-
Z moich szkolnych zbiorów etykiet zapałczanych (część)
1 Komentarz -
-
-
nie chodzi o to, czy jest stara, tylko czy jest z rzadkiego rocznika, no i czy jest ładna. Mogło być tak np., że w 1982 wypuścili tylko 1000 złotówek, wtedy są bardzo rzadkie i poszukiwane. Mnie to nie ciągnie, takie kolekcjonerstwo, ale słuchanie o tym jest wciągające, zwlaszcza, jak ktos umie opowiadać 🙂
-
Jeszcze w szkole podstawowej zbierałem stare monety i z innych krajów, a potem także te z prlu. Z czasem trochę rozdałem, ale większość mam do dziś. Zbierałem także znaczki, a nawet etykiety zapałczane.
-
ja też zbierałem takie rzeczy… te etykiety to ciekawa rzecz, zastanawiałem się kiedys, jak wyglądały etykietki w dawnych czasach. Ja nie zbierałem, ale zbierałem za to wycięte tytuły z gazet. Za kolekcje znaczków, monet i banknotów przez parę lat z rzędu miałem nagrodę na szkolnym konkursie za najlepszą kolekcję 😉
-
-
-
-
- Załaduj więcej postów
Media
Zdjęcia dodane do postów
Wideoklipy dodane do postów
Przepraszamy, nie znaleziono żadnych przedmiotów.
rewelacja! Coś pięknego 🙂 widać, że to była osobna dziedzina sztuki. Pomysleć, że od niedawna nie mamy juz w Polsce producenta zapałek..