• Zdjęcie profilowe Tylko Polska

    Tylko Polska zamieszczony w temacie Polityka

    Data publikacji: 1 rok, 3 miesiące temu

    Ostatnio wiele myślę o tym, czy obecny system demokracji pośredniej funkcjonuje prawidłowo. I tak powstał kolejny pomysł na arykuł:

    Demokracja – iluzja czy fakt?

    4
    17 Komentarzy
    • Normalne że to nie my decydujemy

      • @zuziar My (wyborcy) decydujemy o tym kto będzie za nas decydował. Na tym polega demokracja pośrednia.

        • @eljot60 To nie powinien pan narzekać, że coś jest złego, jeśli jest pan zadowolony z tego, że nie ma pan kontroli. Tyle. W prycypialnej ma pan pośrednią + kontrolę narodu nad politykami, ale pan jest szczęśliwy, że pana okrada dzisiejszy rząd i że działa przeciw Polsce. To nie rozumiem dlaczego pan krytykuje działani obecnego rządu.

          • @joostyn Dlaczego? Bo to nie ja wybrałem ten rząd gdyż głosowałem na przedstawiciela ZP, więc mam prawo być niezadowolonym z obecnego rządu premiera Tuska, oceniać go generalnie jako dramatycznie zły. Dziś rządzi koalicja antyPiS, bo tak chciała większość demokratyczna, która chciała odsunąć od władzy polityków ZP. Szanuję ich wybór, choć uważam, że to był błąd wyborców, czyli obywateli, którzy także w demokracji pryncypialnej popełnialiby błędy, bo byliby tak samo, albo nawet mocniej sterowani przez obce media.

            • @eljot60 Pan lubi być niezadowolonym. I co pójdzie pan do urny, a potem zrobią co chcą. Każdy lubi narzekać, ale zmienić na coś dobrego, co daje panu narzędzie do kontroli nad posłami, to już nie. To nie rozumiem. Dalej by pan mógł iść tylko do urny i odbębnić swój obowiązek i nie musiałby pani nic robić więcej. Za to takie osoby jak ja, którym działania Tuska się nie podobają a los Polski leży naprawdę na sercu, moglibyśmy go zdyscyplinować i wyrzucić z sejmu. Rozumie pan? Jeśli nie, to nie mamy o czym rozmawiać. Pan lubi tylko sobie narzekać, jak większość Polaków.

              • @joostyn Nie lubię być niezadowolonym, nie lubię narzekać, lubię być szczęśliwym, ale nie jestem zadowolony gdyż widzę, że źle się dzieje w Polsce. Oczywiście pójdę do urny i zagłosuję za zmianą obecnie fatalnie rządzącej ekipy Tuska. A co do zmian ustrojowych to one mogą być zmienione na drodze zmiany Konstytucji. Obecnie to nie jest możliwe, a ja nie będę walczył z wiatrakami, szkoda mojej energii, wolę poświęcić ją swojemu zdrowiu, aktywności fizycznej, bo tu mam realną możliwość osiągnięcia dobrych skutków. Niech każdy będzie dobrym premierem, prezydentem we własnym domu, a zarządzanie krajem powierzmy fachowcom, a raczej drużynom fachowców (politykom/ partiom).

                • @eljot60 Ja panu nie karzę walczyć z wiatrakami. Sama przecież napisałam, że to jest na ten moment nierealne. Myślę, że musiałaby wyjść na ulicę prawie cała Polska. To musiałaby być rewolucja. Ludzie są za wygodni. Są też jak pan przyzwyczajeni. Ja tylko daję na tacy opcje, jakby była możliwość zmiany. Wiem, że pana zdania nie zmienię, ale co by było złego, żebyśmy mieli kontrolę nad politykami. Tak musi pan czekać 4 lata na zmianę rządu. Ludźmi rządzą emocje. I to w danej chwili mogą trzepnąć Tuska po łapach, ale po czterech latach nie pamiętają tego, dlatego gdyby mogli od razu mu choć pogrozić palcem, jak się nie zmienisz, to nie dotrwasz do końca kadencji, to może by się zastanowił. Rozumiałam pana awersję do bezpośredniej, bo ja sama stwierdziłam, że to zbyt duże ryzyko, ale pryncypialna zadowoliłaby i pana, który jest za oddawaniem głosu i oceną po 4 latach i taką jak ja, która woli od razu reagować. Elektrownia atomowa miała być jeszcze za wcześniejszych rządów Tuska i nie doszło do skutku, teraz też nie wiadomo jak będzie. CPK niby znów zmienił zdanie, po wyborach się wycofa i nie będzie cpk. A tu moglibyśmy właśnie w pryncypialnej zareagować, bo tu jest zgodność u większości Polaków.Głupie porównanie. Ktoś zapada na chorobę, to powinien czekać, czy od razu reagować? Przez cztery lata Tusk może zwinąć całą Polskę, w pryncypialnej od razu by wyleciał.

                  • @joostyn Skoro oboje uważamy, że coś jest nie realne to zastanówmy się czy warto temu poświęcać cenny czas naszego życia. Może lepiej zajmijmy się tym na czym się znamy lub chodźmy na spacer. A sprawę doskonalenia ustroju państwa pozostawmy fachowcom, czyli prawnikom – konstytucjonalistom oraz władzy ustawodawczej.

                    • @eljot60 Jaskiniowiec na pewno by powiedział, że nierealne jest latać, a jednak mamy samoloty. Gdyby człowiek zatrzymał się, bo coś mu się wydawało nierealne, dalej byśmy byli w świecie kamienia łupanego. A człowiek, który tylko narzeka, niech nie oczekuje zmian.

                      • @joostyn Ale nie wydawało się, bo oboje jesteśmy pewni, że dziś zmiany zapisów konstytucyjnych dotyczące ustroju państwa są nierealne, ale jak chcesz to promuj to co jest nierealne, ja idę na realny spacer. Z pewnością wrócę zadowolony, nie będę narzekał na pogodę, która dziś sprzyja spacerom.

                    • @eljot60 Tak, bo nie chce mi pan przyznać racji, bo by oznaczało to z automatu, że pan nie ma racji. Wiele rzeczy wydawało się nierealnych, ale jednak ludzki upór zmieniał wszystko. Problemem jest nastawienie ludzi, ich ograniczone spojrzenie, krótkowzroczne, ale ludzie się już budzą. Wie pan? Może się okazać, że to co się wydaje n ierealne, niedługo stanie się realne. Więc proszę sobie darować.

                      • @joostyn Już przyznaję Pani rację, rzeczywiście w przeciwieństwie do Pani mam ograniczone, krótkowzroczne spojrzenie, ale nie wiem co sobie mam darować. Po prostu tępy jestem.

                    • @eljot60 Nie uważam pana za tępego, jedynie za osobę, która chce postawić na swoim. Łatwo po prostu narzekać, a nie chcieć żadnej zmiany. Tyle.

                      • @joostyn Tylko dzielę się swoimi poglądami w danej sprawie, mając świadomość, że moja wiedza na temat jak polepszyć niedoskonałości polskiej demokracji jest mizerna. I dlatego uważam, że nie ja i nie podobni do mnie ignoranci powinni pracować nad tym żeby zarządzanie naszym dobrem wspólnym – Ojczyzną było mądrzejsze.
                        Pozdrawiam, życząc Pani mniej męczących dyskutantów.

                        1
      • @zuziar Proszę sobie nie dać wmówić, że w pośredniej mamy kontrolę. Nie mamy jej. Znalazłam dobrą alternatywę. Nazywa się demokracja pryncypialna. Tu dalej są wybierani posłowie, ale naród ma kontrolę nad ich działaniami. Może dawać swoje zdanie w projektach ustaw. Dyscyplinować polityków, a nawet rozwiązać sejm i zarządzić nowe wybory. Wiem, że to mało realne, żeby zmienić obecny system, zbyt wielu ludzi jest zadowolonych z odbębnienia obowiązku przy urnie i potem bawić się tylko w krytyków. To takie przyjmowanie wszystkiego jak leci i jeszcze nadstawienia policzka.

        • @joostyn czy nie jest tak, że przy zmianie systemu politycznego, rządziliby ci, którzy mają najwięcej głosów? dziś ci z największą ilością głosów są poza władzą, małe partie sie dogadały i rządzą, choć mało kto konkretnie na te poszczególne ugrupowania głosował

          • @chicku Tylko teraz te małe partie się szanuje jedynie wtedy, kiedy od nich zależy posiadanie większości. PiS czasem nieładnie się zachowywało wobec koalicjantów będących mniejszą partią. To ich też mogło zgubić, że byli zbyt pewni siebie. W nowym systemie każdy by miał znaczenie, bo pracowaliby dla narodu, a nie szefów partii. Myślę jednak, że musieliby ze sobą więcej rozmawiać nawet z mniejszością, jeżeliby chcieli coś osiągnąć. Ale bardziej by musieli patrzeć na nas wreszcie, naród polski. I o to chodzi. Dla mnie nie ma różnicy kto rządzi. Byłoby mi nawet obojętne, że prawica jest mniejszością, gdyby obecny rząd nie działał na szkodę Polski. Mimo że jestem za prawicą, to mogłabym przełknąć swoje ego, gdyby faktycznie obecny rząd działał na korzyść kraju, bo dla mnie liczy się dobro Polski. Wiem, że mogę się mylić, ale tak jak jest teraz to układ dobry tylko dla dużych partii. Mniejsza jest zwykle doczepką. Dziwię się np. PSL, że chciało nią być. Tak naprawdę w tym momencie PiS musiałoby się z nimi liczyć, jeśli chciałoby mieć większość. Choć zbliża się 9 czerwca a w prawicy już się kłócą, bo Szydło dała poparcie Kurskiemu, a Prezydentowi się to nie spodobało bo 1) on miał innego kandydata a wybór Szydło jawi mu się jako zdrada, 2) jest na Kurskiego cięty. I znów liczą się zabawy partyjne, a nie to żeby odsunąć lewicę i liberałów od władzy. Oczywiście ja nie lubię Kurskiego, coś w nim jest takiego że nie mam do niego zaufania. Musimy wreszcie doceniać naród nie polityków, bo oni się o nas tak nie martwią, jak my o nich.

Zdjęcie profilowe

Ostatnie posty

Ukryty obraz tranzycji

Demokracja – iluzja czy fakt?

Eurowizja

Ludobójstwo

IMIGRANCI – szaleństwo UE, czy ukryty cel?

POLEXIT

Media