-
Przemysław zamieszczony w temacie Wojna
Po długiej ale kulturalnej dyskusji z Radkiem chociaż dalej nie podoba mi się przekazywanie sprzętu chociaż nie jesteśmy w sojuszu w nato aby mieć jakieś zobowiązania , nie mniej jednak Moja argumentacja wynika tylko i wyłącznie z troski o dobro naszego Kraju i Obywateli , abyśmy nie byli w ten konflikt wciągnięci , więc faktycznie jestem skłonny przychylić się do tego ,że lepszym pomysłem jest wspierać walczącego aby nie stać się kolejnym łupem chociaż wątpię by zaatakowała członka nato bardziej chodzi tutaj jak zauważył Łukasz o strefy wpływów .Pragnę nadmienić ,że nigdy nie byłem i nie jestem pro Rosyjski , za ukrainą też nie przepadam i dużo jest z ich strony do naprawy w stosunkach miedzy naszymi narodami i to powinno się zmienić ! Obawiam się jednak że dopuki banderyzm wciąż jest tam żywy a nasza krzywda dalej nie doznała zadośćuczynienia będzie to bardzo trudne ale nie niemożliwe , dlatego Daj Boże po jak najszybszym zakończeniu konfliktu należy Domagać się zarówno od naszych jak i ich rządzących rozmów i uregulowania raz na zawsze stosunków oraz naprawienia przez ukrainę krzywd, przrprosin i zadośćuczynienia , w skrócie prawdziwego Pokoju i wtedy dopiero można mówić o współpracy w różnych dziedzinach ect
10 Komentarzy-
-
jest też jeszcze jeden ewentualny efekt zwycięstwa Rosji (raczej zażegnany – bo chodzi o stuację, gdyby Rosja szybko zajęła Kijów) – kompromitacja USA i NATO, w efekcie – silna pozycja Rosji i zwinięcie się USA z Europy Środkowej (wpadlibyśmy wtedy jako Polska pod silne wpływy Niemiec i – Rosji). To byłaby dla nas katastrofa, a niewiele brakowało do takiego scenariusza. Tuż przed wojną USA już same w zasadzie oddały Europę Środkową Niemcom, skończyło to się jednak w momencie, gdy USA przejęły inicjatywę w wojnie na Ukrainie. Pytanie, kto jest dla nas najlepszym sojusznikiem w kontekście naszzej suwerenności: Rosja, Niemcy czy USA? możemy oczywiście zrezygnować z sojusznika, albo lawirować, tworząc jednocześnie silną współpracę środkowoeuropejską. Ale nie wiem, czy to jest możliwe bez cichego wsparcia USA, więc lawirować ale w formalnym sojuszu z USA, bo oni są daleko i jest to dla nas najbezpieczniejsze
-
-
dokładnie, ja sam jestem wściekły, że Polska nie upominała się o załatwienie sprawy Bandery, przynajmniej nie buntowaliśmy się w sytuacjach, gdy np. banderowskie flagi były eksponowane podczas wizyt naszych dyplomatów. Teraz jest inna sytuacja, bo wygrana z Rosją jest znacznie ważniejsza od Bandery, możliwe, że teraz regulujemy nasz status w Europie Środkowej, te lata zadecydują, czy Polska będzie samowystarczalnym krajem, który kontroluje swój region. Mówi się, że to najważniejsza szansa, jaką mamy od 200 lat. Wydaje mi się, że w 1918 też był istotny moment 😉 ale już sam fakt, że niektórzy stawiają ten moment powyżej 1918 coś znaczy. Każdy kraj, który się liczy na świecie, zajmuje się nie tylko swoimi granicami, ale ma wpływ na to, co dzieje się nieco dalej. Nie twierdzę, że Polska stanie się światowym mocarstwem (nie stanie i nie potrzebujemy tego), ale jeśli nie będziemy kontrolować tego, co dzieje się w naszej najbliższej okolicy, zrobią to za nas inni – Rosja albo Niemcy. Polska nie chciała tej wojny, a skoro już wybuchła, próbujemy obrócić wynik na naszą korzyść. Celem jest tworzenie silnej współpracy między państwami między Bałtykiem a Morzem Czarnym i zneutralizowanie zagrożenia rosyjskiego na długie lata
-
Gdzieś ktoś umieścił statystyki gdzie widać wyraźnie, że banderyzm ma teraz znacznie więcej zwolenników niż kilka lat temu. Ja przecieram oczy i się zastanawiam o czym ci ludzie myślą? Mają teraz trudną sytuację, potrzebują bohaterów narodowych i akurat takiego wybrali? Mam nadzieję, że to wynika z nie świadomości. Co do przekazywania broni to ja nadal mam wątpliwości. Być może to jest najlepsze wyjście, żeby uniknąć wojny na naszym terenie a być może dzięki tym akcją właśnie wojna przeniesie się z lokalnej na globalną i zaczepi o nasze ziemie. Niech pomagają ale tak, żeby Ukraina wygrała tą wojne w ciągu 2-3 miesięcy. Oni pomagają tak, że Ukraina się wykrwawia, a linia frontu praktycznie stoi w miejscu.
-
Z tego, co słuchałem ostatnio, NATO szuka słabych punktów Rosji i dostarcza odpowiednią broń. Tak było w przypadku Himarsów, którymi niszczono rosyjskie magazyny broni niedaleko frontu. Ale wiadomo, nie chcą im dać rakiet, którymi ostrzelają Moskwę, jeśli o to Ci chodzi. A wojna i tak już jest konfliktem światowym, bierze udział Białoruś, broń dostarcza sporo państw obu stronom, a Rosja zagraża nie tylko Ukrainie, ale potencjalnie krajom bałtyckim i Polsce, a chce zaanektować Białoruś, co byłoby dla nas katastrofą.
-
Tak konflikt światowy na terenie Ukrainy ale nie wiem czy się nie rozniesie, raczej o to mi chodziło 😉 Chwilowo pomoc daje tyle, że Ukraina nie przegrała ale od miesięcy się niewiele w tej wojnie zmienia a przecież codziennie giną ludzie, inni żyją w ciężkich warunkach, jeszcze inni poza Ukrainą, ile infrastruktury zniszczonej itd…
-
-
To tez prawda, że pomoc powinna być konkretna i na tyle duża, aby zakończyć wojnę. A takie pomaganie na raty, jest jak kroplówka, która utrzymuje przy życiu.
-
może być prawdą co Łukasz mówi ,że chodzi o strefy wpływów , Polski nie zaatakują bo nato więc walą tam gdzie nie ma nato , druga żelazna kurtyna się by szykowała tak na moje oko
-
NATO nie przeszkadza. Świadczy o tym fakt, że zakładamy ewentualny atak Rosji na państwa bałtyckie. Co więcej w dniu ataku Rosji na Ukrainę NATO miało bardzo kiepską prasę. Teraz jest znacznie lepiej, ale głównie dzięki skuteczności USA. W lutym 2022 Putin był wstanie najechać na fragment Polski. Czy dzisiaj nie ma tego zagrożenia? Nadal myślę,że jest, szczególnie gdyby mu dobrze zaczęło iść na Ukrainie (może tak być po wiosennej kontrofensywie) i/albo zajal Białoruś,skąd mógłby błyskawicznie zająć np. Suwalszczyznę albo zagrozić Warszawie.
-
-
-
Ostatnie posty

Metadane
- 14 kwietnia, 2023

Mój Pierwszy Telefon
- 1 grudnia, 2022

Magia starych telefonów
- 28 listopada, 2022

Pomoc psychologiczna
- 17 listopada, 2022

Alkoholizm jako czynnik wykluczenia społecznego
- 24 października, 2022

Alkoholizm jako czynnik konfliktów i kryzysów
- 19 października, 2022

Odpowiedzialność za siebie i współuzależnionych drugim krokiem do samopomocy
- 11 października, 2022

Alkoholizm jako choroba
- 6 października, 2022

Pierwszy krok w stronę samopomocy — przyznanie się do choroby
- 27 września, 2022

Motywy picia alkoholu
- 19 września, 2022

Rozwój uzależnienia od alkoholu
- 14 września, 2022

Cosplay
- 5 września, 2022

E-sport
- 29 sierpnia, 2022

SUBKULTURY MŁODZIEŻOWE
- 6 sierpnia, 2022

Ekranizacje Komiksów
- 30 czerwca, 2022

Imię
- 26 czerwca, 2022

Ekranizacje Gier
- 21 maja, 2022

Kultowe lata 90`
- 11 maja, 2022

Stary tytuł w nowej formie czyli Remaster
- 29 kwietnia, 2022

Podstawa biblijnej diety
- 28 kwietnia, 2022

Historia Pomocy Społecznej
- 20 kwietnia, 2022

POMOC SPOŁECZNA A CUDZOZIEMCY
- 14 marca, 2022


RELIGIA JAKO PODSTAWA ETYCZNOŚCI CZŁOWIEKA
- 3 marca, 2022

SUMIENIE W RELIGII I ETYCE
- 23 lutego, 2022

Etyka Starożytnej Grecji a Etyka Współczesna
- 18 lutego, 2022


Poezja
- 22 stycznia, 2022
Media
Zdjęcia dodane do postów
Wideoklipy dodane do postów
Dokładnie tak Przemku. Każdy z nas znający historię ma z tyłu głowy, że już wiele razy Polskę i Polaków oszukano. Każdy z nas zakłada, że i tym razem Ukraina może o naszej pomocy szybko zapomnieć i nas oszukać. Aczkolwiek znamienne są gesty, gdy Prezydent Duda i Prezydent Załeński spotykają się przy pomniku ofiar Orląt Lwowskich, które przecież walczyły z armią ukraińską i bolszewicką. Zbyt wiele krzywd było zadanych, aby o nich zapomnieć. Nie da się… Ale pojednanie to wyciągnięcie dłoni każdej ze stron. Oni wykreowali UPA i Banderę na bohaterów i ciężko jest im przyznać się do tych mordów. Nam też ciężko jest przyznać rację Litwinom, którzy uznają, że działania Burego były ludobójstwem. Każdy kraj ma pewne grzechy do wyjaśnienia. Jednakże teraz albo Rosja wygra i będzie widziała, że nawet przy całej pomocy NATO może wygrać z każdym, albo straci większość swojego militarnego potencjału. I Jak słusznie zauważyłeś czysto pragmatycznie bez emocji, w interesie Polski jest to, aby Rosja straciła wszystkie czołgi, straciła cały sprzęt. Dlatego lepiej jest zbroić Ukrainę (ale z głową) nie samemu, tylko w ramach NATO, niż pozwolić Rosji nabrać rozpędu. I masz rację, że nie można oddać wszystkich czołgów, bo Rosja może to wykorzystać i nas zaatakować. Ale 14 sztuk, możemy udźwignąć. Dziękuję Tobie za analizę i dyskusję. Oby takich dyskusji było więcej. Jeśli w dyskusji zadałem pytanie z tezą, to przepraszam. Chciałem jedynie wyjaśnić Tobie, że dzisiaj neutralność niestety też stanowi jakiś wybór, bo putin chce, abyśmy byli neutralni. Dobrej nocy i szacunek za ten post.