• Zdjęcie profilowe Sylwia

    Sylwia zamieszczony w temacie Społeczeństwo

    2 lata, 11 miesięcy temu

    Źródło: Puls Medycyny

    Antyszczepionkowcy z Europy osiedlają się w Paragwaju i zakładają wioski.

    Kilka tysięcy przeciwników szczepionek osiedliło się w Paragwaju i rozpoczęło tworzenie wsi w kilku miejscach tego kraju. W gronie przybyszów przeważają obywatele Niemiec, Austrii oraz Szwajcarii.

    Według paragwajskich mediów największą wsią zamieszkaną przez antyszczepionkowców jest Paraiso Verde.
    Fot. Pixabay
    Niemieccy i austriaccy antyszczepionkowcy uciekają do Paragwaju. Jak odnotował wydawany w Asuncion, stolicy Paragwaju, dziennik “Hoy”, a także portal Ultima Hora, przeciwnicy szczepionek rozpoczęli już tworzenie wsi w kilku miejscach tego kraju.

    Dominują obywatele państw niemieckojęzycznych
    Kilka tysięcy obywateli państw Europy przeciwnych szczepieniom przeciw Covid-19 sprowadziło się do Paragwaju w okresie pandemii, aby w tym południowoamerykańskim kraju rozpocząć nowe życie. Według lokalnych mediów wśród przybyłych dominują obywatele państw niemieckojęzycznych. W gronie przybyszów przeważają obywatele Niemiec, Austrii oraz Szwajcarii.

    Według paragwajskich mediów największą wsią zamieszkaną przez antyszczepionkowców jest Paraiso Verde; w czasie pandemii napłynęło do niej około 3000 Europejczyków.

    Z dostępnych w internecie filmów publikowanych przez przybyszów wynika, że w Paraiso Verde osadnicy żyją głównie z uprawy roli i hodowli bydła. Niektórzy wynajmują też kwatery turystom.

    Antyszczepionkowcy przybywają całymi rodzinami
    Paragwajscy komentatorzy wskazują, że dzięki niespodziewanemu napływowi europejskich antyszczepionkowców pracę przy budowie ich domów oraz pomocy w miejscowych gospodarstwach rolnych zyskało ponad pół tysiąca członków lokalnej populacji.

    Portal Ultima Hora wskazuje, że przybywający do Paragwaju z całymi rodzinami Europejczycy kierują się głównie do departamentu Caazapa, w południowej części kraju, jednego z najbiedniejszych.

    Odnotowuje, że poza niechęcią do szczepionek przeciwko Covid-19 i restrykcjom przeciwepidemicznym nowi osadnicy mają też awersję do socjalizmu i technologii 5G, a także wychowują swoje dzieci, ograniczając im do minimum kontakt z multimediami.

    4
    21 Komentarzy
    • Bardzo ciekawe zjawisko. Myślę, że może to być początek tego typu migracji. Ale ja zostaję w Polsce. U nas, jak dla mnie, jest względnie normalnie. A od wiosny będzie pięknie 🙂

      3
    • Ja bym chyba niestety nie miała odwagi. W ogóle odkąd zostałam sama z synami mam problem z podejmowaniem poważnych decyzji. Czasem zorganizowanie wyjazdu na wakacje dla naszej trójki przerasta moje możliwości 😉

      4
    • Mogłabym tam zamieszkać🙂

      3
    • Wkurza mnie ten zwrot antyszczepionkowcy ….

      3
      • Lepszy byłby przeciwnicy obowiązkowych szczepień.

        2
        • Obowiązkowych szczepień produktem RNA na covid. Bo szczepienia wieku dziecięcego też są obowiązkowe ale grupa przeciwników tych szczepień jest malutka. Przeciwników eliksiru na covid jest znacznie więcej.

          3
      • To jest robione celowo, żeby ośmieszyć ludzi takich jak my i zdyskredytować. W wielu wywiadach słyszałam jak lekarze, politycy i inni sprzeciwiający się przymusowi pośredniemu i bezpośredniemu szczepień na covid zaczynają wypowiedź od „nie jestem antyszczepionkowcem”. Dlatego ja na przekór używam słowa wyszczepienie bo właśnie to jest to co teraz robi się globalnie z ludźmi. Wyszczepia jak bydło.

        3
        • Ja się dobrowolnie zaszczepiłem, nie byłem zmuszany. Myślę, że zdecydowana większość w Polsce zaszczepiła się dobrowolnie.

          2
          • No mam nadzieję ale różne historie słyszałam. Poza tym to nie chodzi tylko o samą decyzję ale o to jak to się robi. Często bez badań podstawowych, profesjonalnych konsultacji lekarskich, dokładnego wywiadu zdrowotnego. W kontenerze przy rynku, wejść, wyjść, wejść, wyjść, no tak mi się to kojarzy z wyszczepainiem na farmie. Biorąc pod uwagę, że to produkt eksperymentalny i do końca nie zbadany takie bagatelizowanie i pośpiech to nic dobrego.

            3
          • Raczej nie! Wymuszali na nich bo z pracy polecisz

            2
            • No właśnie takie historie słyszałam od znajomych. Córka mojej koleżanki, lat 17 chce się zaszczepić, żeby chodzić do szkoły bo nie szczepionych ciągle na kwarantanne dyr kieruje. Syn 2 koleżanki, student szkoły filmowej dostał zakaz przychodzenia na zajęcia więc też się zaszczepił… mnie to brzmi jak przymus 🙁

              2
        • Szczepiłem się w przychodni. Rejestracja, ankieta, lekarz, pielęgniarka szczepiąca. Czy tak wygląda szczepienie bydła? – Raczej nie.

          2
          • Twój wybór Janie

            2
          • Miałeś szczęście. Moja mama została zaszczepiona w hali sportowej. Młodemu człowiekowi, który chyba jeszcze nie był pielęgniarzem wypadła szczykawka na podłogę, podniósł i użył. Porada lekarska zerowa. Mama z astmą chciała porady swojego pulmonologa to jej na odwal pani przez telefon powiedziała, że oficjalnie to nie ma przeciwskazań i do widzenia. Wypełnienie ankiety jak przy wyrywaniu zęba to za mało bo człowiek może nawet nie wiedzieć czy jest w grupie ryzyka czy nie bo nie wie o wszystkich swoich chorobach.

            3
            • Dokładnie! To tak jak z wymazami w przyczepie z prl widziałaś ?

              2
              • Tak, filmik widziałam ale w podobnym kontenerze mam wymazy w mojej okolicy. Postawili na początku srandemi i działa do tej pory. Centrum Łodzi, przy hali sportowej i lodowisku na którym trenują młodzi zawodnicy. Sama chodząc z synem na lód mijałam kolejki aut i pieszych czekających na wymaz w kontenerze. A jeszcze dodam, że najpierw mijamy szpital tymczasowy, potem punkt szczepień w hali i dopiero na końcu ten kontener. Jaja jak berety 😁

                2

Media