-
Tylko Polska zamieszczony w temacie Z Polski
Kiedyś nie wpuszczano Żydów do kawiarni i był to objaw antysemityzmu. Poniższy bar Mentzena nie obsługuje poszczególnych polityków. Ciekawe jak to jest z ich wyborcami. To faszyzm. Dlatego wiem, że nie zagłosuje ani na Mentzena ani na Konfederację.
37 Komentarzy-
-
@chicku Jest tym samym. Żydzi też mieli swoje poglądy polityczne, prawda? To jest to samo, segregowanie ludzi według pochodzenia, wiary, orientacji, poglądów politycznych, koloru skóry. Rasizm ma wiele odmian. Pan lubi wybielać, tu mnie pan nie zaskoczył. Poza tym prawo jasno mówi, że nie ma prawa odmówić obsługi. Są wyjątki, ale nie zalicza się do tego, że się czyjejś gęby nie lubi czy poglądów. Popatrzmy na tą sytuację. Ja mam całkowicie inne poglądy polityczne jak pan, ale ja bym pana twarzy nie powiesiła na ścianie i nie odmówiłabym realizacji zamówienie, bo mi się pana poglądy nie podobają, dopóki nie zacząłby pan się źle zachowywać wobec obsługi czy klientów. Nawet tuska którego nie znoszę, nie mogłabym mu odmówić realizacji zamówienia. Ale jak się nie szanuje prawa w takiej kwestii, nie szanuje się go wcale.
-
@joostyn rozumiem,że jest Pani za tym,by np. katolicki hotel przyjmował pary gejowskie, a rodzinna cukiernia nie ma prawa odmówić przygotowania tortu LGBT? Bo były takie sytuacje w Polsce, gdy takie osoby otrzymały odmowę. A poglądy na pewno mamy różne – wszyscy na tym forum. To nie przeszkadza
-
@chicku Jak pan lubi dyskryminować ludzi, to pana sprawa. Jeżeli akceptuje pan rasizm, to pana sprawa. Nie moja.
-
@joostyn widzę, że się Pani uparła, by nie czytać moich wypowiedzi ze zrozumieniem. A poglądy mam katolickie
-
@chicku Dlaczego cukiernia według pana miałaby odmówić tortu lgbt? Osoby homoseksualne są ludźmi i też dziećmi Boga, choć błądzą. Nie ma więc nic złego w zrobieniu im torta np. tęczy, chyba że miałby być jakiś wulgarny. Tak samo hotel katolicki skąd ma wiedzieć że ktoś jest homoseksualistą. Póki nie obściskują się nie mają tego wypisanego na czole. I tak dwie dziewczyny mają być skreślone, bp jak chcą razem pokój to od razu lesbijki. To dyskryminacja i rasizm. Osoby homoseksualne są takimi samymi ludźmi jak pan czy ja, a błądzić to każdy błądzi. Chyba że uważa pan siebie za osobę świętą i tą która może rzucać kamieniami w lgbt.
-
@joostyn prywatna cukiernia może odmówić tortu lgbt, bo jest to sprzeczne z wartościami właściciela. Można trochę rozwinąć tę sytuację i wyobrazić sobie, że ktoś chce zamówić tort ze swastyką albo sierpem i młotem. Co do dzieci Bożych, to nie każdy nimi jest
-
@chicku Nie wiedziałam, że teraz będzie pan sobie uzurpować prawo do tego, aby mówić, kto jest dzieckiem Bożym a kto nie. Ja wierzę w Miłosierdzie Boże i ufam, że po śmierci człowiek staje się wolny od swoich słabości, a Bóg nawet wtedy daje możliwość nawrócenia. To my się odwracamy od Boga, a nie On od nas. Nie uzurpuję za to sobie roli Boga, to On decyduje. Więc nie będę odrzucać człowieka, bo błądzi. Pan aby wyszło na pana, podaje skrajności, ale przecież logiczne jest, że właściciel cukierni może odmówić upieczenia tortu, kiedy ktoś chciałby zrobić tort ze swastyką (co zresztą wydaje się karane prawnie? Można odmówić, jeśli miałoby to pociągnąć odpowiedzialność karną albo narazić kogoś na krzywdę), czy np. organem intymnym, to są właśnie te wyjątki. Prawo jest jasne, że jest obowiązek obsługi, ale są wyjątki i na pewno coś takiego jest wyjątkiem albo jak ktoś jest agresywny, wulgarny, niebezpieczny, ale nie to że komuś się facjata nie podoba albo pogląd polityczny. A kościół nie odrzuca osób homoseksualnych, jest otwarty do wszystkich. To tylko ludzie bawią się w Boga. Owszem nie jestem za udzielaniem im ślubu kościelnego, bo to jest sprzeczne, ale nie powinno się odrzucać. Nawrócenia są widoczne nawet w więzieniach u groźnych przestępców. Kiedyś czytałam o więźniu w USA skazanym na śmierć. Tylko to nie jest tak, że od razu jest wykonywany wyrok. On był dilerem, gangsterem, miał wiele istnień na sumieniu. W więzieniu przeszedł nawrócenie. Zaczął udzielać młodym ludziom pogadanki, chcąc ich odciągnąć od jego drogi, bo uważał, że gdyby mu ktoś pomógł za młodu, wyciągnął do niego dłoń, to nie zostałby gangsterem. To była głośna sprawa. Bo on naprawdę pomagał ludziom i wielu się zwróciło do amerykańskich służb, żeby mu wyrok śmierci zamienić na dożywocie, aby mógł dalej ludzi sprowadzać na właściwą stronę. Niestety zanim przeszedł cały proces, wykonano wyrok. Ale to pokazuje, że czasem jest szansa nawrócenia, a Ostatecznym Sędzią jest Bóg. My bardzo lubimy wytykać ludzi za nieobyczajność, jak ja byłam jako nieślubne dziecko napiętnowana przez panią która chciała być świętsza od papieża. Oglądałam też wywiad chłopaka, który dzięki wierze odszedł od homoseksualizmu, Bóg go nie odrzucił, dlatego on teraz chce dawać przykład, że można odejść od tego.
-
@joostyn nie uzurpuję. 1Jana 3, 10 itd.
-
@chicku No i ok, ale to Bóg ocenia. Ja się nie stawiam na Jego miejscu. A właśnie w tym cytacie jest coś właśnie „jak ktoś nie miłuje brata swego”. Czy dyskryminując kogoś, kocha się go? Daje pan cytat, który jest dokładnie tym, o czym pisałam. A czy sprawiedliwe jest nie obsługiwanie kogoś, bo mu się jego facjata nie podoba albo poglądy? Naprawdę poproszę więcej takich cytatów. Jest jeszcze jeden: „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem”.
-
@chicku To pan dał cytat w kontekście mojej poprzedniej wypowiedzi, więc miałam prawo zinterpretować, że sugeruje pan, że dane osoby nie są dziećmi Bożymi, a przecież to nie nam oceniać. Często ten co na klęczkach w kościele modły wznosi ma więcej w sobie grzechu, niż ten którego wielu wytyka palcami. Poza tym to pan pociągnął rozmowę w stronę par homoseksualnych albo swastyki. Swastyka jest zakazana, więc nikt nie upiecze tortu, to chyba pan rozumie? A i pan dał sugestię, że można odmówić homoseksualistom noclegu w katolickim hotelu, a skąd ma się wiedzieć że to są homoseksualiści a nie przyjaciele, którzy chcą sobie pogadać? Albo wokół wszystkie hotele miały zajęte pokoje i został ten jeden, więc siłą rzeczy przyjaciele musieli wziąć wspólny pokój? Ludzie, ja czasem jechałam na wakacje z kuzynkami, brałyśmy wspólny pokój i co w katolickim hotelu by nam odmówiono? A poza tym ja pana nie osądzam, to pan wysuwa jakieś dziwne teksty, które mogę zinterpretować w jeden sposób. Pan tłumaczy, że sobie można wypraszać i nie obsługiwać gości, bo mają nie taką facjatę, nie taką orientację seksualną itd. To przepraszam, już nie mogę wniosków jakiś wyciągać? Przecież nie muszę panu przyklaskiwać? Czyżbym uraziła pana ego? Ale jeśli chce pan szczerości, to faktycznie jestem na pana cięta za to, że zgodziłby się pan na połączenie Polski i Ukrainy w jedno państwo jakby panu odpowiadały warunki. Co nie zmienia, że i bez tego mamy inne zdanie co do dyskryminacji ludzi.
-
@chicku mozę być tak, że przyjaciele chcą przenocować, albo koledzy, ja często nocuję z kolegą, gdy mamy zlecenie w trasie. Ale to wyjatkowa sytuacja. Mi chodzi o taką, gdy widać, ze to geje – po prostu trzymają się za ręce i przytulają. Albo są zawinięci we flagi LGBT. Co do tortu, to sfastyka jest zakazana, ale neich to będzie tort z wizerunkiem Hitlera, który nie jest zakazany. Albo – flagą banderowską. I co wtedy? piec, nie piec? Rasizm, czy prawo decydowania o tym, kogo obsłużę we własnej firmie?
Odnośnie cytatu z Listu do św. Jana. Nie każdy jest dzieckiem Bożym (Pani pisała, „Osoby homoseksualne są ludźmi i też dziećmi Boga, choć błądzą. ” – co ewidentnie nie jest zgodne z Pismem św., dlatego napisałem, że nie wsyzscy są dziećmi Bożymi w odpowiedzi na te Pani słowa, może sądząc, że jest Pani katoliczką chciałem wyjasnić, że to, co Pani pisze, przeczy nauce Kościoła. A czy LGBT są dziećmi Boga czy nie? proszę się samej zastanowić, czy jeśli ktoś świadomie przeczy Ewangelii, jest dzieckiem Bożym czy nie. Ja nie wiem. Na pewno nie jestem nim za każdym razem, gdy nienawidzę swojego brata (to mówi Pismo św.) I teraz pytanie – czy podburzając przeciw Ukraińcom, jakoś podpadamy pod te słowa Biblii, czy nie? to są pytania, które warto sobie zadawać
-
@chicku Ja nikogo nie podburzam, tylko ostrzegam, bo naiwność będzie kosztować wszystkich, nie tylko tych którzy oślepli i zapomnieli, że dla nich najważniejsza powinna być Polska a nie Ukraina. Co do osób homoseksualnych to ja nie będę tą, która ich wytyka palcem, bo każdy stanie po śmierci przed sądem i wtedy się okaże. W Biblii jest też trochę treści, po których włosy dęba stoją. Przykład uratowany ojciec i córki z Sodomy i Gomory, a potem jak chciały mieć dzieci to upiły ojca i wiadomo. Albo nawet jest coś takiego, że jak żona jest niewierna to można ją oddalić (dla mnie to forma rozwodu), więc też nie można wszystko dosłownie traktować. Zresztą sama wcześniej napisałam, że nieobyczajne zachowanie, jakieś agresywne czy coś w tym stylu może być tym wyjątkiem, ale NIE POGLĄDY POLITYCZNE, bo by ci co są za PiS musieliby się wyprowadzić na wschód a ci za PO na zachód, gdyby tak każdy nie przyjmował bo mu nie odpowiada, jak ten ktoś np. głosował. Niech pan głupot nie wygaduje, bo się tylko pan kompromituje. Czy polityk chcący iść do danej kawiarni napić się kawy, robi jakąś zbrodnię? Może robi komuś krzywdę? To problem właściciela pubu i niech on sobie w kieszeń wsadzi swoje uprzedzenia rasistowskie. Ale właśnie taka jest Konfederacja! Ja obsługiwałam np. na kasie Zdrojewskiego 2 RAZY i nie lubię go, to miałam mu odmówić? Jest pan niepoważny i żal mi kogoś tak ograniczonego, który popiera uprzedzenia i rasizm.
-
to, że żonę można było oddalić, to było Prawo mojżeszowe, które Żydzi dostali, bo nie byli doskonali. Ewangelia zniosła to prawo. Generalnie Biblii nie można traktować wybiórczo, trzeba znać szerszy kontekst. Dlatego w niektórych wydaniach (np. Biblii Jerozolimskiej) są sigle, czyli odnośniki do innych fragmentów na ten temat (by lepiej zrozumieć dany fragment). Albo czytania niedzielne są tak układane, że zwykle pierwsze czytanie jest związane z Ewangelią i pozwala ją lepiej zrozumieć. Dlatego trzeba znać szerszy kontekst – to a propos zgody na rozwód, gdy żona jest niewierna. Takie prawo rzeczywiście miał Izrael, ale nas już ono nie dotyczy. Jest kilka fragmentów o tym, że Prawo już nie funkcjonuje. Ale chyba najładniejszym jest to
Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, 23 łagodność, opanowanie. Przeciw takim [cnotom] nie ma Prawa. Ga 5,22Co do gejów czy ludzi, którzy działają wbrew Ewangelii. Jeśli są katolikami, to mamy obowiązek ich pouczyć. To nie jest tak, że zostaną osądzeni i mnie to nie interesuje. Oczywiście też nie chodzi o to, by zaczepiać każdego geja. Ale jak jest taka sytuacja, że łatwo jest zwrócić mu uwagę (bo np. się przyjaźnimy), to trzeba to jakoś zaznaczyć, np. słowami „wiesz, że ja tego nie uznaję, ale to Twoja sprawa” czy coś takiego. Biblia mówi wprost, jeśli widzisz, że brat Twój grzeszy, upomnij go. więc obowiązek jakiegoś pouczenia jako katolicy mamy. Nie zawsze musi to być pouczenie werbalne. Ale nawet takie słowa mogą go naprostować: „słuchaj, nie zrobię ci tego tortu, po prostu nie popieram tego i nie chcę robić czegoś, co jest wbrew moim zasadom”.
Inna sprawa, że też nie każdy jest moim bratem (Jezus wyjaśnia w przypowieści, kto jest moim bratem – nie odpowiada – każdy, ale tłumaczy, kto nim jest, a więc oznacza to, że ktoś tez nim nie jest).
co do przekonań politycznych – to nie wiem, czy ktos grzeszy przez sam fakt, że jest w danej partii. Raczej nie. Zdrojewski był prezydentem mojego miasta przez wiele lat mojego życia i za prezydentury go bardzo lubiłem. Pokazał się jako dobry gospodarz w czasie powodzi we Wrocławiu w 1997. Potem w PO stał się politykiem miałkim i bez wyrazu, szkoda. Takich przykładów jest wiele. Mam wielu znajomych, którzy są anty-pis. I nie uważam, ze są złymi ludźmi, choć prywatnie sądzę, że nie znają się na polityce, ale nie rozmawiamy o tym. Myślę, że jak będzie chwila to dam świadectwo swoim zachowaniem, a przyjaźni szkoda poświęcać dla jakichś politycznych wojenek, które raczej i tak nie przyniosą innego efektu, niż stworzenie kolejnego niepotrzebnego konfliktu
-
@chicku Podczas wojny to brzmiało, nie wpuszczę cię, bo jesteś Żydem.
-
@chicku Nie, podczas wojny pewnie mówili bardziej dosadniej, ale nic się nie zmieniło, tylko udzieliło. Wymyślanie skrajnych przypadków, aby siebie wybielić. Dalej jest podział na uważających się na nadludzi i tych których można deptać. Jednak nie przeszłyby mi te słowa ani przez palce ani przez usta, więc napisałam grzeczniej, jak to wyglądało podczas wojny. Wtedy nie wpuszczano do kawiarni i różnych instytucji, a nawet nie pozwalano Żydom chodzić chodnikiem. Jak słucham waszych wypowiedzi, to myślę, że jesteśmy o krok przed tym, aż będziemy musieli zakładać opaski na ramię PiS, PO, Konfederacja, a może wytatuują nam numery przypisane danym partiom. Nie dziwię się, że Konfederacja jest uważana za faszystów. Mentzen widzę że ma wytłumaczenie, choroba tłumaczy, ale jakie wy zwykli Polacy macie usprawiedliwienie na dyskryminację ludzi. I nie mówię o skrajnościach. Podanie załóżmy soku danej osobie nikomu nie zagraża, ani nie jest wulgarne, czy niezgodne z prawem. Myślicie, że podając skrajności jako wyjaśnienie, to wytłumaczy, ale prawo tej dyskryminacji zakazuje. I jeżeli mi dany pub, kawiarnia, czy inna instytucja odmówi obsługi, bo np. głosowałam na PiS, to podam ich do sądu, do rzecznika praw konsumenta, a nawet zwrócę się do odpowiednich instytucji w UE. Może nic nie osiągnę, ale tak rozgłośnię to, że będą szybko musieli zwijać manatki. Kiedyś Żydzi, kiedyś osoby czarnoskóre, teraz rasizm polityczny. Jak widać rasizm ma wiele odmian. A ostatnio jest wielu, co uważa się za nadludzi. Naziści pewnie też się uważali za nadludzi.
-
@chicku Przypominam, że to pan od zakazu obsługi gości o innych poglądach politycznych jak Mentzen przeszedł do LGBT. Wykorzystał ich pan, aby wykazać, że to pan ma rację. Czym się więc pan różni od tych, którzy stworzyli LGBT, aby wykorzystać ich do celów politycznych? Specjalnie pan skrajności podaje, a ile jest w Polsce osób LGBT? Mniej niż nam się teraz chce wmówić. A tak się składa, że mam kolegę, który jest gejem. I nie znam lepszego człowieka jak on. Był w najgorszych momentach mojego życia. I myślę, że nawet mu życie zawdzięczam. I co on od razu do piekła trafi? To Bóg sądzi, nie pan. Urodził się pan hetero i uważa się za lepszego? Każdy ma jakiś grzech i każdy za swój grzech odpowie, więc proszę patrzeć na siebie. Rasizm ma wiele odmian. A pan święty nie jest, nie jest pan bez grzechu, więc niech pan nie rzuca kamieniami.
-
@chicku tylko kto tutaj wymysla skrajne przypadki, ja czy Pani? Ja mówię o codzienności. Pani o mordowaniu Żydów. Mam wrażeznie, że to Pani stara się siebie usprawiedliwić, bo pewnie sama piecze torty w kolorach flagi lgbt, albo coś koło tego- zgadłem? i naprawdę proszę mi wierzyć – Pani porównanie jest nie na miejscu.
-
„Przypominam, że to pan od zakazu obsługi gości o innych poglądach politycznych jak Mentzen przeszedł do LGBT.”
czyli uważa Pani, że jestem za segregacją odnośnie poglądów politycznych? Proszę zatem przeczytać jeszczze raz mój pierwszy komentrz. pomogę, że zaczyna się od słów: „nie jestem za segregacją ze względu na poglądy polityczne, ale to jednak nie jest to samo, co segregacja ze względu na urodzenie.”
-
@chicku Oczywiście. Każdy tak zaczyna… Jestem tolerancyjny, ale… Wielu nietolerancyjnych właśnie tak zaczyna zdanie i za pewne to “nie jestem za dyskryminacją”, ale ją pan tłumaczy. Daje pan na przyzwolenie dyskryminacji i tłumaczy to, podając skrajne przypadki jak hotel katolicki dla homoseksualistów, czy tort ze swastyki, a w poście jest mowa o zakazie obsługi danych posłów, a czy sprzedaż np. soczku robi komuś krzywdę, czy jest ze swastyką, czy jakby byli homoseksualistami, to by było sprzeczne z moralnością pubu? To nie jest żaden wyjątek, tylko dyskryminacja. Tłumaczy pan to Lgbt czy swastyką. Czy to nie są skrajności? Pan je zastosował pierwszy, więc znów ma pan amnezję. Pan pierwszy przytoczył te skrajne przypadki. W moim poście nie ma o homoseksualistach czy torcie ze swastyką. Pan je podał.
-
@chicku ja nie popieram dyskryminacji odnośnie poglądów politycznych (chyba że skrajnych, takich jak komunizm, który powinien być nielegalny), ale jestem za dyskryminacją dotyczącą dziedzin demoralizacji i promocji wynaturzeń (takie kwestie powinny być prywatną sprawą, nie powinny być promowane, ale też powinienem mieć możliwość nieuczestniczenia w sprawach tego środowiska). Jestem radykalnie przeciw segregacji rasowej, bo to, w jakiej nacji się ktoś urodził, nie ma absolutnie wpływu na to, kim jest jako człowiek. Więc nie ma tutaj podstaw, by zabronić komuś udziału w życiu społecznym (np. korzystaniu z restauracji). Mówię to cały czas i zdania nie zmieniam. Pani miesza te kwestie i wrzuca bezsensownie do jednego worka. I nie odpisała Pani, czy by Pani zrobiła dla kogoś na zamówienie tort z flagą LGBT. Zakładam, że tak, bo do tego prowadzi logika Pani wypowiedzi, z którą się sam nie zgadzam. Myślę, że mówię dość klarownie i nie mam żadnej amnezji.
-
@chicku Mi chodzi tylko o to, że nie można odmówić obsługi bo ma się inne poglądy polityczne. Owszem są wyjątki, ale to pod to nie podlega. Co do tortu. To też jest popadanie w skrajność. Dlaczego? Ktoś chciałby u pana kupić tort w kolorze tęczy, a pan by odmówił bo to symbol LGBT? Są np. słuchawki w kolorze tęczy i co mam nie kupować, bo ktoś mnie weźmie za LGBT? To jest jakaś paranoja. Dla hetero pan sprzedałby tort, ale nie wie pan z iloma np. dany pan sypia. Ale to oczywiście jest moralne, że facet zmienia kobiety jak rękawiczki, zdradza, czy jak kobieta, która postępuje tak samo. Jednak oni są ok, bo nie są LGBT. Czy nawet katolicki hotel. LGBT nie przyjmie, ale męża cudzołożnika z kochanicą już tak. Dla mnie strasznie czuć hipokryzję.
-
@chicku ok,w kwestii polityków się zgadzamy od początku. W pozostałych niekonieczne. A wie Pani,że flaga LGBT to nie jest tęcza?
-
@chicku Wiem, że nie jest dokładnie tęcza, bo brakuje jednej barwy. Choć sama się jej nie przyglądałam, bo też nie czułam potrzeby. A wie pan, że w LGBT jest wiele pogubionych ludzi, którzy tak naprawdę są wykorzystywani? Wielu homoseksualistów się nie podpisuje pod LGBT. Dla wielu homoseksualizm, czy tranzycja itd. jest tragedią. Na pewno pan nie czytał artykułu, który napisałam o tranzycji, a tam właśnie przedstawiłam historię dziewczyny, która opisuje jak to wygląda. Uważam, że najpierw trzeba zrozumieć wszystkie strony, aby bawić się w krytykę. Myśli pan że cudzołożnik jest mniej grzeszny od homoseksualisty? Sama nie uważam, że to jest dobre dla kogoś. Kiedyś też umieszczałam filmik o takich, którzy uważają się za ono, jenu czy jak to brzmi. Słuchałam wypowiedzi dwóch różnych osób o tranzycji i powiem panu, że coś tu nie gra. Wszyscy ci po prawicy od razu oceniają, ale nawet nikt nie przeczytał mojego artykułu, nikt się tym szczegółowo nie zainteresuje, a krytykuje bez próby zrozumienia problemu. Czy naprawdę pan wierzy, że nagle jest tyle osób, którzy nie urodzili się w tym ciele co powinni? To jest margines, tak samo osób homoseksualnych. Ktoś wykorzystuje zagubienie młodych osób, ich dojrzewanie. Czy też jakąś tragedię np. gwałt. Wmawia im, że masz problemy, to dlatego że nie jesteś tej płci co powinieneś, masz problemy psychiczne, masz manię, a to dlatego że urodziłeś się dziewczynką, a jesteś chłopcem, masz problem ze znalezieniem dziewczyny, to dlatego że jesteś homoseksualistą. Nie walcz z sobą, to jest normalne, a co tam psycholog, to jest normalne. I tak w tranzycji to jest biznes. Zmiana płci kosztuje, a zarabiają na tym wszyscy od różnych psychologów, lekarzy, gabinety chirurgii plastycznej. Tym samym nie leczy się źródła problemu, a często to jest zwykłe dojrzewanie, czasem to choroba psychiczna. Wmawia się ich rodzicom, że jak nie pozwolą zmienić płci ich dziecku, to ono popełni samobójstwo, tymczasem więcej właśnie popełnia samobójstwo po zmianie płci, a to świadczy że jednak to nie było dla nich dobre. Nie ma np. statystyk ile osób po zmianie płci, wróciło do wcześniejszej płci, bo nie ma czegoś takiego jak odtranzycja, czyli cofnięcie, tylko ponowna zmiana płci. Obecnie zmiana płci stała się modna i to niebezpieczne. W USA podobno cała klasa poszła zmienić płeć, cała klasa? Raczej jeden z nich chciał, a reszta pomyślała że to takie fajne. W LGBT wykorzystuje się tych ludzi do celów politycznych, a prawica nie ułatwia często ich atakując. A nie wykreślimy ich z Polski, to jakaś część społeczeństwa. Jeżeli np. się czuje ostracyzm otoczenia, to szuka się akceptacji i oni odnajdują u tych, którzy ich wykorzystują. Tak np. polują Jehowi, chodząc po domach, a nuż trafią na osobę samotną, z jakimiś problemami. Ja nie oczekuję od ludzi akceptacji, tylko próby zrozumienia. Mało kto dostrzega ich tragedię, tylko z góry oceniają. Próbował pan zmienić swoją orientację? Nawet jakby pan próbował, to by pan nie dał rady.Dodam jeszcze, między nami osobami dorosłymi, że np Żukowska wygaduje głupoty, że mężczyzna może rodzić dzieci. Reklamuje się mężczyzn z brzuchami ciążowymi, a przecież oni mogą zajść w ciążę, bo wcześniej mieli ciało kobiety, a więc macicę. Nie informują zaś że w razie tranzycji, że można stać jednak bezpłodnym/ną, że można potem nie czuć popędu seksualnego. Nie mówi się o tym, że niektórych zmian się nie cofnie w razie zmiany zdania. Wsparcie otrzymują póki chcą zmienić płeć, ale jeśli się rozmyślą w trakcie, nie ma tego wsparcia. Jest odrzucenie. Czy my jako dzieci Boże, powinniśmy ich wtedy też odrzucać, czy wskazywać dobrą drogę? Jak ktoś jest sam, popełnia jeszcze większe błędy.
-
-
-
-
-
-
-
@chicku A no właśni, odmowa zlecenia ze względu na to, że jest ono niezgodne z naszymi poglądami i wartościami nie jest dyskryminacją. Na tym polegała klauzula sumienia, lekarz miał prawo odmówić aborcji ze względu na wartości, które wyznaje a nie po to, żeby dyskryminować czy upokorzyć pacjentkę. Nie popadajmy w paranoję z tą dyskryminacją, rasizmem, ksenofobią i tego typu sprawami.
-
@mammusia-aleksandra-alka dokładnie. Myślałem, że to jest oczywiste
-
@chicku Tasizm nie jest oczywisty jak widać 😉
-
@joostyn to jest własnie dzisiejszy swiat. Katolikom sie wmawia, ze sprzeciw wobec LGBT to rasizm i mają sie zamknąć i piec torty z flagą. Gratuluję! oczywiście obok logiki to nie leżało, ale jest bardzo światowe – tolerancja i przymykanie oczu. Najmniejszego związku z rasizmem to nie ma, ale z łamaniem sumień już bardzo
-
-
-
-
-
-
-
Mnie się nigdy nie podobało jak Konfederacja szczuje na PiS ale w tym wydaniu jakoś mnie bardzo nie razi. Odbieram to jako żart, może nie najlepszy ale jednak. Sama się śmiałam z pierdyliona na necie i polskiego wału 😉 Mentzen dobrze wie, że i tak, żaden z tych panów by do jego knajpy nie przyszedł, Mają własne, lepsze 😛
-
@mammusia-aleksandra-alka Tylko sama pani musi przyznać, że to jest inna hierarchia jeśli chodzi o lekarza i życie a co innego odmowa obsługi w pubie danych osób. Jak by się pani poczuła jakbym odmówiła sprzedaży pani kawy, bo popiera pani Konfederację? Z pewnością tak jak wy sobie tłumaczyli wszyscy ci, co nie wpuszczali i nie obsługiwali Żydów podczas II WŚ.
-
@joostyn A jak się czują rodzice, którzy nie są wpuszczani z dziećmi do restauracji bo ta przyjmuje tylko dorosłych? Albo ktoś, kogo nie wpuszczą bo nie ma garnituru tylko podkoszulek? Jak się czuli ludzie, którzy nie mogli zrobić zakupów, bo nie mielio maseczki albo ci co nie mogli podróżować, bo się nie zaszcepili? Właściciel lokalu ma prawo wprowadzać własne zasady a klient ma prawo olać taki lokal i poszukać lepszego. W Łodzi para polko-ukraińska otworzyła cukiernie gdzie wszystko było w kształcie penisa i waginy i sprzedawali to dzieciom, oni nikogo nie dyskryminowali ale zdaje się, że na szczęście wielu klientów o pewnym poczuciu przyzwoitości z dyskryminowało lokal. Właśnie na takiej nadwrażliwej narracji jadą aktywiści LGBT i grupy pragnące wpuszczać wszystkich nachodźców do Polski . Nie wiem kto tam dokładnie wisiał na ścianie u Mentzena ale raczej byli na tej ścianie nie za poglądy tylko za wpadki polityczne, za błędy, które trudno było niektórym zrozumieć. 😉
-
@mammusia-aleksandra-alka Oczywiście żeby było na wasze to podajecie skrajne przypadki. Prawo jest jasne. Więc sobie dyskryminujcie ludzi. Rasizm ma wiele postaci. Współczesna forma antysemityzmu ma się dobrze.
-
@joostyn Nie to pani tu o jakiś skrajnościach mówi a to zwykła knajpa do której kto nie chce wchodzić nie musi. Gorzej jak coś wprowadzają obowiązkowo i zmuszają do tego wszystkich jak w przytoczonej, przez panią żydowskim przykładzie. Porównywanie tej knajpy z kwestią żydowską jest nie na miejscu.
-
-
-
-
-
Ostatnie posty

Ukryty obraz tranzycji
- 13 lipca, 2024

Demokracja – iluzja czy fakt?
- 2 czerwca, 2024

Eurowizja
- 8 maja, 2024

Ludobójstwo
- 2 maja, 2024

IMIGRANCI – szaleństwo UE, czy ukryty cel?
- 13 kwietnia, 2024

POLEXIT
- 11 kwietnia, 2024
Media
Zdjęcia dodane do postów
Wideoklipy dodane do postów
nie jestem za segregacją ze względu na poglądy polityczne, ale to jednak nie jest to samo, co segregacja ze względu na urodzenie. Zdarzało się, że katolicy nie chcieli zrobić tortu dla pary lgbt czy wynajmować takim pokoju. I nie traktowałbym tego analogicznie do nie udzielania usług Żydom (choć tu też jest wiele niuansów – nawet dziś Żydzi często współpracują tylko ze sobą, więc stosują segregację rasową)