Czasem się mówi, że w tej wojnie realizujemy interesy USA, które nas w dodatku wpychają do wojny. W USA są dwie frakcje: jedna opowiada się za tym, by ocalić Rosję, która jest potrzebna jako silny kraj (m.in. Kissinger chce, by Ukraina się zrzekła niektórych terytoriów i ograniczyła działania wojenne). Ale jest też frakcja, która optuje za wykończeniem Rosji (zmiana władzy, rozbicie polityczne, zakończenie imperialnych planów). USA walczy z Rosją, bo dla nich to sojusznik Chin, ta wojna jest elementem wojny z Chinami. I na Pacyfik zapewne przeniesie się w ciągu paru następnych lat (wtedy moze się okazać, że USA znikną z Europy Środkowej).
(...) Powyższa treść to tylko część artykułu. Aby przeczytać całość i uzyskać dostęp do źródeł należy się zalogować
Artykuły w pełnej wersji dostępne są tylko po zalogowaniu.
Jan
Krym i pozostałe okupowane terytoria zostają dla Rosji, a Ukraina wstępuje do NATO – taki plan od pewnego czasu ma być omawiany w instytucjach UE i Sojuszu Północnoatlantyckiego – donosi „La Republica”. Włoski dziennik podkreśla, że o scenariuszu, który miałby rzekomo zakończyć wojnę w Ukrainie, „nikt nie chce oficjalnie mówić”, ale wszyscy o nim wiedzą.
https://wydarzenia.interia.pl/raport-ukraina-rosja/news-ukraina-pojdzie-na-ustepstwo-nieoficjalny-scenariusz-moze-sk,nId,7433887#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Przemysław
Bo usa ma w tym interes inaczej by ich tu nie było …. co do wsparcia ukrainy to humanitarne tak , wojskowe nie chyba ,że będą kupować sprzęt od nas to tak ale na pewno nie za darmo bo to nie leży w naszym interesie
Jan
Od początku popieram opcję pomocy Ukrainie, a obecnie tym bardziej ponieważ Ukraina ma duże szanse na wygranie wojny obronnej, co wiąże się z dużym osłabieniem Rosji, która będzie musiała na dziesięciolecia zapomnieć o swych imperialnych ambicjach, czyli przestanie nam zagrażać. Słabsza Rosja to także słabsze Niemcy co również jest dla nasz korzystne. Dziś ponosimy spore koszty pomocy Ukrainie, ale w perspektywie 10 lat, po zwarciu sojuszów z krajami środkowej Europy oraz z Ukrainą będziemy krajem bezpiecznym pod każdym względem. Dziś wiele zależy od USA, ale jak widać Stany Zjednoczone prowadzą politykę aktywnego i skutecznego wspierania Ukrainy, a więc w moim przekonaniu korzystną dla nas. Jeśli nic się w polityce USA nie zmieni to w naszym regionie sporo dobrego dla nas, dla przyszłości Polski będzie można zbudować. Szansa jest, więc trzeba ją wykorzystać.
Łukasz
usa intenstwnie pomaga Ukrainie, ale ich interesy nie sa do konca zbiezbe z naszymi. powinnismy prowadzic własną polityke, korzystajac przy okazji z faktu, ze czesto bywa oba zbiezna z amerykańską. trzeba uwazac jednak, bo nie wszystkie rozwiazania ktore ida z usa sa dobre
Jan
Zgadzam się i cieszę się, że tak się dzieje. Nasz prezydent, premier a także Jarosław Kaczyński są aktywni reprezentując w kontaktach z Ukrainą polską rację stanu.