Dobrze pamiętam tak było, prezydent Kaczyński był przez Tuska i Sikorskiego izolowany, miał się nie mieszać do polityki zagranicznej rządu Tuska, przede wszystkim do polityki „resetu” względem Rosji. Może także dlatego, że nie pozwalał się zmarginelizować, że odważnie mówił o pradziwych zamiarach neoimperialnej Rosji, Putin wydał 'tajny rozkaz’ likwidacji.

https://wpolityce.pl/polityka/652223-legutko-polityka-tuska-izolowala-prezydenta-kaczynskiego