• Zdjęcie profilowe Tylko Polska

    Tylko Polska zamieszczony w temacie Z Polski

    Data publikacji: 5 D, 1 H temu

    Wielu liczy, że pan Karol Nawrocki wygra z Rafałem Trzaskowskim. Jest taka możliwość. Aczkolwiek ja bardziej obawiam się sytuacji, gdyby do II tury przeszedł Mentzen albo Braun.
    Dlaczego w 2020r. poniekąd zmiana Błońskiej na Trzaskowskiego było prezentem dla PiS? Ponieważ w II turze Andrzej Duda miał z nim większe szanse na wygraną. Być może też przy okazji wymianą kandydata zaszkodzono holownii, który niewątpliwie pokonałby błońską i to on stanąłby do walki z Andrzejem Dudą.
    Gdyby jednak do II tury teraz z panem Karolem Nawrockim wszedł Mentzen lub Braun już by nie było ciekawie. Jeżeli przeciwnikiem pana Nawrockiego byłby trzaskowski, można liczyć że jednak część wyborców Konfederacji zagłosuje na pana Nawrockiego. Spotkałam się z tekstami, że niektórzy by zagłosowali nawet na Myszkę Miki byle nie na trzaskowskiego.
    Jednak kiedy przeciwnikiem będzie Mentzen lub Braun tu już wiadomo, że wyborcy obecnego rządu prędzej już zagłosują na Mentzena czy Brauna byle nie na PiS. Do tego dojdą głosy wyborców całej Konfederacji.
    To nie byłaby dobra sytuacja także z tego względu, że doszłoby do większych pęknięć w prawicy. Tu już jest tragicznie. W oczach niektórych z Konfederacji PiS jest większym złem niż PO. Sama Konfederacja nie poszłaby nawet dla dobra kraju w koalicję z PiS.
    Niewątpliwie Mentzen miałby większą szansę na II turę, gdyby Braun nagle nie wyskoczył ze swoją kandydaturą. I tu mam też zgryzotę kogo bym wolała Mentzena czy Brauna. Mentzen, który jak dla mnie jest bliżej Trzaskowskiego niż prawicy czy Braun, który nawet się nie kryje ze znajomością z rosyjskim agentem. Dziwi mnie też, że wyborców Konfederacji to nie alarmuje. Że nie zastanawia ich to, że Konfederacja wyklucza jakąkolwiek koalicję z PiS, kiedy tu chodzi o dobro Polski. Wiem, że powtarzam to już chyba trzeci raz. Jednak obecny rząd potrafił się połączyć dla własnych celów, negatywnych dla Polski, ale się połączyli. Tymczasem Konfederacja nie potrafi tego zrobić dla dobra Polski. Polacy, obudźcie się. Konfederacja to nie ratunek, nie opcja dla Polski, to ślepy zaułek, który ma na celu odebrać wyborców PiS ale nie dobro Polski.

    2
    7 Komentarzy
    • @joostyn Mentzen czy Braun moim zdaniem mają małe szanse na 2 turę, Trzaskowski ma gwarantowane 30%, lewica też zagłosuje raczej na niego, bo mają wspólne poglądy, 3 droga – można się zastanwiać, ale nawet jeśli postawią na Konfederację (np. PSL), to i tak jest to max. 8%, a więc łącznie z wyborcami Konfederacji nie mają tylu głosów, ile sam tylko elektorat KO. Generalnie jeśli chodzi o charakter osobisty, to najlepiej i tak wypada Stanowski, Nawrocki niestety jest sztywny i sztuczny w kontaktach z ludźmi. Chociaż oceniam go generalnie lepiej Andrzeja Dudę, to jednak sprawia wrażenie, że jest sterowany z tylnego siedzenia, a to poważna wada. To nie Trump, który jest samodzielny. Nawrocki lansuje się na kandydata społęcznego, ale wszyscy wiemy jaka jest prawda – nie on podjął decyzję o swojej kandydaturze.

      Odnośnie poprzednich wyborów oczywiście prawda, gdyby KO nie zmieniło kandydata, moglibyśmy nie mieć dziś Dudy na stanowisku prezydenta.

      • @chicku Może faktycznie nie mają szansy, ale w II turze większe niż w I. O to mi chodziło, że w II mogliby wygrać z panem Nawrockim i to piszę z trudem, ale staram się patrzeć nie tym, co bym wolała, tylko jak to widzę. Choć wiadomo że to też nie jest obiektywna ocena. Wspieram pana Nawrockiego, ale faktycznie pan ma rację. Jest sztywny. I nawet ciężko mi to pisać, bo czuję się, jakbym była zdrajczynią. Niemniej dalej uważam, że wolałabym Tarczyńskiego i on by wszystkich zmiótł może faktycznie w I turze. Dalej uważam, że potrzebujemy kogoś, kto walnie w stół i się nie da nikomu i naprawdę będzie walczyć o Polskę. Tak więc wspieram dla dobra Polski, ale nie jest to wybór serca. Rozumie pan o co chodzi? Stanowski. Trochę dla mnie cwaniakuje. I nie wiadomo czy traktować go poważnie. Ma gadane, jest inteligentny i może by się nie podporządkował, ale nie wiem, ciężko mi ocenić. I co jeśliby (w teorii) przeszedł do II tury i by wygrał? Zostałby tym prezydentem, czy powiedział: „Wygrałem, ale nie chcę być prezydentem”?. To by był jeszcze większy bajzel niż jest. Powyższy tekst w ogóle przyszedł mi na myśl, bo dziś pojawił się jakiś niby sondaż, gdzie Nawrocki ma mninimalną przewagę nad trzaskowskim. I ludzie już się cieszą. Różnica w tym sondażu była około 1-1,5%. A dlaczego zmieniają to, że o ważności wyborów będą decydować sędziowie z najwyższym stażem? Oni wiedzą doskonale, że będzie podobnie jak w 2020, gdzie zadecydował właśnie może 1% Polaków o wygranej Dudy. I właśnie jak będzie tak mała różnica z wygraną Nawrockiego, to powiedzą że wybory były nieważne. Musimy być gotowi na tą możliwość. Uważam, że wtedy dojdzie do wojny domowej. Ludzie wyjdą na ulicę.

        • @joostyn wojna – nie sądzę. Nie ma co podnosić ciśnienia, już po Smoleńsku wygrał Komorowski, gdy emocje były naprawdę duże, większe niż dzisiaj. Zresztą po demokratycznych wyborach nie ma co wychodzić na ulicę. Duża część naszego społeczeńśtwa jest omamiona, co pokazują choćby komentarze pod wpisem ks. Wachowiaka, który niedawno wrzuciłem. Ludzie mają namieszane w głowie i to Polacy niestety. Co do Mentzena czy Brauna – dla mnie Mentzen by mógł być spokojnie prezydentem. Nawrocki – chciałbym ,żeby był bardziej charyzmatyczny. Może nie tak jak pistolet Pisu Tarczyński, bo instytucja prezydenta jednak zobowiązuje do pewnego majestatu. Choć przykład Trumpa pokazuje, że nie zawsze. Nawrocki ma obycie z kamerami, w końcu był lata prezesem IPN i ma sporo dobrych przemówień i – w ogóle niedawno oglądałem z nim świetną debatę dotyczącą reparacji, wrzucałem ją tutaj niedawno – tam wymiótł oponentów bez litości. Więc jak chce to potrafi. Boję się, że go teraz partia tonuje, a on się dostosowuje – przekaz ma być partyjny – i tak to niestety wygląda.

          • @chicku Ja mówię wojna domowa, jakby wygrał Nawrocki, a oni unieważnili te wybory. Polacy są tak skłóceni, że nie wiele trzeba. Piszę to, co obserwuję. Co do Mentzena. Nie. Dla mnie to typowy antyPiS, który nawet nie dopuszcza żadnej współpracy, a teraz dla mnie się liczy coś więcej niż rywalizacja partyjna. Polska potrzebuje pomocy. Niestety w Konfederacji bardziej obserwuję przybliżenie się do PO. Poza tym jak oni chcą rządzić, kiedy nie mają wystarczającego poparcia? Potrafią tylko krytykować i podkładać kłody PiS. Nie. Absolutnie. Owszem jeżeli będę musiała wybierać kiedy alternatywą byłby trzaskowski, to byłoby to głosowanie z wielkim oporem. Nawet Mentzen sobie piosenkę stworzył i o czym tam śpiewa? Jest tylko antyPiS. Dla mnie liczy się dobro Polski. Niestety Konfederacja pokazuje, że liczy się coś innego. Szkoda, bo mogliby w razie wyborów być przeciwstawną siłą dla obecnego rządu. Ale wolą skłócać i rozwalać prawicę. Dla mnie Braun to Rosja, Mentzen to Niemcy. Nic dodać nic ująć.

      • @chicku Tak Nawrocki nadal jest za sztywny ale być może się wyrobi. To intelektualista siedzący w archiwum. Dla niego politykowanie i kamery to całkiem nowa rola.

    • Ja bym była super zadowolona bo Nawrocki – Mentzen to wygrana z każdej strony. Każdy z nich ma swoje atuty, chociaż wolę Nawrockiego ze względu na jego zbieżność z PiS 😉 Mama mnie dziś uświadomiła, że gdyby do tego doszło tuskowi sędziowie unieważnią wybory i wskoczy Hołownia. Oni do tego nie dopuszczą, żeby prawica była w 2 turze.

Zdjęcie profilowe

Ostatnie posty

Ukryty obraz tranzycji

Demokracja – iluzja czy fakt?

Eurowizja

Ludobójstwo

IMIGRANCI – szaleństwo UE, czy ukryty cel?

POLEXIT

Media