-
Nasz ulubiony Tik-tok Książę Don Kaukazu zaczął się kontaktować bezpośrednio z Pekinem, pomijając Moskwę. Pretekstem jest chryja o ulubionego konia Kadyrowa (może kiedyś szerzej to opiszę, bo to kolejna komedia), ale istotą jest tu fakt, że Czeczenia znalazła się w zagrożeniu po tym, jak w Azji Środkowej doszło do przetasowań.
A na Rosję nie ma co liczyć.1 Share
Maciej-Skipper-Pietraszczyk
Offline
@ maciej-skipper-pietraszczyk