Czołowi dziennikarze dowiadują się: amerykańskie bombardowanie Nord Stream to pierwszy krok w „europejskim planie zniszczenia”

amerykańskie bombardowanie Nord Stream to pierwszy krok w „europejskim planie zniszczenia

(...) Powyższa treść to tylko część artykułu. Aby przeczytać całość i uzyskać dostęp do źródeł należy się zalogować

   
Artykuły w pełnej wersji dostępne są tylko po zalogowaniu.
Poniżej przydatne linki: Techniczne możliwości Polskiego Fejsa
Udostępnij ten post
Oceń tekst:
00
5 komentarzy
  1. Dzięki @janet-esther za tę pracę poświęconą na zebranie tych informacji. Artykuł ciekawy i byle tak dalej. Niezależnie od tej opinii (a może właśnie ze względu na to, że tekst jest ciekawy), przytaczam parę swoich refleksji.

    Nie przekonuje mnie podany przez Ciebie argument, że to nie Rosja. Z jednej strony korzystali finansowo, ale Rosja nie zawsze działa racjonalnie. Jeśli jest inaczej, to nie Rosja zaatakowała Ukrainę, bo tylko na tym straciła. Sens rosyjskiego ataku na NS mogła być chęć spowodowania chaosu w Europie, w efekcie brak pomocy Ukrainie. Mogli poświęcić NS tym bardziej, że spodziewali się, że za 2-3 lata Europa i tak znacznie ograniczy zakupy (rzeczywiście tak się dzieje), a skutkiem takiego ruchu mogła być znacznie ważniejsza korzyść – aneksja Ukrainy.

    Nie przekonuje mnie też argument, że to nie Ukraina, bo ogarnięta wojną nie miałaby na to czasu i energii. A jednak ktoś przeprowadzał akcje sabotażowe wewnątrz Rosji i były to najprawdopodobniej właśnie ukraińskie siły specjalne. Choć moim zdaniem to nie Ukraina, ale tak naprawdę nie ma powodów, by tak sądzić. Główny argument, że to nie oni wg mnie jest taki, że nie chcieliby dokuczyć Europie, która im pomaga. Ale to nie jest jakiś mocny powód.

    Możliwa była jeszcze opcja, że zrobili to polscy specjalsi, ale gdyby tak było, to chyba tylko na polecenie i współpracy z USA.

    Ewentualne wysadzenie NS przez USA jest o tyle ryzykowne, że stwarza precedens niszczenia infrastruktury cywilnej. Co by było, gdyby np. Rosja zaczęła robić to samo z obcymi gazociągami albo systematycznie zestrzeliwała zachodnie satelity z tymi od GPS włącznie? trochę chwyt poniżej pasa. A mniej więcej do tego mogło to doprowadzić…

    Nawet fakt, że Biden to zapowiedział, ale przecież Komorowski zapowiedział strącenie samolotu przed Smoleńskiem. To mogły być słowa, które ktoś inny tylko wykorzystał, bo wiedział, że na nich spadnie podejrzenie. Rosyjskie media oskrżały nie tylko USA o zapowiedzi zniszczenia NS, ale też Ukrainę i Polskę (https://naszemysli.pl/kto-wysadzil-nord-stream/)… Myślę, że temat jest otwarty.

    I nawet, jeśli zrobiły to USA, to też nie powinniśmy o tym za bardzo trąbić, właśnie z powodu tworzenia precedensu. Rosja kiedyś zniszczy inny gazociąg i powie: robimy to samo, co wy. A na razie można ciągle utrzymywać – to wcale nie my. A kto? ja nie mam pojęcia. Nieraz się zdarzało, że dziennikarze znani z jakiegoś dobrego tekstu w przeszłości pisali później kocoboły.

Zostaw komentarz