-
2 Komentarze
-
Powtórzę to, co zamieściłam w swoim poście. Halloween i puszczanie dzieci, aby w tym dniu chodzili po domach obcych ludzi, to prośba, aby coś się wydarzyło. Kompletnie nie rozumiem rodziców, którzy na to pozwalają. Poza tym przenieśli zwyczaj z obcego kraju, ale nie stosują zasad, że idzie się tylko do ozdobionych domów. Mam nadzieję, że ci co wypchali cukierki gwoźdźmi czy szpilkami odpowiedzą karnie. A rodzice powinni wyciągnąć wnioski, bo to nie jest bezpieczne, aby dzieci chodziły do domów obcych ludzi. Te cukierki były wypchane gwoźdźmi, szpilkami. Mogły to być też narkotyki, tabletki gwałtu cokolwiek, co zaburzonemu człowiekowi przyjdzie do łba. Ale zwrócić uwagę rodzicom, to zaraz krzyk, że broni się przestępców. A tu chodzi o zapobieganiu, a nie liczeniu, że na drodze nie stanie zły człowiek. Jeżeli pukają do każdych drzwi, to statystycznie na ileś zwichrowanych ludzi trafią. Ktoś też może wykorzystać Halloween, aby zrobić krzywdę.
Ostatnie posty

Jan Paweł drugi
- 18 lutego, 2022

Droga do niepodległej Polski
- 9 lutego, 2022

Niebiańskie istoty
- 2 lutego, 2022

Konie
- 14 stycznia, 2022

Owczarek niemiecki
- 13 stycznia, 2022

Góry
- 13 stycznia, 2022
Media
Zdjęcia dodane do postów
Wideoklipy dodane do postów
@zuziar u mnie też łazili a to małe miasto …masakra