• Zdjęcie profilowe Przemysław

    Przemysław zamieszczony w temacie Z Polski

    10 miesięcy, 2 T temu

    https://www.facebook.com/share/v/EUitkkowbmgT8r7N/ wstyd! Sprowadzają warzywa do biedronek i pewnie lidla a to warzywo może wychodować Polski Rolnik !

    4
    7 Komentarzy
    • polskie też są, nawet jeśli w innym sklepie, to autor może się tam wybrać. Biedak kupi tanie z Holandii, bogatszy może rozejrzeć się za polskim. Ja sam jak widzę polski czosnek za 5 zł i chiński za 1,70 to wybór jest jeden. Oczywiście polski 🙂

      2
      • @chicku nooo masz szczęście że dopisałeś „oczywiście polski ” hehehe 😉 ja też jak mam wybór to teraz wybieram świadomie produkt polski . Trzeba być patriotą też w działaniu 🙃 a czosnek polski jest dużo lepszy niż te inne egipskie i hiszpańskiego, dużo mocniejszy i bardziej aromatyczny. Do mleka z miodem na przeziębienie mega

        2
        • @joanna kiedyś miałem wrażenie, że jestem nienormalny, raz kupiłem piankę do golenia, bo polska, ale była 3 razy droższa niż konkurencja, w dodatku była gorsza – od razu się zepsuł dozownik 🙂 jednak jeśli nie będziemy kupować polskich, to ich po prostu nie będzie. Co do czosnku, ponoć ten chiński był na antybiotykach, polski – bez porównania zdrowszy. W ogóle sporo produków jest na antybiotykach i pełna jakiegoś syfu, jak czasem widzę, że jajka czy mleko, parówki bez antybiotyków i innego świństwa, to mnie ciarki przechodzą – co ja w takim razie jadłem do tej pory?

          2
          • @chicku nigdy się nie dowiemy co jemy 🙂 mój kuzyn kiedyś pracował w Publimie, wstrzykiwali coś w pierś kurczaka żeby była większa (od kiedy to usłyszałam,nie kupuję tam)a moja siostra w Kidem,to mówiła jak moczą np.parowki i później sprzedają 🤮

            1
            • @zuziar trzeba nie mieć sumienia żeby takie syfy sprzedawać ludziom …mówię, sami ryzykują że sprzedadzą to gunwo komuś że swojej rodziny czy znajomych i ktoś z nich się pochoruje

              1
              • @joanna zależy, co wstrzykują. Byliście kiedyś przy uboju świni z rzeźnikiem? Ja byłem i to u mojej rodziny, więc wszystko było prawilne na maxa. Do szynki wstrzykiwali wodę z solą, żeby była bardziej soczysta, nie taka sucha. Raczej nie było to nic szkodliwego, sól po to, by woda lepiej wniknęła w mięso. Oczywiście aż się prosi by to zastosować w sprzedazy. Nie dość, że mięso cięższe i większe (lepiej wygląda), to niewielkim kosztem (woda nic nie kosztuje). Gorzej, jeśli przy okazji idzie tam jakiś konserwant

                1

Media