-
Aleksandra zamieszczony w temacie Wojna
8 Komentarzy-
-
@zuziar Ludzi im brakuje, ile można na froncie siedzieć? Trudno się walczy jak masz świadomość, że twoi rodacy siedzą sobie wygodnie w Polsce, Niemczech czy w USA i gdzieś mają wojsko?
-
-
-
@eljot60 Tak ale jak widać chłopaki na froncie maja jednak duże znaczenie a tych chłopaków brakuje. Wiemy, że u nas nie ma samych kobiet z dziećmi, w innych krajach pewnie jest podobnie. Trudno w takiej sytuacji o morale. Ty siedzisz 2 lata w błocie a inny pracuje na zachodzie i popija kawkę w kawiarence gdzieś tam w Gdańsku albo w Zakopanem.
-
@mammusia-aleksandra-alka Tak, powinna być rotacja na linii frontu. Pisząc o skoncentrowaniu się na obronie miałem na myśli fakt, że do obrony nie potrzeba tak wielu żołnierzy jak w przypadku prowadzenia ofensywy.
-
@eljot60 ja nie jestem w stanie się wypowiedzieć. Front to jest totalna trauma, ludzie, którzy już tam są, są znacznie lepiej przeszkoleni niż cywile, którzy mieszkają w swoich domach i pracują, czy jest sens traumatyzować wszystkich, no i czy jest sens wymieniać już przeszkolonych na nieprzeszkolonych, któzy wrócądo domów i np. nie będą mieć pracy albo nie będą mogli się od razu wdrożyć do gospodarki? Mój kolega jest w Chmielnickim, przez dłuższy czas mieszkali z rodziną u nas w wiosce (sami mu znaleźliśmy tutaj dom), mają obecnie 6 dzieci. Bardzo się boi, że go wezmą, choć zgodnie z prawem nie powinni. Ale jego brata księdza zmobilizowali, choć jako duchownego też nie powinni. Na ulicy odbywają się łapanki, człowiek idzie po dziecko do szkoły i pod szkołą łapie go wojsko, następnego dnia już jest w mundurze na poligonie. Dyrektorka szkoły dzwoni do rodziców, by dziś po dzieci przyszły mamy, bo jest łapanka. Takie tam są klimaty.
-
@chicku Tak, racja ale wychodzi na to, że tych przeszkolonych mają już na wykończeniu a Ruscy jednak mają przewagę ilościową ale nie wiem czy wszyscy są super przeszkoleni, raczej nie. Może na froncie ma znaczenie, nie jakość a ilość? Smutne to. Ja też bym nie chciała, żeby mojego lenia zmobilizowali bo dałby się utłuc w pierwszym tygodniu. Z drugiej strony skąd brać przeszkolonych żołnierzy w takiej ilości? Oni przecież też tam giną, chorują, wykańczają się psychicznie. Kto ma ich zastąpić?
-
@mammusia-aleksandra-alka dokładnie, jest to bardzo wycieńczające dla narodu. Rosja mobilizuje ludzi z prowincji, którzy ich nie obchodzą, bo mieszkają tysiące km od Moskwy. Ukraińcy starają się mobilizować starszych mężczyzn – 20-30 latkowie mają przeżyć, bo większość z nich będzie miała jeszcze dzieci. Ci 40-50 w sumie może i też, ale na pewno nie w takiej ilości, jak ci młodzi. Więc oni kombinują jak mobilizować, by nie wykończyć się demograficznie.
-
-
-
-
-
-
Media
Zdjęcia dodane do postów
Wideoklipy dodane do postów
Od początku mówiłam że Ukraina nie wygra… chodź cuda się zdarzają