@mammusia-aleksandra-alka różnie z tym bywa, czasem można rzeczywiście obejrzeć film po jednorazowej płatności. Ja tak niedawno zrobiłem z „Perfect days” – 15 zł na tvp vod za 48 godz. dostępu. Z kolei często abonament jest niewiele większy od takiego zakupu, niektóre serwisy łączą obie formy, np. tvp vod czy polsat – na Polsacie box sie kiedys naciąłem, bo chciałem obejrzeć Mistrza, wykupiłem więc abonament (40zl), patrze, a Mistrz dalej płatny (dodatkowo). zagotowałem sie troche i udało mi sie anulować ten abonament 🙂 sporo też oglądam na stronach festiwalowych, tam też wykupujesz dostęp do jedengo filmu albo czasem pakietu (np. 4 krótkie metraże) i kosztuje to np. 12 zł. Te lewackie gnioty to niestety plaga. Ja to obserwuję ostatnio na Netfliksie. Często jak dojdę do takiej sceny (np. se*s gejowski w jakims powiedzmy kompletnie niezwiązanym z pozoru z taką tematyką filmie) od razu wyłączam i szukam czegoś innego. ale nie sądzę, by wiele osób tak robiło, więc pewnie nie wpłynie to w zaden sposób na polityke firmy 🙂 niedawno wzialem sobie miesiac bezplatnego abonamentu na prime video, bo chciałem jakąs rzecz obejrzeć, no i stwierdzam, że jest dokładnie to samo, co na Netfliksie, czyli to co napisałem w opisie wyzej, z tym, że trafia się dodatkowo sporo najprawdę słabych aktorsko produkcji, czego nie doswiadczam tak bardzo na netfliksie (a moze dlatego, ze tam jestem dłuzej i juz podrzuca mi wylacznie sprofilowane filmy?) – ogolnie jest to jeden wielki chłam i niestety, jesli czasem chcemy obejrzec cos ciekawego, to musimy sie nauczyc przez to przebrnąć, albo po prostu zrezygnowac z tych gównianych i szukać na tych polskich, bo tam tez jest sporo dobrego i jak ktos nie jest kinomanem, to wystarczy: tvp vod, cda, ninateka, 35mm itp. Troche tego jest.