-
-
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@eljot60 z materiału nie to wynika
-
![Zdjęcie profilowe Jan]()
@chicku Z materiału wynika, że profesorowie, którzy są pracownikami uczelni chcieliby dostawać społeczne pieniądze, które nikt by nie kontrolował. Na polskich publicznych uczelniach nie wiele się zmieniło od czasu komuny. Idą na ilość a nie na jakość, bo kasa jest od studenta.
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@eljot60 mamy świetnych specjalistów, ale zderzają się ze ścianą. niestety ale jesteśmy w tyle jeśli chodzi o poziom naszych uczelni. W rozmowie pojawia się wiele problemów, natomiast tendencja rządu to powrót do systemu znanego z PRL-u, czyli coraz większa kontrola i centralne sterowanie. Szkoda, bo Polska mogłaby być zagłębiem innowacji. Natomiast nic nie wskazuje, by decydentom zależało, by pozbywać się naukowców z Polski. Jeśli jest taki efekt, to raczej wynika z nieporadności decydentów. I ostatnia rzecz – jestem zdecydowanie za likwidacją MEN i oddanie szkołom wolnej ręki w decydowaniu o programie nauczania (dotyczy to też podstawówek). Te szkoły, które są słabe, takimi by zostały, ale pojawiłoby się sporo nowych szkół autorskich, które raczej miałyby lepsze albo znacznie lepsze efekty
-
![Zdjęcie profilowe Jan]()
@chicku Nie dostrzegam dobrej woli w obecnej ekipie rządzącej. Zajmują się jednym – rozliczeniem PiSu i korytem. Niedługo minie rok a oni nic dobrego dla Polski nie zrobili. Może to i dobrze, że niewiele robią bo jak podejmują jakieś decyzje to zazwyczaj fatalne. Środowisko naukowe i szkół wyższych w większości głosowało za obecną ekipą, więc dziwię się, że jakoś nie mogą się teraz dogadać. Minister Gdula chyba chciał rozmawiać ale dostał zakaz.
-
-
-
-
-
Plan jest prosty – naukowcy zostaną skierowani do prac przynoszących zyski naszym zachodnim sąsiadom, np. do zbioru szparagi w Niemczech. W podziękowaniu otrzymamy bezpłatnie nielegalnych migrantów 😉