@chicku Posłanka Jachira ma zarabiać 120 tys, złotych? Ja bym jej nawet 12 tysięcy nie dał 😉

@chicku a ja uważam że to jest absurdalne że ktoś sobie zarabia wielkie kokosy na stanowisku państwowym, czyli za składki ludzi, cieszy się prawami których nie ma przeciętny Kowalski, wiele rzeczy może sobie pewnie wpisać.na fakturkę, podróże służbowe, diety poselskie, stołówki, i teraz jeszcze żłobki w Sejmie.. a taki polutyk jak Tusk działa na niekorzyść społeczeństwa., przez jego głupotę i butę zwykli ludzie ubożeją i gorzej im się żyje a taki panocek się rozbija jak panisko po świecie. NP.tusk z Sopotu do Warszawy latał.samolotem a wysmiewal się z ludzi którzy dostawali po 1.22 zl rewaloryzacji do emerytury. Jasne, że pewne funkcje państwowe są objęte większym ryzykiem, może im grozić niebezpieczeństwo więc muszą mieć ochronę, mogą mieć szofera itd. Garnitury..żeby jakoś prezentować majestat państwa. Więc zgodzę się że muszą zarabiać odpowiednio dużo. Ale też zrobiłabym taka zasadę że jeżeli ktoś nie pojawią się w Sejmie do pracy przy głosowaniach to automatycznie np.potraca się mu z pensji. (Coś na zasadzie korpo – dostajesz bonus jak masz dobry performance i odpowiednie zaangażowanie a jeżeli nie ma cie na głosowaniach, albo nie wykonujesz pracy poselskiej pomiędzy obradami to zarabiasz minimum i tyle ). Sama jestem ciekawa czy to by mogło zadziałać

@chicku aha jeszcze fajnie to powiedzial jakubiak – ze za Pisu to oni tam w Sejmie musieli zapierniczac z pracą, z glosowaniami, tam nie bylo zmiluj . i ze Morawiecki naprawde jest jakims tytanem.pracy, ze jak sie do niego napisalo jakiegos sluzbowego maila w nocy o polnocy to on potrafil odpisac od razu, albo w ogole o jakichs nieludzkich porach, i ze konkretne odpowiedzi dawal „zrob tak i tak” , „nie rob tak ani tak „. Jakubiak mowi ze teraz w sejmie za Holowni to mają luzik, i Holownie nazywa leniem

@joanna no niestety taka już ta ich logika, że gdyby Tusk rozjechał staruszkę na pasach, to sie nic nie stanie, a jak Kamiński nie złożył po raz 41 wniosku o podsłuch (mimo, zę 40 razy mu przyznali), to będą go krzyżować latami, chyba hipokryzja to dobre określenie

@mammusia-aleksandra-alka ale ich dochody regulują przepisy, które się zmieniły w trakcie prezesury osoby, która była między dwoma powyższymi prezesami. Ten nieuwzgledniony prezes był przyjacielem Kaczyńskiego,na początku zarabiał tyle co pierwszy,a po zmianie przepisów tyle, co drugi. Zarobki absolutnie nie zależą od prezesów więc ów platformerski prezes Orlenu nie miał na to żadnego wpływu. Co do dochodów, sa niewielka niewydana częścią przychodu, więc może być tak, że pierwszy prezes całość zainwestował. Przychody to coś koło 150 mld, po wydaniu tej kwoty końcówka to dochód. Jeśli oscyluje w okolicy kilku mld to naprawdę granicą błędu. Być może prezes Platformy był partaczem, ale ten wykres zawiera zbyt mało danych, by tego dowieść:p oczywiście fajnie że krąży w sieci i generuje zagwozdke platformersom, ale między sobą możemy być szczerzy :))