-
czasem pojawiają się tu teksty o tym ,że na Ukrainie nie ma żadnej wojny, a ludzie normalnie żyją i pracują. Dlatego wrzucam ten wpis, który umieścił na fb mój znajomy z Ukrainy. Mieszkał w Polsce jeszcze przed wojną, byłem z nim na warsztatach filmowych, a na Ukrainie podczas stażu w radiu w Kijowie ta dziewczyna była jego kierowniczką.
Ze zdjęć wynika, że była sanitariuszką. Pod wpisem o jej śmierci jest parę jej wypowiedzi
„Chcę mieć dzieci. Chcę dom. Chcę sadzić pomidory… ale najważniejsze jest zakończenie wojny”
„Wojna to najgorsze miejsce w jakim kiedykolwiek byłam, ale daje bilet do prawdziwego życia, do świata niepodległości, uświadamia o niestałości istnienia”
![]()
2 Komentarze-
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@mammusia-aleksandra-alka niemniej nawet tam gdzie życie toczy się normalnie to ludzie żyją w stresie. Raz że spadają rakiety, dwa że w każdej chwili mogą ich zwerbować. Póki co starają się żyć normalnie i pracować ale nie chciałbym być w ich sytuacji
-
-
Ukraina ponosi straty każdego dnia. Codziennie ginie tam chyba około 100 ludzi. Niemniej wojną nie jest objęty cały kraj i nie wszyscy idą walczyć za ojczyznę. Dlatego pewnie w necie pojawiają się zdjęcia z Ukrainy z kawiarni, z plaży z różnych innych miejsc gdzie życie toczy się w miarę normalnie.