@chicku Izraelscy żołnierze działają inaczej. Jak nie mają pewności to strzelają, bo wątpliwości mogą ich kosztować życie, np. jak cywil rzuci granatem. A do dzieci to nie powinni strzelać.

@eljot60 z grubsza. ja nie wspieram absolutnie Hamasu, ale weź pod uwagę, że Hamas miał 10 tys. członków, a cała Gaza 2 mln mieszkańców, co daje 0,005 ogółu mieszkańców.

@eljot60 Ja napisałam ogólnie, jakie mam zdanie na temat Izraela. Ja nie mówię, że Hamas jest święty, ale wiele jest zapytań co do tego, że łatwo Hamasowi było dokonać tego ataku. Poza tym świat nie jest tylko czarno biały. Sam koran jak powstał? Bóg przecież nie nawołuje do wojen. Ale swego czasu jeden władca wplótł w koran nawołanie do walki z innowiercami, bo należało bronić ich terenów przed najeźdźcami. A jak zmotywować ludzi do walki? Dać do koranu tekst o walce z innowiercami, aby myśleli że to sam Bóg nakazuje walki. Owszem to że widzę zło Izraela, nie sprawia, że nie uważam islamu za zagrożenie. Aczkolwiek Izrael, USA też nie są w tym tacy czyści. Tak naprawdę to nie sama religia islamu jest głównym problemem, ale fanatyzm. To że od maleńkiego szkolą na terrorystów. Ich poglądy obyczajowe, społeczne. To jak traktują kobiety, to że pozwalają na ślub z dziećmi, a jak rodzina nie wyda dziecka, to cała rodzina jest niszczona. To jest dla nas nie do pogodzenia. I nie do usprawiedliwienia. Nie do zrozumienia. Jednak fanatyków znajdzie się w każdej religii, społeczności. Europa jest sama sobie winna, bo sprowadziła i sprowadza na siebie niebezpieczeństwo, przyjmując właśnie ludzi całkowicie odmiennych kulturowo, obyczajowo, religijnie. Ostrzegają przed islamistami, a sami sobie sprowadzają potencjalnych terrorystów, gwałcicieli. Przecież oni się nie zmienią, będą chcieli zmienić nas. Ale wspomniany artykuł jest spojrzeniem jednostronnym. Jak miało powstać państwo, jeśli Izrael powstał na części ich terenu, a potem sam poszerzał swój teren? USA też tu nie są bez winy. Izrael i Hamas to napędzające się koło. Każdy uważa że ma rację. Niemniej nie spodziewam się w Polsce obiektywnych analiz, bo USA to jest nasz sojusznik, a powiedzieć coś złego na Izrael, to od razu jest się nazywanym antysemitą. A czynienie zła nie jest usprawiedliwieniem dla kolejnego zła. Inaczej wszędzie byłby dziki zachód. Tu nikt nie jest bez winy. Ogólnie to wszystko, użyję powtórnie tych słów, jest napędzającym się kołem. Zło rodzi zło. Gdyby nie walczyli jedni z drugimi, może nie byłoby potrzeby szkolić terrorystów. Gdyby każdy akceptował, że ktoś ma prawo do własnej religii, nie byłoby wojen religijnych. Gdyby nie było fanatyków, nie byłoby wojen. Gdyby nie wykorzystywano Boga do własnych celów, nie byłoby wojen. ITD. Owszem każdy ma prawo się bronić, ale tylko bronić, a nie samemu przy okazji czynić zło. I jestem bardzo ciekawa jak UE chce dalej funkcjonować. Np. w Afryce dziewczynki się obrzeza. Dla nas to jest barbarzyństwo. Zamierzają to tolerować? Wygląda na to, że obecnie gwałcicel ma większe prawa. Gdzieś dziewczyna nazwała swojego gwałciciela świnią i otrzymała od niego większy wyrok.