-
Tylko Polska zamieszczony w temacie Polityka
Wielu PiSowców naiwnie uważa dalej Konfederację za potencjalnych sojuszników. I tak się zastanawiam, czy naprawdę tak mało się słucha wypowiedzi polityków, czy może się ma krótką pamięć?
Wielu było zaskoczonych, że Trzecia droga weszła w koalicję z PO, a premierem został tusk. Gdyby słuchali holowni, to by wiedzieli, że on nie pójdzie w koalicję z PiS, co mówił jasno, ale nic nie mówił o PO. Ja słuchałam jego wypowiedzi i dalszy obrót sytuacji mnie nie zdziwił. Nawet przejęcie TVP. Wcześniej ludzi informowałam o Republice, żeby ją znali w razie czego. Wystarczy ich słuchać. Nawet w kłamstwach tuska można odczytać ziarenko prawdy.
Zacznijmy od samej Zajączkowskiej. Czy sojusznik PiSu kupiłby i fotografował z bluzą z ośmioma gwiazdkami? Czy sojusznik by sugerował, że jeżeli do II tury przejdzie Nawrocki to może nie pójdzie wcale na wybory?
Czy sojusznik by mówił, że są gotowi pójść w koalicję z PO, jak powiedział poseł Konfederacji Tumanowicz?
Czy sojusznik by odmówił pójścia w koalicję Morawieckiemu, kiedy był w podbramkowej sytuacji w 2023r.?
Czy sojusznik pozwoliłby tak brzydko potraktować panią poseł Witek?
Czy sojusznik nie powinien wesprzeć PiS z referendum? Przypomnę, że Mentzen nazwał referendum farsą i nie określił jednoznacznie, że dla dobra Polski i Polaków należy wziąć w nim udział. Tym samym lekceważąc wagę referendum, poparł tuska, który też to referendum wyśmiał i „uroczyście unieważnił”. Dziś już widzimy na ulicach imigrantów. Możecie za to też podziękować Mentzenowi.
To Konfederacja na każdym kroku krytykowała PiS, co tego samego w takiej ilości ona sama nie otrzymywała.
Czy sojusznik nie powinien dać w 2020r. poparcia Andrzejowi Dudzie, kiedy też jego przeciwnikiem był trzaskowski? „W Konfederacji będziemy trzymać równy dystans do Dudy i Trzaskowskiego. To wybór pomiędzy jawnym wrogiem a fałszywym przyjacielem” tak powiedział Bosak, tym samym połowa wyborców Konfederacji głosowała za trzaskowskim, co omal nie kosztowało przegraną Andrzeja Dudy. Cóż Konfederację ja też bym nie nazwała lojalnym przyjacielem PiSu, a jednak jestem pewna, że jeśli stanie się tak, że to Mentzen przejdzie do II tury, PiS udzieli mu poparcia. Tym się różni PiS od Konfederacji.
Czy w tym roku nie powinni w razie czego dać poparcia Nawrockiemu w II turze, jeśli konsekwencją jest nie tylko przegrana kandydata popieranego przez PiS, ale to że Polska może stracić niepodległość i resztki suwerenność na rzecz powstania federacji europejskiej? Dobro Polski najważniejsze a nie własne interesy.
W 2020r. Bosak jak zwykle umył ręce niczym Piłat. Na dłuższą metę nie da się ciągnąć tej gry. W końcu będą musieli się określić, tak samo my. Czy wybieramy Polskę, czy federację europejską.
Obudźcie się. Pozwalacie sobą manipulować. Konfederacja to typowy antyPiS. Rozumiem, macie nadzieję, że sytuacja się zmieni. Gdyby tak miało być, prezydent Andrzej Duda by nie podpisał ustawy budżetowej, ale doprowadził do wcześniejszych wyborów. Po rozmowie z Konfederacją podjął jednak decyzję i podpisał ustawę budżetową w części, co uniemożliwiło szybsze rozwiązanie sejmu. W maju byśmy mieli wtedy wybory na prezydenta i parlamentarne. Jednak bez koalicji z Konfederacją z obecnym poparciem PiS znowu by nie utworzyło rządu, a PO rządziłoby o 1,5 roku dłużej.
Jest ciężko. Polska jest w kryzysie. Uważam, że lepiej by było pozwolić Wolnym Republikanom Jakubiaka się rozwinąć. Oni byliby lepszym sojusznikiem. Jakubiak jest świetnym politykiem patriotą. I rozumie, co jest dobre dla Polski. Jest przy tym umiarkowany. Nie ma dziwnych pomysłów z prywatyzacją wszystkiego co jeszcze zostało polskie. Naprawdę uważacie za dobre prywatyzację służby zdrowia? Przedsiębiorcy zapewne się cieszą, że będą płacić mniejsze składki. To oznacza mniej pieniędzy dla NFZ, dłuższe kolejki i za chwilę pojawi się pomysł prywatyzacji. Gratulacje. Tylko czy zwolennicy tego zdają sobie sprawę, ile kosztują operacje, czy leczenie onkologiczne? Teraz narzekamy na kolejki. Jest źle. Ok. Ale nikt nie zdaje sobie sprawy, ile dana operacja kosztuje. Popatrzcie na służbę zdrowia w USA. Tam jest prywatna i pomimo wykupionego ubezpieczenia, ludzie muszą dodatkowo płacić. Często muszą założyć hipotekę na dom, a jak przegrają walkę z chorobą, ich długi przechodzą na rodzinę. Pewnie spadku można nie przyjąć, ale pozostają bez domu. Naprawdę jak umrze ktoś bliski, chcecie myśleć skąd weźmiecie pieniądze na pochówek? Może to nie są duże pieniądze z ubezpieczenia i trzeba dołożyć, ale lepsze coś niż nic. A to też pomysł Mentzena odebrać zasiłki pogrzebowe. Owszem teraz nagle wiele pomysłów neguje, ale skąd wiecie, czy nie wróci z nimi? Zastanówcie się. Ani Konfederacja nie jest naszym sojusznikiem ani Mentzen dobrym kandydatem na prezydenta. Należy pogodzić się z sytuacją, aby dalej walczyć z wiedzą a nie złudzeniami.3 Komentarze-
-
@eljot60 Tu się zgadzamy. Chciałabym mieć optymistyczne podejście, ale nbiestety ostatnio mnie niektórzy Polacy rozczarowują. Myślałam, że są Polacy są mądrzy, a jednak pozwalają sobą manipulować. Nie rozumieją wagi tych wyborów. Są skupieni na walce o partie.
-
-
@joostyn z kolei są wypowiedzi członków Konfederacji, które ewidentnie świadczą, że planują wspólne rządy z PIS. Ostatnio wrzuciałem wypowiedź – Bosaka??- który cieszy sięz sondażu, bo KO przegrywa – ale przegrywa wyłącznie, jesli sumować wynik PIS i KONF. razem. Z kolei Mentzen nieraz mówił, że stara się działać technicznie dla dobra swojej partii, a tym dobrem jest pokazywanie się jako niezależny gracz (niezależny od KO i PIS), stąd moim zdaniem te ataki na PIS – to jest gra.
-
Ostatnie posty

Ukryty obraz tranzycji
- 13 lipca, 2024

Demokracja – iluzja czy fakt?
- 2 czerwca, 2024

Eurowizja
- 8 maja, 2024

Ludobójstwo
- 2 maja, 2024

IMIGRANCI – szaleństwo UE, czy ukryty cel?
- 13 kwietnia, 2024

POLEXIT
- 11 kwietnia, 2024
Media
Zdjęcia dodane do postów
Wideoklipy dodane do postów
Scenariusze wyborcze są różne, ale wielce prawdopodobny jest ten, że do drugiej tury przejdzie Trzaskowski i Nawrocki i wygra w niej Trzaskowski bo wyborcy Mentzena (Konfederacji) nie pójdą głosować w drugiej turze. W Polsce może nie tyle brakuje obywateli, którym zależy żeby „Polska była Polską” co brakuje ludziom wyobraźni i rozsądkowego myślenia. Tak było w czasie poprzednich wyborów prezydenckich i wyborów do parlamentu, i tak może być w czasie nadchodzących wyborów. Bądźmy jednak optymistami, miejmy nadzieję w instynkt samozachowawczy Polaków, bo co innego nam pozostało.