-
Czy chłopi to polskie niewolnictwo? niestety, ale popkultura niedawno lansuje w Polsce taki pogląd, jak choćby książka Chłopki, która jest bestsellerem, a jest skrajnie tendencyjna, nie mówiąc o filmach 1670, czy świetnym Kosie. Wszędzie tam chłop to niewolnik, niczym Murzyni z amerykańskich filmów. Tylko że to nieprawda! polecam artykuł, w którym mówią o tym historycy https://klubjagiellonski.pl/2024/05/27/leszczynski-i-poblocki-pomijaja-niewygodne-dla-nich-fakty-w-polsce-nie-bylo-niewolnictwa/
3 Komentarze-
-
@koszalek ta teza jest obalona wielokrotnie i to wcześniej, niż powstała 🙂 jest raczej współczesna, a Kos to fikcja (solidnie zrobiony polski Tarantino – problem w tym, że twórcy wymyślili sobie polskich Murzynów i zrobili ich z chłopów, by domknąć konwencję filmu amerykańskiego, co jest bzdurą). Właśnie artykuł jest o tym, że błędem jest twierdzić, że chłopi to polscy niewolnicy. A to, że szlachta nie chciała się zrównać prawami z chłopstwem? anachronizm. Co by chłop zrobił z prawami szlachty? chłopi nie mieli nawet świadomości narodowej (mówię to, choć sam pochodzę z chłopów ze strony mamy i taty: )). W Polsce zresztą stan szlachecki nie był tak hermetyczny, jak gdzie indziej, dużo łatwiej było zostać szlachcicem, niż np. w Anglii i nie traciło się szlachectwa tak łatwo – dlatego u nas 10-12% populacji to była szlachta, w Anglii tylko 2%. I dlatego też u nas etos szlachecki rozlał się na ogół społeczeństwa.
Odniosę się jeszcze do popkultury. Nie wiem, czy czytałeś ksiązkę Chłopki. Ja słuchałem sporą jej część na audiobooku i – naprawdę byłem wstrząśnięty jej formą. Nie chodzi o to, jakie okrucieństwa opisuje. Ale o to, że jest napisana przez amatorkę historyczną (bardziej publicystkę), która wzięła prasę okresu międzywojennego i spisała z niej wg klucza marksistowskiego wszelkie informacje, które mówią o tym, jak chłopkom działo się źle (np. notka prasowa, że ktoś zgwałcił chłopkę? – idealna do książki, pozytywów brak). A więc ganiony jest patriarchat, opresyjność Kościoła i masa podobnych. Książka jest chyba najpopularniejszą obecnie publikacją o chłopach. A jest po prostu bzdurą.-
@chicku Czytałem artykuł Klubu Jagiellońskiego. No i tak to jest jeśli dyletanci i ignoranci zabierają się za pisanie książek historycznych, a w zasadzie pseudohistorcznych.
Ja nie mam szerokiego oglądu tamtej rzeczywistości Polski przedrozbiorowej, choć maturę pisałem z przywilejów szlacheckich. Wiem, że system pańszczyźniany to była powrzechność w Europie. W wielu krajach było dużo gorzej, w innych lepiej niż u nas. Zawsze byli ci uprzywilejowani i ci co nie mieli praw.
Ówczesny neomarksizm wyszukuje takie kwiatki z przeszłości, aby uzasadnić swoje tezy: lud był już gnębiony kilkaset lat temu. Dlatego doszło do rewolucji we Fracji, w Rosji i w innych krajach. W końcu lud wziął sprawy w swoje ręce i wymierzył sprawiedliwość!
Pytanie brzmi po co i dlaczego pisze się takie książki, robi się filmy przekłamujące historię i wyolbrzymiające pewne patologie, a pomniejszające to co było dobre i pozytywne. To jest robione pewnie na zlecenie pewnych środowisk związanych z lewicą. Spójrzcie jak było kiedyś – było źle. Porządek społeczny, na straży którego stał Kościół, system klasowy, to było samo zło. Trzeba to obnażać, piętnować i odczarować historię, a najlepiej od nowa napisać historię.
Nie mam nic przeciwko temu, żeby ukazywać pewne historie, zdarzenia, które miały kiedyś miejsce, nawet jeśli odbiegały od tego co było powszechne. Tylko, że powinny być oparte na źródłach, badaniach, rzetelnych opracowaniach. Jeśli tego nie ma, to nie można mówić o prawdzie historycznej. Raczej jest to prawda artysty, twórcy i ma niewiele wspólnego z nauką.
-
-
-
Ostatnie posty
Gotycki fresk w Pelplinie
- 24 września, 2024
Jaka Polska?
- 26 sierpnia, 2024
Autostopowicz
- 7 maja, 2024
Początek Wszechświata – a jednak się rozszerza
- 7 maja, 2024
Oficer Armii Krajowej mówi po latach o UPA
- 29 kwietnia, 2024
Od jakiej chwili jest człowiek?
- 29 kwietnia, 2024
Polskie stroje na igrzyska Paryż 2024
- 22 kwietnia, 2024
Jak odczarować krucjaty?
- 15 kwietnia, 2024
Odkryto 1000-letnią monetę z napisem POZNAŃ
- 9 kwietnia, 2024
Strzępy filozoficzne
- 2 kwietnia, 2024
Ziębice – tajemnice dolnośląskiego miasteczka
- 28 marca, 2024
Wałbrzych
- 7 marca, 2024
Dlaczego Polacy nie cierpią Niemców
- 11 stycznia, 2024
Państwo działa bez litości
- 6 czerwca, 2023
Kto wystrzelił pocisk nad Bydgoszczą?
- 28 kwietnia, 2023
Malarskie krajobrazy sztucznej inteligencji – oko odpoczywa!
- 13 kwietnia, 2023
Federacja polsko-ukraińska
- 8 kwietnia, 2023
Postacie w interpretacji s.i.
- 14 marca, 2023
Samarytanka
- 12 marca, 2023
Grafiki generowane przez AI – moje pierwsze wrażenia
- 13 lutego, 2023
Czy PiS zamknie polskie kopalnie?
- 28 stycznia, 2023
Sztuka filmowa w okowach poprawności politycznej
- 10 stycznia, 2023
Pismo Święte: sola scriptura a komentarze
- 7 listopada, 2022
Kto wysadził Nord Stream?
- 8 października, 2022
Pozytywizm
- 20 września, 2022
Mit
- 12 września, 2022
Flasza Kleista – początki elektryczności
- 7 września, 2022
Gibeonici i zajęcie Kanaanu
- 6 września, 2022
Kto wezwie imienia Pana będzie zbawiony
- 21 czerwca, 2022
Polskie interesy w wojnie na Ukrainie
- 9 czerwca, 2022
30 fotografii Dorothei Lange, cz. 2
- 5 maja, 2022
30 fotografii Dorothei Lange
- 29 kwietnia, 2022
Bóg w naukowym podejściu do życia
- 19 kwietnia, 2022
czy papież może potępić czyny Rosjan?
- 18 kwietnia, 2022
Tohu Wabohu – bezład i pustkowie
- 13 kwietnia, 2022
Psie Pole 1109
- 12 kwietnia, 2022
Wytwórnia papieru Heinricha von Korna
- 6 kwietnia, 2022
Różnorodność cywilizacji
- 10 lutego, 2022
Media
Zdjęcia dodane do postów
Wideoklipy dodane do postów
Wsi spokojna, wsi wesoła!
Chyba nie zawsze było radośnie na polskiej wsi. Szlachta nie chciała podzielić się swoimi przywilejami i prawami z ludem. Nie ma co się dziwić. Nawet król nie mógł nic zrobić bez aprobaty szlachty. Szlachta sobie, a lud sobie.
I tak doszło do rozbiorów. Niektórzy rozumieli i wiedzieli, że konieczne są zmiany. Chlop musi poczuć się odpowiedzialny za losy ojczyzny, a nie tylko za swoją ojcowiznę. Wielu jednak nie mogło sobie wyobrazić tego, że chlopi mogą być równi szlachcie.
Czy jednak chlopi byli tak ciemiężeni jak niewolnicy na plantacjach w Ameryce?
W filmie „Kos” pańczszczyzna zrównana jest z niewolnictwem, chłopi są pozbawieni wszelkich praw. To pan decyduje o wszystkim, chłop jest od niego całkowicie zależny. Brutalne traktowanie poddanych przez panów to codzienność. Chłop traktowany jest jak rzecz, jak zwierzę. Być może tak się zdarzało, miały miejsce takie sytuacje. To jednak jest tylko film. Podobał mi się, ale nie ukazuje on całej prawdy historycznej tylko jej wycinek. Przecież byli też panowie, którzy traktowali chłopów normalnie i nie wyzyskiwali ich do granic możliwości. Teza brzmiała – pańszczyzna to niewolnictwo i potrzeba wielu lat i takich światłych ludzi jak Kościuszko, żeby coś się zmieniło.
Czekam na ksiązkę, która obali tą tezę. Sam nie mam pojęcia jak to naprawdę było w I Rzeczpospolitej.