-
![Zdjęcie profilowe Jan z Dzikowa]()
Jan z Dzikowa zamieszczony w temacie Środowisko
Zrobiło się zimno, więc domowe piece się rozgrzały żeby w domu było ciepło. Prawidłowo!
Efekt – w miastach południowej Polski zanieczyszczenie powietrza pyłami przekracza normy o kilkaset procent.![]()
9 Komentarzy-
-
![Zdjęcie profilowe Jan]()
@zuziar Jak? Przeżyliśmy, choć nie wszyscy, bo są tacy co już nie żyją. A ci co przeżyli wdychając szkodliwe pyły szkodzili swojemu zdrowiu, więc prawdopodobnie będą żyć krócej. Kiedyś średni wiek życia człowieka był niższy niż obecnie. Przypuszczam, że także dlatego, że dziś oddychamy czyściejszym powietrzem.
-
![Zdjęcie profilowe Ania]()
@eljot60 no nie wiem…
-
![Zdjęcie profilowe Jan]()
@zuziar Pyły w powietrzu nie zabijają, one skracają życie, bo zawierają substancje szkodliwe dla zdrowia.
-
![Zdjęcie profilowe Ania]()
@eljot60 moja babcia żyła 95 lat,jakoś pyły nie skróciły jej życia Mam sąsiadkę która skończyła 100 lat i co w związku z nimi i pyłami?
-
![Zdjęcie profilowe Jan]()
@zuziar A dlaczego pracownicy pracujący w warunkach dużego zapylenia noszą maski przeciwpyłowe? No chyba nie dla przyjemności, tylko dla ograniczenia wdychania pyłów.
https://bezpieczenstwo-bhp.pl/blog/home/maski-ochronne-maseczki-przeciwpylowe-dla-jakich-zastosowan
-
-
-
-
![Zdjęcie profilowe Aleksandra]()
@eljot60 Racja ale ja nadal nie jestem przekonana, że węgiel jest bee i trzeba sie go pozbyć. To dobre paliwo, wystaczy tylko dopracować technologię spalania i filtrów, odpowiednie piecy, nowoczesne elektrownie.
-
![Zdjęcie profilowe Jan]()
@mammusia-aleksandra-alka Tak, węgiel jest cennym surowcem i jeśli go nie spalimy w możliwie w czysty sposób, to będziemy go mogli wykorzystać w przyszłości do innych celów. Wydobycie naszego węgla jest kosztowne i niebezpieczne (głębokie i metanowe kopalnie), więc stopniowe wycofywanie się z węgla jako paliwa jest zasadne. Energię z węgla zastąpić powinna przede wszystkim energia z atomu.
-
-
-
-
Niestety,a ciekawe co było 10-15 l.temu? Wszystko było praktycznie na węgiel i co, przeżyliśmy…nie wiem jak się do tego odnieść