-
Maria Stepan zabiera nas na historyczną podróż po dzielnicy Wola w Warszawie. Opowieść skupia się na tragicznych wydarzeniach, które miały miejsce na początku sierpnia 1944 roku, kiedy to niemieckie siły okupacyjne w odwecie za wybuch Powstania Warszawskiego dokonały masowej eksterminacji mieszkańców Woli. Szacuje się, że w ciągu kilku dni zamordowano od 30 do 65 tysięcy osób, bez względu na wiek czy płeć. Relacje świadków, którzy cudem przeżyli, oddają grozę tamtych dni. W odcinku zobaczymy również współczesną Wolę, która dziś jest jedną z najszybciej rozwijających się dzielnic Warszawy, ale pamięć o jej mrocznej przeszłości jest nadal żywa
3 Komentarze-
![Zdjęcie profilowe Jan]()
Jeszcze wczoraj szliśmy w marszu pamięci z okazji 80. rocznicy masowych egzekucji blisko 50000 mieszkańców warszawskiej Woli. A oto jak jedno z wolskich miejsc pamięci poświęconych właśnie Rzezi Woli dziś w nocy potraktowali wandale. Co trzeba mieć w głowie, by zrobić coś takiego w takiej chwili? Co za zezwierzęcenie i hańba‼️ Nie odpuszczę sprawy. Na miejscu działa policja. Liczę, że winni zostaną szybko ujawnieni i skazani. Jeszcze dziś w porozumieniu z policją postaramy się odnowić tablicę – napisał na platformie X Krzysztof Strzałkowski, burmistrz dzielnicy, gdzie w 1944 r. niemieccy zbrodniarze dokonali straszliwej masakry na ludności cywilnej.
https://wpolityce.pl/kraj/701530-zdewastowano-pomnik-ofiar-rzezi-woli-komu-przeszkadzal
-
![Zdjęcie profilowe Łukasz]()
@eljot60 co musi mieć w głowie taka osoba. Pomnik oblano kawą. Pewnie wyroki trudno ferować na tym etapie, ale można sądzić, że zrobił to ktoś, kto pije kawę, a więc nie małolat. Może jakiś kosmopolita, któremu nie podoba się kultywowanie narodowego męczeństwa, bo to mobilizuje naród i wzmacnia jego tożsamość?
-
niestety straszna i tragiczna historia największego ludobójstwa w czasie II ws. (nigdzie indziej nie zginęło tak wiele osób w tak krótkim czasie). Niemcy szli godzina po godzinie dom po domu, mordując wszystkich bez wyjątku. Temat mocno zapomniany, jak mówi Gursztyn – dlatego, że niewiele osób przeżyło, a nawet jeśli, to nie opowiadali o tej traumie. Więcej przeżyło w Śródmieściu i tamta opowieść z Powstania jest dziś bardziej znana. Gursztyn napisał monografię o Rzezi Woli, książkę parę lat temu udało mi się kupić w Muzeum Powstania Warszawskiego, potem cały nakład został wykupiony i rozesłany po bibliotekach. Rozmowa z Gursztynem jest na kanale Otwarta konserwa: https://www.youtube.com/live/vzz16Su_DR4?si=lbLIPfrx5805qMDf