-
![Zdjęcie profilowe Przemysław]()
Przemysław zamieszczony w temacie Hobby
Lamborghini zapowiedziało, że 2022 r. będzie ostatnim rokiem bez pojazdu elektrycznego w portfolio marki.
Elektryfikacja postępuje i trzeba się dostosować.
Coraz więcej producentów, zapowiada powolne zrywanie związków z silnikami spalinowymi, od przyszłego roku dołączy do nich Lamborghini.Włoski producent zapowiedział, że ten rok, będzie ostatnim gdzie nie występuje elektryczna wersja ich pojazdu.
Jeszcze jakiś czas temu nikt by nie pomyślał o tym, aby Lambo mogło być elektryczne,
ale rozwój akumulatorów pozwala na osiągi godne superaut.Od przyszłego roku wszystkie modele marki będą zelektryfikowane.
Hybrydowy Huracan czy Urus z napędem Plug-in to już pewne pozycje.
Lamborghini ma zamiar również wprowadzić w pełni elektryczny model,
ale na to będzie trzeba jeszcze poczekać. Prawdopodobnie do 2028 r.Na epokową transformację firma przeznaczy 1,5
mld euro, zatem jest za co się zmieniać.Brak grupy motoryzacja, więc publikuję tutaj
źródło; gazeta pl
![]()
-
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
zgadzam się w 100%
nie wyobrażam sobie elektryka w trasie. Po kilkuset km postój na kilka godzin, by załadować auto, a może i dłużej, zalezy jakie będą kolejki, jak tych samochodów przybędzie (na normalnej stacji samochód podjezdza, tankuje i jedzie, a i tak bywają kolejki, co dopiero, gdy przyjdzie ładować godzinę czy dwie)….
-
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
mam parę uwag, na poczatku techniczna, 3 i 4 linijka tekstu do wywalenia: )
no i poziom tekstów gazeta.pl – akapit zaczynający się „Od przyszłego roku…” jest dla mnie niezrozumiały. Co to znaczy zelektryfikowane, jesli nie chodzi o „elektryczne”? Wcześniej mieli modele bez akumulatora, w pełni mechaniczne (niezelektryfikowane?) Sorry za zlosliwosci do tekstu (nie do Ciebie), ale omijam gazete.pl szerokim lukiem 😉
-
Moim zdaniem zły trend ponieważ pojazdy elektryczne nadają się moim zdaniem do miasta jedynie pod car sharing aby oczyscić powietrze ze spalin w miastach