym wyzwaniem dla właściciela.
-
![Zdjęcie profilowe Jerzy-Porwol]()
…i o to mi właśnie chodziło Łukasz, by chociaż w żartobliwym tonie, ale umieć oddzielić inteligencję od mądrości.
-
-
-
-
-
![Zdjęcie profilowe Aleksandra]()
„Bądźcie jak dzieci” To nie oznacza głupie ale proste i ufne. Szczere czasem aż do bólu i patrzące głównie serduchem. Inteligentnym jest trudniej, zgadzam się z tym. Wieczne drążenie, podważanie, wymądrzanie się, poszukiwanie dowodów, jak ten niewierny Tomasz. 😉
-
Odpiszę Ci Łukasz też „w sposób odwrócony” (trochę żartobliwie), co potwierdza Twoje spostrzeżenia, że do Nieba pójdzie więcej „głupich”, bo na Sądzie Ostatecznym Bóg będzie sądził każdego wg …jego rozumu.