Współczesna lewica jako bezdyskusyjny dogmat podnosi "pozytywne skutki" etnicznej i kulturowej różnorodności. Czy ma rację? "Multikulti" , samo w sobie – jako wielość źródeł kulturowych - nie jest ani dobre, ani złe. Wszystko zależy od kontekstu i od tego, że dobrze służy społeczeństwu czy też mu szkodzi.
(...) Powyższa treść to tylko część artykułu. Aby przeczytać całość i uzyskać dostęp do źródeł należy się zalogować
Poniżej przydatne linki: Techniczne możliwości Polskiego Fejsa
Jan
Bardzo trafnie opisałeś dobre, bo naturalne (ewolucyjne) mieszanie się różnych nacji i kultur, oraz to negatywne, sztucznie kreowane (rewolucyjne), określane jako “multikulti”.
Wczoraj przez okno pierwszy raz zobaczyłem idących ulicą osiedlową czterech czarnoskórych młodych mężczyzn. Nie wiem co robią w tak małym mieście jak Tarnobrzeg, jakie mają plany. Być może kupili lub wynajęli mieszkanie w jednym z bloków na osiedlu. Może nie ma się czego obawiać, ale taki widok zrodził we mnie pewien niepokój.