Jedną z głównych przyczyn ekonomicznych obecnej agresji putina na Ukrainę, jest największy w Europie ukraiński system transportu gazu. Ponieważ w sytuacji braku uruchomienia Nord Stream 2 i dzięki decyzji rządu PIS o strategicznym projekcie budowy gazociągu Baltic Pipe w 2016, który pozwolił Polsce zapowiedzieć, że nie podpisze nowej umowy na import rosyjskiego gazu i wcześniejszej zapowiedzi renegocjacji warunków transferu gazu z Rosji do Niemiec ukraiński gazociąg „Braterstwo” okazał się dla putina kluczowy.
Gazociągi ukraińskie są dlatego dla Rosji kluczowe, bo można nimi przez Ukrainę przesłać do różnych odbiorców w Europie 146 miliardów metrów sześciennych. Dla porównania przez Polskę „jamalem” można przesłać jedynie 30 mld m3 gazu, gdzie tak naprawdę do Niemiec trafia tylko 20, bo Polska z tego gazu również korzysta w wolumenie 10 mld m3 rocznie. Aczkowiek tylko w tym roku, bo od 2023 już nie będzie korzystać - wygasa umowa. Dodam jeszcze dla pełnego zobrazowania jak system ukraińskich gazociągów jest istotny, że przepustowość Nord Stream 1 wynosi podobnie jak „Jamal” 27 mld m3 gazu rocznie.
Oczywiście Ukraina jest dla putina istotna pod wieloma innymi czynnikami, jednakże putin mógł zająć Ukrainę już w 2014 roku, gdzie była do wojny totalnie nieprzygotowana. Co zatem spowodowało, że postanowił zaatakować Ukrainę właśnie teraz? Co się wydarzyło w tle, a o czym się dzisiaj nie mówi, co zdeterminowało ten atak? Pełną argumentację przedstawiam w swojej szczegółowej analizie w dalszej części artykułu.
(...) Powyższa treść to tylko część artykułu. Aby przeczytać całość i uzyskać dostęp do źródeł należy się zalogować
Poniżej przydatne linki: Techniczne możliwości Polskiego Fejsa
Jan-Szostek
Bardzo dobry artykuł, jesli tak jest to dlaczego zadne media o tym nie pisza ??
Nigdzie wczesniej nie widzialem takiej analizy chociaż spodziewalem sie ze jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o grube miliardy.
Radosław Kordowski
Dziękuję. Niestety najczęściej jest tak, że w mediach koncentracja jest tam, gdzie specjalnie mamy naszą uwagę koncentrować.
Łukasz
Wychodzi więc na to, że Polsce udało się rozegrać Rosję do tego stopnia, że musiała ona się posunąć do agresji na Ukrainę. Zastanawia ogromne znaczenie veta względem „lex TVN”. Ale rzeczywiście ocieplenie po tym akcje było zauważalne. Uważasz, że mimo wcześniejszej zgody Bidena i zdjęciu sankcji, Nord Stream 2 jednak by nie ruszył? Wtedy rzeczywiście logiczna wydaje się próba zabezpieczenia transferu przez Ukrainę. Słowem: Putin musiał być przekonany, że NS2 nie wystartuje. Gdyby tak rzeczywiście było – tzn. pespektywa zamknięcia transferu przez Polskę i nieotwarcie NS2, agresja na Kijów wydaje się logiczna (zajęcie jakichś skrawków na wschodzie Ukrainy nie mogło zagwarantować transferu gazu/ropy? przez Ukrainę na rosyjskich warunkach). Dodatkową zachętą do agresji na Ukrainę było zachowanie państw zachodnich, NATO i USA, które komunikowały w stylu, że NATO broni jedynie państw natowskich, że USA nie będzie interweniować w przypadku niewielkich aneksji w Ukrainie. Kogo by to nie zachęciło? Powstaje wrażenie, że Zachód sprowokował tę wojnę celowo, być może po to, by USA mogło rozgrywać Chiny. Ale to już inny wątek.
Jan
Jeśli ma się imperialne ambicje to wszystko czym się dysponuje, w tym uzależnienie Europy od rosyjskich dostaw gazu jest narzędziem do osiągnięcia głównego celu.