-
Do Sądu Najwyższego wpłynęło około 50 tys. protestów wyborczych. 90 proc. z nich to protesty powielane, których wzór został udostępniony przez posła Romana Giertycha. Pracownicy SN nazywają je „giertychówkami” – przekazała pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska. Indywidualnych protestów jest kilkaset sztuk.
https://…Zobacz więcej1 Komentarz -
Przemysław zamieszczony w temacie Z Polski
- Załaduj więcej postów
Zastanawiam się czy taka akcja powielanych protestów to nie jest jakiś rodzaj sabotażu? Jeśli tak, to czy nie należałoby karać pomysłodawców, organizatorów takich akcji?