• Zdjęcie profilowe Jan

    W końcu spotkała mnie przygoda na rowerowej trasie. Będąc od domu ponad 10 km złapałem gumę, więc zamieniłem jazdę na rowerze na prowadzenie mojego kontuzjowanego roweru. W efekcie przejechałem 27 km i przeszedłem 11,5 km. Ale nie była to droga krzyżowa, choć dwa nowe krzyże sfociłem do swojej kolekcji przydrożnych krzyży i kapliczek.

    2
    1 Komentarz
    • @eljot60 no proszę,ładny kawałek.. też miałem kiedyś podobną historię, tylko od domu dzielilo mnie wtedy 13km. We wsi mieszkał moj znajomy z liceum. Bardzo się zdziwił,gdy mnie zobaczył. Zadzwoniłem od niego do domu i przyjechał po mnie tato :))

      1
  • Kościół pięć razy be: „bezduszny, bezczelny, bogaty, bezideowy i bezkarny” – głosi przekonana o swojej nieomylności działaczka laicka. Sądzę, że autorka tej tezy byłaby oburzona, gdyby ktoś jej zarzucił, że posługuje się językiem nienawiści. Przecież jej chodzi tylko o to, żeby ludzie uświadomili sobie prawdę o tej budzącej wstręt i pogardę in…Zobacz więcej

    1
    3 Komentarze
  • Załaduj więcej postów

Media