Brawo

To nic nie da. Skończy się jak rok temu podczas strajku rolników. Wspominałam, że byłam na grupie, gdzie szykowano protest obywatelski ze zmianą systemu. Grupę rozwiązano. Ale jedno pamiętam, co tam pisano. Że rolnicy zostali zdradzeni przez kogoś z Solidarności. Że podkładano im kukułcze jaja, nagle liderzy się sprzedawali za karierę. Żałuję, że nie zrobiłam screenów, to łatwiej mi byłoby wytłumaczyć. Przecież Wałęsa też był kukułczym jajem. Dlatego w tym proteście obywatelskim miało nie być żadnych liderów. Ale szybko się wzięli za tą grupę. Teraz pewnie dalej gdzieś się ludzie z tej grupy gromadzą, ale ja sobie darowałam. Bo niby chcieli tam walczyć o dobro Polski, o zmianę systemu, a głównie tam jechali po PoS i PO, malutko na Konfederacji. Bym powiedziała nawet, że najwięcej na PiS. I też pojawiali się tam ludzie, którzy jechali po kościele. Ateiści, ci oświeceni na temat elit. Już ja przerobiłam to u takiej Aliny na youtubie. Mówiła mądrze, ale jak zaczęła podwarzać istnienie Jezusa nawet jako postaci historycznej to jej podziękowałam. Tak samo z tej grupy wyszłam sama przed jej zamknięciem. Za dużo było oczerniania wiary i nawet z jednym ateistą prowadziłam dyskusję, bo bronił obecnej Rosji, że to nie ona zaatakowała Polskę w 39r. Może inaczej się wtedy nazywała, ale to ten sam kraj i nic się nie zmieniło skoro dalej jest taki ktoś jak putin. Żeby zmienić mentalność Rosji, trzeba by było wszystkich dorosłych odseperować, a dzieciom pozwolić się rozwijać, ucząc ich innego sposobu myślenia niż uczono takie odoby jak putin.