Tak się tylko zastanawiam i oczywiście snuję różne teorie. Od objęcia władzy przez koalicję 13 grudnia prawie do razu zaczęło źle się dziać w Orlenie.
To jest bardzo dziwne, ponieważ Orlen za czasów pana Obajtka dobrze prosperował. Tak dobrze, że można już było realnie pomarzyć o rozroście poza Polską.
Obecna władza z miejsca ruszyła na Orlen. Pana Obajtka pozbawiono jego stanowiska. I zaczęły napływać coraz poważniejsze informacje o tym, że Orlen źle prosperuje.
I mam wrażenie, że za swoją niekompetencję chcą znaleźć kozła ofiarnego.
Właściwie co się stało? Pieniądze zaczęły wypływać? Ja nikogo nie oskarżam. Nie znam się na tym. Tylko się po prostu zastanawiam. Co się stało? Czy to nie jest tak, że ci coś szybko ruszyli na Orlen, aby go zniszczyć, a winą obarczyć Obajtka?
I teraz też widzimy, że zamierzają paczkomaty odsprzedać zewnętrznej firmie. Jakoś nie wierzę, że mało ludzi z nich korzystało. Na pewno wiele osób korzystało z Orlenu, aby odebrać paczkę np. przy tankowaniu samochodu. To bardzo wygodne i oszczędzało sporo czasu. Coś przy okazji, a nie tylko po to.
I jeśli tak Orlen źle prosperuje, to jakim cudem chcą nie tylko ot tak sponsorować 3 imprezy WOŚP o łącznej wartości prawie 4 miliony złotych, a do tego oddawać fundacji Owsika 1zł od każdej kupionej kawy na stacji Orlen. Podajcie mi przykład przedsiębiorstwa, które przeznacza miliony na cele charytatywne, jeśli ono ma kłopoty finansowe? Dla mnie to śmierdzi. Cuchnie niesamowicie. Nie można też ominąć roli Owsika w kampanii wyborczej, podczas której prowadzono bardzo niemiłą akcję oczywiście za pieniądze fundacji, która pod pozorem walki z sepsą, tak naprawdę uderzała w PiS. „Polacy Pokonamy to zło”. Teraz to się wydaje jakby zapłata za pomoc w kampanii. Choć to oczywiście tylko drobna sugestia. To tylko teoria spiskowa.
I jeszcze należy dodać, że według pana Obajtka Orlen był w trakcie prowadzenia jakiś inwestycji, które nagle przestały mieć miejsce. Co się stało?
Jestem osobą, która nie lubi nie wiedzieć. Nie lubi zagadek, więc sama analizuje. Może wyciągam mylne wnioski. Może obecny rząd nie działa na niekorzyść Polski. Może… Oczywiście że nie może. Jeżeli firma dobrze prosperowała i nagle zaczyna źle prosperować, a zmienił się prezes. To chyba oczywiste, że jego zamiennik sobie zwyczajnie nie radzi albo kradnie. Oczywiście nikogo nie oskarżam. To tylko taka moja analiza.

https://biznes.interia.pl/gieldy/aktualnosci/news-orlen-zdecydowal-ws-obajtka-goraca-dyskusja-na-walnym-zgroma,nId,7867398 #iwa_source=newsfeed_next