-
„Obecna ostra wolta Amerykanów niszczy bowiem podmiotowość Międzymorza (o co wybuchła w istocie ta wojna) oraz nie obsługuje obu fundamentalnych zasad wielkiej strategii Polski: 1) trzymania Rosji poza systemem europejskim (USA z Rosja bez nas i bez Europy sobie negocjują architekturę bezpieczeństwa Europy – a my się boimy co ustalą ), oraz 2) złamania naszej peryferyjności (nic w tej nowej amerykańskiej wolcie Polska bowiem nie dostaje, przeciwnie, traci na bezpieczeństwie). Nowa administracja USA dodatkowo podmywa podstawy makroekonomiczne Europy, nic nam nie proponując w zamian.”
![]()
6 Komentarzy-
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@mammusia-aleksandra-alka trudno powiedzieć, czy to wina Europy, chyba tylko w tym sensie, że nie zdążyliśmy się porozumieć sami z Putinem i musiał to zrobić Trump po swojemu. Ale i tak to jest patowa sytuacja, bo niby co mogła zrobić Europa? jak widać, nie ma już wielkich zdolności dyplomatycznych. Kieruje nią tylko egoizm – Niemcy chcą kupować tanio od Rosji, Francja chce sprzedawać Rosji swoją broń poza kontrolą. to jest żenujące, żadnej wyzszej idei i myśleniu o przyszłości, tylko szukanie łatwego zysku. Jak można ich traktować poważnie? Polska natomiast ma niewiele możliwości. Nasza szansa to relacje z państwami Europy Środkowej i tworzenie sojuszu w ramach Międzymorza, ale tutaj też jest kompletna bieda. Ukraina się od nas odwróciła, czy dosadniej: ma nas w poważaniu i dogaduje się z Niemcami ku naszej zgubie. A gdybyśmy konsekwentnie konstruowali Międzymorze, pewnie prosiliby o dostęp do tego projektu jako alternatywy dla UE czy NATO. Wtedy bylibyśmy graczem, a nie jesteśmy, bo to wszystko spaliło na panewce.. Bartosiak też mówi o Międzymorzu dawno, ale to dzisiaj martwy projekt
-
![Zdjęcie profilowe Aleksandra]()
@chicku Bo do tanga trzeba dwojga… nie da się tego sojuszu w ramach Międzymorza przeprowadzić bez Ukrainy. A Ukraina wybiera Niemcy jak nielegalni emigranci. Emigrantów Niemcy siłą nam teraz przerzucają. Dobrego sojuszu na siłę się nie da skonstruować. Dobrze niektórzy mówili. Na wschodzie w tym i na Ukrainie jest mentalność trzymania z silnymi a to co zrobiła Polska pomagając Ukrainie oni podświadomie odebrali jako oznakę słabości. Być może twarde negocjacje pasują im bardziej niż serce na dłoni? A może patrzą tylko i wyłącznie na PKB? Trudno powiedzieć, zaskoczenia nie ma ale boli.
-
-
-
![Zdjęcie profilowe Jan]()
Tak się negocjuje z kimś kto odrzuca dobrą ofertę.
Nowa wersja umowy między USA a Ukrainą w sprawie zasobów naturalnych jest bardziej niekorzystna dla Kijowa niż poprzednia – informują amerykańskie media. W nowej wersji dokumentu, oprócz cennych metali rzadkich, jest również mowa o gazie i ropie naftowej. Projekt zakłada również przekazanie USA 500 mld dolarów dochodów z eksploatacji surowców.
https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-nowa-wersja-umowy-miedzy-usa-a-ukraina-mniej-korzystna-dla-k,nId,7918602 #utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox -
![Zdjęcie profilowe Maciej-Skipper-Pietraszczyk]()
@chicku No niezupełnie. To Europa chce negocjować z Rosją „nową architekturę bezpieczeństwa”.
-
@chicku Tylko czy Europa nie jest sobie winna? Z kim tu teraz poważnie rozmawiać? Nie wiem, może o tym mówił Musk, przed kim Europę trzeba bronić? No chyba tylko przed samą Europą. Tak jest duże ryzyko, że Polska na tym nowym porządku Trump – Putin i cholera kto jeszcze straci ale… czy to Trump wybierał nam Tuska za premiera? Czy to Trump każe nam w tym europejskim bagnie tkwić? Co do Ukrainy to chyba Bartosik śnił o tym polskim dostępie do złóż ukraińskich. Raz już nas zrobili w balona , zrobią i drugi raz i trzeci. Z tych złóż będzie korzystać albo Rosja, albo Ameryka, albo Niemcy. To ja już wolę Amerykę. Co do przedłużania tego konfliktu to interes w tym mogą mieć tylko ukraińscy oligarchowie handlujący dobrem otrzymanym od świata zachodniego i USA. A ukraińscy oligarchowie to może i to samo co rosyjscy, bo kij ich tam wie.