Każdy rozsądny człowiek wie, że szantażystom się nie ulega. I mam nadzieję, że Prezydent Karol Nawrocki nie ulegnie szantażowi tuska.
Jako obywatelka Polski pozwolę sobie napisać, że również nie ulegam szantażowi tuska. I nawet jeśli jestem w nie za dobrej sytuacji finansowej, to wolę jeść kamień i mieć wyższe rachunki za prąd, niż ulec szantażowi i pozwolić, aby bogaciło się lobby wiatrakowe.
I nie będę mieć żadnych pretensji do Prezydenta, jeżeli zawetuje ustawę, czego w efekcie będę mieć wyższy rachunek za prąd. Bowiem potrafię myśleć rozsądnie i logicznie, więc wiem, że winnym tej sytuacji jest obecny rząd i tusk, którzy w perfidny sposób chcą nie tylko dać zarobić lobby niemieckiemu, ale też postawić Prezydenta w niekorzystnej sytuacji, kiedy każdy wybór jest zły.
Ale to nie tylko chęć dania zarobienia lobby, to przede wszystkim gra wizerunkowa.
Wiadomo, że jeśli Prezydent zawetuje, to będą pogłębiać retorykę, że przez niego podwyższono ceny za prąd. Niestety odczują to mieszkańcy spółdzielni, gdzie wzrost może być o 100% za ogrzewanie.
Jednak jeśli nie zawetuje, to będą źli ci, którym przed domem postawią wiatraki.
Jak ktoś napisał, podwyżka jest na chwilę, wiatraki zostaną na zawsze.
NIE ULEGAM WIĘC SZANTAŻOWI I PROSZĘ PREZYDENTA POLSKI KAROLA NAWROCKIEGO, ABY ZAWETOWAŁ TĄ USTAWĘ. PROSZĘ TEŻ POLAKÓW O ROZSĄDNE MYŚLENIE. PREZYDENT NIE CHCE DLA NAS PODWYŻEK, ALE NIE CHCE TEŻ ZAPEWNE, ABY KOMUŚ WIATRAK ŚMIGAŁ W TWARZ. Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości, niech obejrzy parę filmów, jak wiatraki mordują ptaki! Mam nadzieję, że inni Polacy mają tyle rozsądku co ja w sobie!