Co pewien czas jesteśmy bombardowani spotami, plakatami czy filmikami odnośnie cyberbezpieczeństwa w sieci. Przestrzegają nas przed złośliwym oprogramowaniem, Phishingiem, spamem na skrzynki mailowe zawierające fałszywe nieopłacone faktury, a ostatnio przed fałszywymi stronami w sieci, łudząco przypominającymi te oryginalne, swoją drogą link do takiej strony możemy dostać w mailu. Istnieją także zagrożenia typu DDos, często wykorzystywanych do blokady stron urzędowych, firmowych ect.

W Końcu jest ! Wrócił do mnie mój pierwszy telefon ! A dokładniej mowa o Motoroli c200 , kultowej małej komórce dzięki , której miałem swój pierwszy kontakt ze światem. Zawsze interesowałem się technologią , a w szczególności rynkiem telefonów komórkowych. Niestety były to także czasy post komuny w Polsce i takie sprzęty były bardzo drogie , ponieważ dopiero wchodziły na Polski rynek, Start telefonii komórkowej w naszym Kraju miał miejsce 18 czerwca 1992 roku a dokładniej 18.06.1992 – oficjalny start sieci Centertel – pierwszej sieci komórkowej w Polsce, sieć ta zmieniła później nazwę na Idea 01.03.1998 – zmiana brandu Centertel na Idea.

Któż z nas nie pamięta swojego pierwszego telefonu ? Tak myślałem ! Zarówno wam jak i mojej skromnej osobie na samą myśl o tym jak to kiedyś było zapewne zakręciła się łezka nostalgii w oku. Stare telefony a może jednak bardziej wypadało by powiedzieć „oldschoolowe” lub „cooltowe”do dziś są obiektem pożądania wielu osób , sam ostatnimi czasy zacząłem zbierać ciekawe modele do swojej kolekcji. Moim pierwszym telefonem komórkowym była Motorola C200 , mała, poręczna , mieszcząca się w kieszeni wymiary 106.00 x 44.00 x 20.00 mm , prosta komórka do dzwonienia i sms-ów za to z wytrzymałą baterią akumulator Li-Ion 550 mAh pozwalał na stan czuwania do 120 h (5.0 dni) a rozmów 60 min. (6.0 h) z wyświetlaczem mono/lcd, dziś nic specjalnego lecz wtedy bardzo się z niego cieszyłem, dostałem go w spadku po siostrze Anecie , którą serdecznie w tym miejscu pozdrawiam!

Aby móc w pełni zrozumieć ideę Pomocy Psychologicznej prowadzonej w Klubie chciałbym wyjaśnić jak definiowane jest to pojęcie w literaturze naukowej. Według Heleny Sęk owe pojęcie definiowane jest następująco: "Pomoc Psychologiczna jest szczególnym rodzajem interakcji między osobą pomagającą i wspomagającą. W tym społecznym układzie strona pomagająca może być reprezentowana przez jedną osobę lub grupę osób, również strona wspomagana może być reprezentowana przez grupę osób lub instytucję"

Na wykluczenie społeczne wpływa miejsce pochodzenia jednostki, jej miejsce w społeczeństwie, oraz przeszłe doświadczenia życiowe. Wykluczenie społeczne kojarzy się z izolacją jednostki lub grupy od społeczeństwa, swoistym wyłączeniem tej osoby z życia społecznego.

Przyczyny konfliktów i kryzysów w codziennym życiu człowieka są różne, jedną z nich jest alkohol, a dokładniej rzecz ujmując jego nadużywanie. W tej części swoich rozważań będę opisywał w jaki sposób powoduje on konflikty, jak doprowadza do jakie są najczęstsze kryzysy i konflikty w rodzinie obciążonej problemem alkoholowym oraz w jaki sposób alkohol je powoduje co sprawia, że powstają i trwają latami.

Odpowiedzialność za siebie i współuzależnionych drugim krokiem do samopomocy Początek kolejnego etapu niniejszych rozważań najlepiej zobrazuje następujący cytat: ,,Musieliśmy wziąć na siebie odpowiedzialność za nasz pożałowania godny stan i raz na zawsze przestać obwiniać za to innych"32. Według wpisu zamieszczonego w Encyklopedii PWN, odpowiedzialnością (moralną) nazywamy „wynikający z danego systemu etycznego obowiązek podjęcia lub zaniechania określonych działań, którego niespełnienie wywołuje określone sankcje moralne"'33.

Łatwiej jest coś zacząć niż doprowadzić do końca, takie słowa nasuwają mi się na myśl gdy widzę osoby z uzależnieniem. Najbardziej degradacyjnym faktem jest to, że niektóre osoby nie zdają sobie sprawy z tego, że już znaleźli się w sidłach nałogu prowadzącego do choroby. Choroby rozwijają się na skutek jakiejś przyczyny, takową przyczynę również posiada alkoholizm. N. Kessel i H. Walton 28 w książce pod tytułem „Alkoholizm"

Nic nie przekonuje hardziej ludzi do wykonania pierwszego kroku w walce z nałogiem jak właśnie sam alkohol, to dzięki niemu i przez niego człowiek przekonuje się jak bardzo jest słaby i potrzebujący pomocy. Jednak zanim to się stanie, zanim zrozumie swoje złe postępowanie i fakt, iż nim robi krzywdę nie tylko sobie, ale także innym osobom, w szczególności z najbliższego otoczenia jak rodzina i przyjaciele, musi dotknąć dna. Dlaczego? Według Anonimowych Alkoholików jest to jedyny sposób „otrzeźwienia". Dopóki człowiek „nie stoczy się" stosowanie leczenia nie jest skuteczne, staje się nieszczere, maskuje jedynie to czego alkoholik stara się wyzbyć. Według Wandy Sztander nie ma gwarantowanego sposobu na to by alkoholik stał się porządnym trzeźwym człowiekiem i porzucił nałóg, istotny wydaje się jednak „kryzys".

Powodów spożywania alkoholu jest wiele, najczęściej pijemy go przy różnych  uroczystościach rodzinnych, weselach, chrzcinach a nawet pogrzebach. Dodając do tych okazji spotkania towarzyskie, urodziny czy imieniny uzyskamy sporą liczbę okoliczności, w których możemy go spożyć. Oczywiście nie każda osoba, która pozwala sobie na drinka czy dwa wieczorem jest alkoholikiem. Są osoby mniej i bardziej podatne na wszelkiego rodzaju uzależnienia, w tym uzależnienie od alkoholu. Dla modelowego alkoholika ..okazja jest zawsze" bądź spożywa on duże ilości trunków zwyczajnie bez okazji. Często ten brak powodu stara się na swój sposób usprawiedliwiać.