Przyznam, że już mam dość tematu WOŚP i Owsiaka. Polska stoi nad przepaścią, jesteśmy w trakcie brudnej kampanii i wiem, że te wybory są szczególnie ważne. Chyba najważniejsze wybory po referendum do UE. Za chwilę możemy stracić resztki suwerenności, więc naprawdę temat WOŚP i Owsiaka przy tym jest mniej ważny. Jednak nie potrafię milczeć.
Właściwie co roku jest tak, że zbliża się WOŚP i zaczyna się mówić o nieuczciwości pana O. Impreza odbyła się w minioną niedzielę i pewnie temat by cichł, ale pan O. musiał dolać oliwy do ognia, bezczelnie żądając od Lidla, aby wycofał swoje reklamy z Tv Republika, zachowując się jak jakiś tyran.
I wiecie, nie chcę tu bronić Lidla, ale musicie zrozumieć, w jakim jest położeniu. Sami widzicie jak nienawistny i żądny zemsty jest pan O. Jacy są jego wyznawcy (to już nawet nie zwolennicy). On miał lata, miał ponad 30 lat, aby stworzyć wokół siebie swoich wyznawców, którzy pójdą za nim nawet do piekła, jak niektórzy lubią pisać.
Popatrzcie na sposób zachowania. Zwolennicy PiS co zrobią? Ogłoszą bojkot, że nie będą kupować w Lidlu. Będzie to tak naprawdę mały procent i mała strata dla Lidla. Niektórzy pomimo chęci nie są w stanie robić gdzie indziej zakupów, jeżeli w pobliżu jest tylko Lidl albo zwyczajnie nie jest ich stać kupować dwa razy drożej gdzie indziej. A bojkot prawicy przyciągnie klientów lewicowych, więc to się wyrówna. Lidl nic nie straci, ulegając szantażowi pana O.
Tymczasem jeśli się zbuntuje i powie: „Polska to wolny kraj, panuje tu wolny rynek, możemy dawać reklamy, gdzie chcemy” to hejt jaki na nich spadnie, będzie dużo większy niż dokonany przez prawicę. Ci ludzie pójdą pod Lidl i będą protestować, będą tak niszczyć Lidl aż do obrzydzenia, bo tacy są właśnie wyznawcy pana O. Popatrzcie, co się dzieje na miesięcznicach. Jak ci ludzie są pełni nienawiści, jacy są agresywni. Możecie być pewni, że pan O. wypuściłby cały swój arsenał przeciw Lidlowi. W jednym momencie stałby się ich wrogiem na równi z Republiką.
Pamiętam, jak przejęto media, to zaraz po tym wydarzeniu pan O. zrobił filmik, w którym pokazał, czym jest jego piękna mowa miłości wobec Tv Republiki.
Przecież były już akcje bojkotujemy Ikea, Mbank, Flixbus itd. Czy oni na tym stracili? Czy się wycofali ze sponsorowania WOŚP?
Owszem dziwię się sponsorom, że chcą uczestniczyć w WOŚP po ostatnim występie pana O. Bo dziś zakazuje dawania reklam w Tv Republice, za chwilę nakaże im obsługiwać tylko wyborców obecnego rządu. Widocznie chcą być podporządkowani panu O. już na zawsze. Tylko że oni już w tym są. Zobaczcie, jak się przestraszył pan Małysz, kiedy poszła plotka, że przestał wspierać WOŚP.
Zrozumcie. Pan O. ma duże wpływy. I czy bojkot coś da? Wątpię. Bo więcej mogą stracić, jeśli pan O. wykorzysta swoje wpływy.