Niepoprawnik polityczny
Wścieklizna w polityce ….

Odpowiedzialny polityk nie roznieca lekko emocji swojego elektoratu, bo wie, że łatwo może stracić nad nimi kontrolę. Tłum który tylko nienawidzi natychmiast przestaje myśleć, radykalizuje się i prędzej czy później niszczy tego, kto go wywołał, sprawę dla której go wywołano a często także wszystko i wszystko wokół.
Rozumny polityk nie eskaluje podziałów byle tylko utrzymać lub odzyskać władzę … bo chce panować nad czymś, co ma szanse na przyszłość a nie nad zgliszczami na polu wiecznej wojny totalnej wszystkich ze wszystkimi.
Polityk który chce służyć a nie tylko rządzić nie eskaluje na ślepo podziałów, żeby tylko dorwać się do stołka. Nie rozpala wewnętrznych wojen bez oglądania się na potencjalne skutki. Nie niszczy tego, co łączy i buduje wspólnotę – kultury i dziedzictwa historycznego.
Proste? Proste i oczywiste. To dlaczego u nas jest tak bardzo inaczej?